Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ZaŁaMaNa =-

MOLESTOWANIE??!! PROSZĘ O POMOC!!!

Polecane posty

Gość ZaŁaMaNa =-

No temat nieciekawy... Więc tak: razem ze mną, do klasy uczęszcza pewien chłopak. Najpierw wszystko było OK, ale teraz jest strasznie zboczony! Jak się przebieramy na W-F podgląda nas, jak przechodzi obok jakiejkolwiek dziewczyny, to albo ją klepie w tyłek, to zaś dotknie w intymne miejsce, innym razem obejmie (ale to nie tak miło czy coś, po prostu- nie wiem jak to napisać!) Może przesadzam z tym molestowaniem, ale to jest straszne! Robi jeszcze dużo innych rzeczy! Kiedyś jak moje kumpelka spała u jego siostry, to w nocy przyszedł i jakimś cudem jego łapa znalazła się pod koszulą nocną kumpelki! Ze mną chciał sie kiedyś całować, a kiedy stanowczo odmówiłam dobierał się do mnie! Ani prośba, ani groźba nie działa! Pomóżcie! Co zrobić? Rozmawiałam z psychologiem, ale on nic nie zrobił! Rozmawiałam z nauczycielką i też nic! Pomóżcie! Co zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nkhsouiyv
powiedz rodzicom niech interweniuja u dyrekcji ,kuratorium i na policji napewno pomorze :) jezeli nie chcesz z nimi o tymrozmawiac idz sama na policje tam popros o jakas policjantke sa takie wyznaczone do rozmow o molestowaniu i gwałcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nkhsouiyv
pomoże :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZaŁaMaNa =-
Nie no może nie na policję... nie chciałabym spieprzyć chłopakowi życia! A poza tym jakoś sobie tego nie wyobrażam... może jakiś inny sposób???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZaŁaMaNa =-
No bronię się, krzyczę, nawet czasami przeklinam :/ Ale nic nie daje! On jest silny, najsilniejszy z klasy i nie mam z nim szans! A rodzicom boję się powiedzieć :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZaŁaMaNa =-
No nieźle mnie zjechałaś, ale tak. Szanuję siebie, ale jak to mam powiedzieć? Co? Mam podejść i powiedzieć: ,,Cześć chciałam wam powiedzieć, że mnie i moje kumpelki molestuje kolega z klasy'' ???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz mu
jak cię bedzie napastował ze albo przestanie albo w tej chwili idziesz do dyrektorki zeby zadzwonić na policje a rodzicom mówisz tak: mamo mam problem, musisz mi pomóc. U nas w klasie jest taki kolega który (tu mówisz co robił) pomóż mi, idź do dyrektorki, porozmawiaj z nią jeśli będzie trzeba zadzwon na policje KPW?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZaŁaMaNa =-
Ok, dzięki za pomoc, ale niestety z mamą nie mogę o wszystkim rozmawiać :/ I wątpię, żeby coś z tego było... A mu już nie raz groziłam i nic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SAE
Spotkalam się z podobną sytuacją i można powiedzieć, że rodzina się domyślała ale NIC nie zrobiła!! Pamiętaj, że możesz liczyć TYLKO NA SIEBIE!!! Staraj sie nie przebywać NIGDY z nim sam na sam. Gdy on jest kręć się obok jakieś zaufanej starszej osoby, tak, żeby on się bał coś zrobić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zainteresuj/cie sprawą jakąś
lokalną gazetę. Molestator grasuje a ciałped nie reaguje - toż to gotowy materiał na chwytliwy artykuł np. w dzielnicowych mediach (uwierz, były dziennikarz Ci to mówi :) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZaŁaMaNa =-
Staram się nie być z nim sam na sam, chodzę wszędzie z przyjaciółką, a jeśli jest ktoś starszy, to trzymam się blisko niego. Mam pytanie- co Ty zrobiłaś w tej sytuacji? Jak sobie poradziłaś? A nie za bardzo rozumiem wypowiedź byłego dziennikarza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asasasasa
Powiedz rodzicą, żebo porozmawiali z jego starymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedyna rada
kup paralizator w spraju, i gdy Cię klepnie po pupie, walnij mu w twarz, potem kopnij w jądra, jak zemdleje zwiąż mu ręce z nogami i zadzwoń po policję. . Uspokoi się do końca życia. Z takimi głupkami innej rady nie ma. SZkoda zdrowia w wyniku ew. gwałtu, a do takiego może kiedyś dojść. Chodź z koleżanką a najlepiej z silnym kolegą, by Ci pomógł dupka związać i przytrzymać do momentu przyjazdu policji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciąża nieletniej
a ile Ty masz lat, czy już możesz zajść w ciążę? Jeśli tak, to zastosuj to co wyżej ktoś proponuje. Pozdro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×