JAK UPEWNIC SIE ZE KOCHAM?

?

Już nie musisz się upewniać .... nie kochasz :p

jak się kocha, to się nie upewnia co do niego. Ja tylko to myliłam z koleżeństwem, bałam się uczucia tak wielkiego jak miłość i go straciłam

a długo jestescie razem? na pocataku jest takie zauroczenie takie 'lekkie' i szalone potem sie to wie,nawet jak jest źle to wiesz czujesz ze nie chcesz go stracic bo kochasz i z nikim innym Ci sie tak miło czasu nie spedza i z nikim tak szybko on nie mija:)

rok jestesmy,tzn wiem ze czegos by mi brakowalo ale tez czuje ze trace wiazac sie szanse na poznanie innych

współczuję, tez mam taki problem...a jestem jeszcze dłużej z chłopakiem niz Ty, i do tego ostatnio ciagle nam się nie układa:/, nie wiem czy coś z tego będzie, wiem że i tak nie odejdę bo brak mi odwagi ale to chyb nie to:(

kiedys tez mialam pewno takich watpliwosci, a teraz wiem ze go kocham. ale i tak zastanawiam sie jak by to bylo z inymi i ogladam sie za innymi ukradkiem i tez czasem zauroczam sie w innych, ale rzadko. w koncu i tak jestem ze swoim menem i dobrze mi w tej stabilizacji...zauroczenia mijaja, a ja wiem, ze one maja mi tylko dostarczyc troche nowosci, bo czasem w zwiazku jest juz nudno lub gorzej. moze ja cos trace, moze robie zle? ale wiem, ze moj chlopak mi odpowiada i dobrze mi z nim...jestesmy ze soba 6 lat.

a mi z moim nie jest dobrze:( nie ma tygodnia bez kłótmi:(, jak nie kłócuimy sie ze 3 lub 4 dni to juz jest cud, a najgorsze ze kłócimy sie o totalne głupoty, ale nie potrafimy wyjsc z tak błachych kłopotów a kłótnie pozostawiają ból...co robić

u nas tez tak bywalo, ale teraz jakos spokojniej. jednak mam wrazenie, ze sie w zyciu nie wyszalalam i to moj blad, ale jak to odkrecic? on nie lubi wychodzic na imprezki, bede na piwo chodzic sama;D

a ile macie lat, mi tez brakuje szalenstwa, ale mój meżczyzna jest juz ustabilizowany i brakuje mu tej mlodzienczej werwy, a ja jestem młoda ale i tak nie szaleje tak bardzo jak bym chciala,ehhh...dlaczego te zwiazki sa takie trudne, ciekawa jestem jak to u mnie sie wszystko skonczy...:P

malwina a ile Twoj facet ma lat bo zastanawiam sie za ile moj sie'ustabilizuje':p ?

mamy dopiero po 21 i 22 lata:) moze uda nam sie zmienic to co zle

Jak się kogoś kocha naprawdę to nie ma takich dylematów wiem to bo sprawdziłam dopiero ten 3 Związek przyniósł mi taką wielką miłość z motylami i euforią kocham patrzeć na niego jak śpi i kochać go i czuć to każdego dnia i z każdym kolejnym ta miłość jest większa :)) Masz rację jak będziesz tkwić w tym związku to ta miłość prawdziwa może Cię nie spotkać bo niby jak??? Człowiek który mógł by dać ci szczęście i wyjątkowy związek ominie Cię i nawet nie będziesz o tym wiedziała!!! Jak myślicie dziewczyny dlaczego jest tak mało związków po latach gdzie widać autentyczną wielką miłość???? odpowiedz powyżej...

Ja nie miałam motylków, euforii itp. Po prostu spotkalismy sie po latach jako znajomi na jakiejs imprezce, umówilismy sie pod jakims pretekstem i tak zostało... Bez szaleństwa, nie jedzenia i temu podobnych dziwnych zachowań zakochanych. Ale wiem że Go kocham - tak po prostu to wiem :)

ale dla mnie najgorsza jest niepewnosc, bo jesli odejde i bede żałować, jesli sie okaze ze to bylo to tylko nie zdaje sobie z tego sprawy, boje sie ze potem spotkam juz kogos gorszego od niego. albo nie spotkam nikogo i bede sama:(dlaczego to musi byc takie trudne, wiem ze i tak tego nie zrobie , nie podejme tego kroku bo brakuje mi sił i odwagi, ale tak marzyłby mie sie wyjatkowy zwiazek,ale czy takie istnieja?????a może ja sama marudze i oczekuje niewiadomo czego,ehhh

moze ktoś ma jeszcze doświadczenia w tej kwestii?????

ze ON kocha?

ponoć to też się czuje....ja akurat jestem pewna Jego uczuc a swoich nie:(, sama nie wiem co gorsze

no a ja odwrotnie :O Chociaz tak bardzo chcialabym wierzyc w to, ze tez kocha... Ale masz racje - lepiej byc pewnym siebie ;) Znaczy samopoczucie lepsze ;)

a jeszcze najlepiej jak się wie że się kocha i się wie że jest sie kochanym;), a Ty jestes pewna zawsze ze chcesz z nim byc, nawet po kłótniach przykrych slowach, nigdy nie zwatpilas??

No w sumie to nie bylo nigdy zadnych klotni ani przykrych slow... Czasami watpie, czy chce z nim byc ale to wlasnie dlatego, ze nie jestem pewna czy mnie kocha ;)

a jak długo jestescie razem;), moze powiedz szczerze ze obawiasz sie czy Go kochasz?;)czaem szczera rozmowa pomaga

sory czy on Cie kocha, pomieszalo mi sie juz:D

Nie lubie sie dopraszac ;) W sumie jeszcze mi tego nie powiedzial w ogole (ale to dopiero rok razem). Pewnie jakbym zapytala to by powiedzial, ze tak ;)