plamienie okołoowulacyjne

czesc od 11 dc zaczelam plamic [zabarwienie z poczatku bladoczerwone, teraz brazowawe], w tym tez dniu dosc klujacy bol jajnika, w nastepnych 2 dniach tepy, trwa to do dzis - 20 dc. zastanawiam sie czy to plamienie wynikajace z jajeczkowania, czy moze zapalenie jajnikow. czy ktoras z was tak miala?

istnieją krwawienia cykliczne które pojawiają się w środku cyklu w okresie okołoowulacyjnym. Mogą to być zwykłe plamienia lub krwawienia nie różniące się niczym od miesiączki. Zdarzają się czasem u młodych dziewcząt u których cykl się jeszcze nie uregulował i u dorosłych kobiet w okresie menopauzy. Słyszałam tez nawet że mogą występować po przebytej ciąży. najlepiej będzie jeśli udasz sie z tym do lekarza.

ja pare razy miałam plamienie w srodku cyklu i były 5-6 dniowe prawie jak okres i za tydzien miałam zas tylko już ten okres normalny no i poszłam do lekarza to mi powiedział ze jak to sie pojawiło przez dwa czy trzy cykle to to jest wybryk natury i niemam sie tym martwic.nic mi na to nie poradził,ale się wtedy zdziwiłam na tą jego odpowiedz.

no wlasnie mi sie ostatni raz cos takiego zdarzylo dawno temu i dopiero teraz. inna sprawa, ze ja zawsze przed okresem mam lekkie brudzenie i teraz interpretuje to sobie tak, ze najpierw bylo to okoloowulacyjne a teraz takie jak zwykle - przedmiesiaczkowe. mysle, ze gdyby byl to jednak jajnik, to by mnie bolalo, a teraz praktycznie nic nie czuje [mialam juz kiedys zapalenie przydatkow] jesli ktos ma podobne doswiadczenia, to zapraszam do wypowiadania sie:)

Plamienie przedmiesiaczkowe to nie "zwykle plamienie" tylko swiadczace o braku rownowagi hormonalnej (niedomodze lutealnej) i z tym juz nalezy udac sie do lekarza

ja własnie tak mam.. brak konkretnego okresu za to sluz z domieszka krwi a pozniej brązowy.. normalny okres spoźnia mi sie aczkolwiek u mnie to normalne tymbardziej ze miesiac temu miałam normalknie okres

mam to samo, tylko, że już drugi raz. Pierwszy raz trwało mi to jak normalna miesiączka ok. 7 dni, a teraz wystąpiło wczoraj i dzisiaj juz nic. Odczuwam ból w okolicy prawego jajnika. No i nie wiem czy mam to uważać za normalną miesiączkę czy też nie. Jako iż typowa miesiączka mi się spóźniała zrobiłam sobie test i wyszedł negatywny ( chociaż możliwość zajścia w ciążę była raczej mało prawodopodobna, gdyż zawsze się zabezpieczamy i do wytrysku zawsze dochodzi nazewnątrz ). Co to może być??

czesc Kobietki! wlasnie wrocilam od ginekologa. powodem dla którym się wybralam bylo pojawienie sie miedzy okresem plamień koloru brunatnego z domieszka krwi. dodam , iz wystąpiły one w 13 dni po ostatniego okresu.. Miesiaczki mam bardzo nieregularne i krotki cykl, 23-27 dni. diagnoza lekarska: plamienie owulacyjne. dostałam 1 tabletkę dopochwowa- clotrimazolum 0,5.

Cześć dziewczyny, wczoraj dostałam plamienia, są one krwisto czerwone z domieszką brunatną...Dziś są dosyć skąpe. I właśnie nie wiem czy to miesiączka :( Planowana miała być na ok 6 lutego a tu tydzień wcześniej mam niespodziankę :( Byłam w tym miesiącu u ginekologa miałam ostre zapalenie pochwy,zapisała mi Fluconazole i dopochwowe Betadine...Zostały mi jeszcze 2 dni brania dopochwowych a tutaj pojawiło się krwawienie...Po miesiączce mam iść na cytologię...Nic nie wskazywało na to, że okres pojawi się, bo zawsze odczuwam jakieś bóle brzucha...teraz czuję, ale od czasu do czasu tępy ból prawego jajnika. Myślicie dziewczyny, że może to być to plamienie okołoowulacyjne? Ginekolog mówiła mi, że mam pęcherze na szyjce macicznej- w miejscu gdzie miałam wypalaną nadżerkę :( Chciałam również zaznaczyć, iż odstawiłam parę miesięcy temu tabletki antywłamaniowe ;) Pozdrawiam :)

miałam podobnie, ale po tym miałam okres. Myślę, że nie masz się czym przejmować.