od czego zaczac?????pomocy!!!!

no wlasnie,pobieramy sie w przyszlym roku,pozna wiosna,ale nie wiem co najpierw:O dodatkowo moj partnej jest brytyjczykiem,a slub chcemy wziac w pl.wiem,ze sa dziewczyny,krore przez ta cala organizacje przeszly,wiec moze doradzilybyscie mi co,jak i gdzie,bo ja nie wiem za co sie zabierac w pierwszej kolejnosci.

iśc do ksiedza zarezerwowac termin ślubu, ptem sale a potem .............................czekasz na 3 miesiace przed ślubem i zaczynasz dopiero zalatwiac wszystko (to w wielkim skrocie co i jak )

ja bym radzila pierwsze sale,albo restauracje ja mialam z tym problem czyli ze sala i to ponad rok przed slubem :) no a potem to termin slubu w kosciele ,zespol ,kamera fotograf itp. zycze powodzenia ;)

Sa dwa zasadnicze pytania: - slub koscielny czy cywilny - jakiego wyznania jest narzeczony :)

a jakie papiery sa potrzebne?mam pisac do polskiej ambasady?chyba nie bedziemy brac slubu koscielnego,tylko cywilny,ale chcemy wszystko zorganizowac w hotelu gdzie odbedzie sie przyjecie?dopiero zaczynam,a juz mnie to przerasta:O

wyluzuj dziewczyno bo to jeszcze nic uwierz jesli juz sie denerwujesz a nic nie zalatwilas to o co ci chodzi !!

Boze bez panikI!!!!!!!!!! Cywilny: Z jego miejsca zamieszkania aky urodzenia i zaswiadczenie o nieistnieniu przeciskazan do zawarciea zwiazku malzenskiego. To trzeba tlumaczyc na polski u tlumacza przysieglego, ale dokumenty sa wazne od 3 -6 miesiecy tylko, wiec na ostatnia chwile, a dokladnie ok miesiac - poltora przed slubem stawiacie sie oboje w USC i zalatwiacie wszsytsko (niektore urzedy pozwalaja wczesniej niz te 1.5 miesiaca przed slubem) Bedzie potrzebny tlumacz przysiegly, do podpisania tych dokumentow i podczas uroczystosci. Przejdz sie do USC i popytaj co moga eszcze chciec, oprocz aktu urodzenia zaswiadczenia, paszportu i tlumacza. Z twojej strony jesli to USC w ktorym sie urodzilas to tylko dowod, jesli nie musisz miec odpis aktu urodzenia (wazny 3 miesiace) i tez chyba to zaswiadczenie o nieistnieniu przeciwskazan

Poza tym, zycze powodzenia z "chcemy wszystko zorganizowac w hotelu" pracownicy urzedu stanu cywilnego niechetnie ruszaja sie ze swoich siedzib, oczywiscie czasami cos sie da zalatwic ale raczej po znajomosci. Ja tez juz pozegnalam sie z mysla o slubie w 'stylu amerykanskim' - ladne miejsce itd :) Taka rzeczywistosc

slub cywilny,narzeczony jest katolikiem,jak ja.

ah,wiec nic z czym moglyby byc jakies problemy:)dzieki wielkie.rzeczywiscie niepotrzebnie panikuje.jeszcze rok..najgorsze jest to,ze obecnie nie dam rady wziac urlopu z pracy az do lipca,wiec relax do tego czasu:)

hihi :) Wez zadzwon do swojego USC powiedz prawde, ze jestes zagranica, i jak macie to pozalatwiac, podpowiedza Ci. Jak juz bedizesz w lipcu, to podejdz jeszcze raz przypomnij sie, zapytaj czy mozesz ustalic date slubu wczesniej (niektore urzedy pozwalaja, moj nie:( i zalatwiaj restauracje, fotografa, hotel itd. bo tu naprawde musisz byc wczesniej, zeby miejsce jeszcze bylo. Duza impreze organizujesz???

sprawdzalam hotel,nie powinno byc z tym problemu.ponoc sa przygotowani na takie sluby.a poza tym,jest o wiele wygodnie,niz wozic ludzi autokarami itd.polska biurokracja,lenie jedne.

przypuszczam,ze na jakies 60-70 osob.a ty juz po?jesli nie to na kiedy zaplanowaliscie wasz slub?no i jak ci ida przygotowania?i chyba organizacje zostawie mamie,bo powiedziala,ze obcym zarobic nie da,a ona wszystko lubi miec pod kontrola.poza tym,najchetniej bym wogole nie brala slubu,ale chcemy wyjechac z uk,wiec latwiej bedzie mi wyjechac jako zona nic 'dziewczyna'.

Sluchaj, skoro hotel jest 'przygotowany' to moze oni Ci podpowiedza, do kogo w USC sie udac, moze jest jakis pracownik, ktory udziela slubow w plenerze, czasami moze byc tak, ze z sasiedniego miasta czy powiatu, a to przeciez nie robi roznicy :) i moze sie udac

Nio ja jeszcze przed, slub we wrzesniu 2009, narzeczony Niemiec Polskiego pochodzenia (jeszcze wiekszy klopot :P) ale mieszkamy w IE. Wybralismy juz miejsce, sliczny Palacyk, impreze organizujemy bardzo malutka dla najbliszych jakies 20-25 osob, a pozniej podroz poslubna. Slubu nie biore w swoim USC, tylko w sasiednim miescie, bo nasz USC nie udziela slubow w tygodniu (to cos a propos leni :) Tez oddaje organizacje mamie, aczkolwiek duzo nie bedzie (menu wybierze i troszke przypilnuje przy dekoracjach). Poki co musimy przejsc przez papierkowa robote no i wkurza mnie ze zalatwiac wszystko trzeba na ostatnia chwilke :(

a gdzie jedziecie?tez chyba wolalabym podroz i male przyjecie,ale my zaraz po slubie wyjezdzamy do australii,wiec kazdy grosz sie przyda.masz racje ze slubami w plenerze,jak sie nie popytam to sie nie dowiem.wiedze,ze jestes w temacie bardziej oblatana ode mnie.dzieki jeszcze raz aniu:-) planujecie wyjechac do niemiec czy zostac w pl?

My mieszkamy narazie w IE, pozniej planujemy powrot do niemiec, podroz poslubna Malediwy :)

dejzi,pewnie masz racje,dzieki za dorzucenie swoich trzech groszy