Pisałam juz tu kiedyś.....całkiem niedawno

pisałam tu niedawno , ze poznałam przez gg pewnego faceta. Ja mam 25 lat on 30 i fajnie nam sie gadało. Ale znalazłam jego profil na pewnym portalu randkowym a tam , ze on jest po rozwodzie i ma dziecko !!!! byłam w szoku bo mi nic nie mówił wiec spytałam sie a on potwierdził i spytał co by to zmieniło , a ja ze wiedziałabym wczesniej a tak czuje sie troszke oszukana:( a on ze nie chce ze mną juz rozmawiac :( buuuuu ja chyba nigdy nikogo nie znajde :(

po co go pytałas i tym pytaniem faceta wystraczyłas to sa skutki a zachowałas sie jak policjant a on policjanta domowego w domu nie chce miec trzeba bylo przemilczec kiedys by ci to na pewno powiedział

no chyba zartujesz sobie ??? jakbym to ja była po rozwodzie z dzieckiem a on kawaler bez wielkich doswiadczen od razu by mnie przekreslił :( kiedys by mi powiedział ??? no wybacz ale to nie fair...poza tym nie mam ochoty sie wiązac z kims kto płaci alimenty i jeszcze mi sie napatoczy kiedys była zona...

ja tez kiedys coś znalazłam co wzbudziło mój niepokój. Zapytałam wprost. Otrzymałam odpowiedź, doszło do rozmowy. Wszystko wyjaśniliśmy i jest bez zmian :) Uważam że jeśli znaliście się dłużej, zdobyliście już swoje zaufanie to powinien Ci powiedzieć. A tak nie żałuj - nie był z Toba szczery. Chciałabyś mieć takiego przyjaciela?

a nie zastanowiłas ze ze facet nie jest skory do zwierzen moze ma traume po tamtym zwiazku nosi w sobie rane i nie chcial sie dzielic na tym etapie swoimi osobistymi sprawami przyczyn moze byc wiele

ok ale nie rozumiem jego reakcji...zapytał co to zmieni a ja ze wiedziałabym od razu i ze czuje sie troszke oszukana tym ale nie przeszkadzało mi to przeciez w rozmowie z nim . To on sam napisał ze nie chce ze mną rozmawiac juz:(

No właśnie ważne jest jak długo się znaliście. Jeśli to była świeża znajomość na etapie poznawania się to być może poczuł sie "śledzony". Ale jeśli było tak jak napisałam powyżej, to podtrzymuję swoje zdanie.

no jaki znów sledzony ??? sam mi dał linka do profilu gdzie najpierw było napisane, ze jest wolny itp a dzis patrze zmienił ,, ze po rozwodzie i ma dziecko....no to co miałam sie nie pytac nic ???

masz prawo być oburzona - oszukał Cię :( Nie rozumiem jego postępowania :o

ja jestem ciekaw ty tez jestes taka szczera we wszystkim w swoich wyznaniach osobistych? Wiec w jakim celu załozyłas ten topic jak facet nie chce juz sie kontaktowac ani rozmawiac z toba bylo mineło znajdziesz sobie innego faceta

wcale nie chciałam zakanczac znajomosci ale on tak zadecydował:( bez sensu....gdyby ze mna pogadał na ten temat byłoby ok chociaz nie chce sie wiązac z rozwodnikiem ale przeciez moglismy rozmawiac, pospotykac sie na kawe, isc do kina czy na spacer itp :(

w takim celu, ze nie wiem co robic...zaczeło mi na nim zalezec w pewnym sensie.....i zgłupiałam teraz:(

po twoich wypowiedziach widac ze lubisz drazyc tematy które jz nie maja zadnego znaczenia a ni przyszłosci skoro on zakonczyl te znajomosc z toba zastanów sie dziewczyno na twoim postepowaniem drążeniem takich tematów

ale ja sie tylko zapytałam czy to prawda ???? wcal enie drązyłam tematu, nie pytałam co i jak i dlaczegi, kiedy...

cholera sami piszecie, ze jak laska wyskakuje ze ma dziecko to zaraz sie zmywacie bo cudzego bachora nie bedziecie wychowywac !!!!! to jest ok ale jak sytuacje odwrotna to juz jak mogłas?? !!!!

moze on szuka kobiety ktora nie bedzie zadawala pytan dotyczace jego przeszłosci moze te pytania go zranily a rana jest swieza wiesz czasami trzeba zadawac pytania sposob dyplomatyczny delikatnie a nie wprost jak to uczynilas nie ma co plakac nad rozlanym mlekiem i trzeba sie pogodzic z tym i tyle

z tego co juz mi zdazył powiedziec to ostatnio był, zył , mieszkał kilka miesiecy z jakas wiec mniemam ze rozwód był wczesniej.....

widać ze masz zadatki na sledczą

facet powinien był ci to powiedzieć! a swoją drogą ciekawe, że poczułaś się oszukana, ale chciałaś dalej kontuniowac znajomosc i wręcz chyba masz żal do niego, ze urwał kontakt. Nie pojmę tego...

tez sie zdziwiłam dlaczego tak zareagowałam:( chyba to taki impuls bo wyszło, ze traktuje go jak tredowatego ze nawet pogadac nie chce.... było mineło...

mam zal...o oto , ze kolejny facet zataił tak ważna jak dla mnie informacje i jeszcze sie burzy , ze przeciez to nic takiego

to ze ma dziecko i ze kiedys mial zone..to nie az taka straszna trauma.... czy pytalas go o dziecko? bo jesli pytalas a on odp ze nie ma to mozesz czuc sie oszukana ..w przeciwnym razie nie...ja bym sie bardziej martwila ze szuka na portalu rankowym .a jeszcze bardziej o to ze tak szybko skwitowal wasza znajomosc...

ja o nic nie pytałam bo na tym portalu miał napisane, ze jest wolny i dzieci brak :( nooo ale po jakims czasie zajzałam tam i zobaczyłam ze zmienił na ze jest po rozwodzie i ze ma dziecko...spytałam tylko czy to prawda, o nic nie sie dopytywałam a on...cóz nie chce ze mną rozmawiac juz wiecej mimo, ze ja nic takiego nie powiedziałam

Odnośnie pierwszego postu, do autorki: - chyba nie wydaje ci się że twój rozmówca musi tobie, jako nieznanej osobie, zwierzać się przez internet? - jeżeli dla ciebie najważniejszą sprawą jest przeszłość faceta czy jego zobowiązania finansowe, to słusznie że on cię olał i nie traci już na ciebie czasu .

gdyby sytuacja była odwrotna pewnie tak samo by postąpił bo bachora cudzego nie chcecie chowac ale jak wy sie rozwodzcie a potem szukacie jakiejs naiwnej to jest ok

uważam , ze autorka ma racje , ludzie co z wami. Co to za czlowiek , ktory wstydzi sie wlasnego dziecka??? Jak zaklada sie profil randkowy , to powinno sie szczerze wypełnic rubryki . Takie sa zasady ty wybierasz, ale jestes tez wybierany. To sa elementarne zasady . Nie pytala przeciez o przyczyne rozwodu , o pożycie. To byloby nietaktowne .

jak szukalam faceta przez neta, to tacy co pomijali niektore rubryki byli skreśleni w przedbiegach . Bo to oznaczalo , że maja cos do ukrycia, ze nie są szczerzy . Takie informacje jak to czy ma sie dziecko czy nie to sa podstawowe informacje, jeśli szuka sie kogos na poważnie. I nie chodzi o to , że dziecko mialo by byc przeszkoda , chodzi o szczerosc i granie fair.

ale to nie była jakas tam przypadkowa znajomosc tylko zaczelismy juz jakis czas temu rozmawiac i spotykac sie w celu bycia ze sobą...on zaznaczył, ze szuka kobiety do związku no to cholera chyba to jest dosc istotne, ze ma dziecko.Wstydzi sie go czy co??? zresztą co to za tatus, który odwiedza dziecko od swięta ??? tak mi powiedział, bo sie pytałam czy gdzies jedzie na majowy weekend a on ze do rodziny....no a wczoraj wyszło ze własnie do byłej zony i dziecka.....a ja nie mam zamiaru sie pakowac w takie układy

ale on własnie miał wypełnione te rubryki.....wolny i bez dzieci sobie wpisał ja szukam kogos na powaznie, zaglądam tam czasami bo jednak wole poznac kogos w realu ale wydał mi sie miły. Ja nigdy nie byłam w az tak powaznym związku i pewnie zostałabym skreslona przez jakiegos prawiczka bo miałabym dziecko i była rozwódka:(

pisałam już tu kiedyś---wlaśnie , zgadzam sie z toba w zupełności , facet , który pomija milczeniem , że jest ojcem , nie jest godny zaufania.