Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cdfs

kto mnie przekona,ze istnieje miłosc

Polecane posty

Gość cdfs

Dla mnie to wszystkbrednie, ja naprawde chciałabym to przezyc, ale nie wierze, ze ktos moze bezinterseownie sie mna zainteresowac, pragnąć spędzac ze mna chwile....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prowizorka
skoro moj maz 6 lat ze mna juz wytrzymuje to znaczy ze jednak mnie kocha:)) a do latwych stworzen nie naleze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucky strike///.///
widziałem przez moment miłość...niestety chwilę potem białe myszki ją pożarły i poszedłem wymiotować;) p.s. tak serio serio to ja tam wierzę w 😍:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cdfs
hmm to inaczej co zrobić aby byc wartym tej miłosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cdfs
fajnie ci ssszalona ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byc soba... udajac niewiele osiagniesz.... ale byc soba i dawac z siebie to co najpiekniejsze..... zaufanie, przjazn szczerosc.... a gdy druga osoba ofiiaruje ci to i dołozy do tego jeszcze kawałek swego usmiechu i obecnosc w ciezkich chwilach.... to mozesz zaufac sercu.... bo ono wie jak i kogo kochac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cdfs
no wlasnie ssssssszalona, ale to wymaga zaufania,ze ta osoba naprawde darzy cie jakims uczuciem, a nie ma swoje powody, aby z toba byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciezko jest zaufac... zwlaszcza jak sie pare razy sparzyło.... ale zycie bez miłosci nie jest nic warte.... dzis to juz wiem.... bo moglam ta miłosc stracic... ale jesli sie nie zaufa.... to nigdy sie nie dowiesz czy to mogłabyc milosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cdfs
niby masz racje, aby jakos udalo sie kiedys zaufac wszystkim ktorzy chca byc kochani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja chcialam.... jej jak chciałam zeby mnie ktos pokochał.... ale nie za duze piersi czy kase... tylko za to jaka jestem.... mojego skarba poznałam na necie.... z nikim nigdy tyle nie rozmawiałam co z nim.... nie wiedziałam jak wyglada on tez nie wiedzial jak ja wygladam.... zayfalam mu nie widzac go na oczy... teraz nie potrafie zyc nie widzac sie z nim....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cdfs
ja tez chce ale jakos nie ufam internetowym randkom, ty miaals szczescie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jałć
dowodem na to ,że miłość istnieje jest to ,ze JESTEŚMY....:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cdfs
to nie dowod na milosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jałć
hmm , ja też swojego mężczyznę poznałam na randce internetowej- On mnie znalazł, a ja tam byłam dla zabawy :-P , też nie wiedziałam , jak wygląda, ale nie to się liczy- jest wspaniałym mężczyzną...mogłabym mówić o nim godzinami i o tym, co czuję...a kiedyś bałam się zaufać- zanim nie poznałam jego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8dsMgx70LgCQXMD3caRWDgoa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×