jak byście się czuły...

Jak byście się czuły gdybyście długo gadały z fajnym facetem (net, telefon), wysłałybyście mu w koncu zdjęcie, a jego jedynym komentarzem po zobaczeniu byłoby "ładne tło" (chodzi o góry w tle). Ja po zobaczeniu jego zdjęć od razu powiedziałam mu że mi się podoba. Więc skoro on NIE skomentował MNIE to znaczy że mu się nie podobam, prawda? Nie wydaje mi się że przesadzam. On tymczasem nie wie o co mi chodzi, a ja nie powiem mu "nie powiedziałeś czy jestem ładna", bo moim zdaniem to mega żałosne. Nie powiedział nic, więc widocznie uznał że jestem nieatrakcyjna.

niekoniecznie:) moze nei chce tego pokazywac , ze sie jemu podaobasz! a piszeie/rozmawiacie naal>???

niektórzy mają po prostu takie dziwne poczucie humoru..... powiedział fajne tło , a mógł mieć na myśli ciebie.... Facetów nie pojmiesz.... :-0

Szczerze mówiąc to nagle straciłam zainteresowanie dalszym kontaktem z nim. Nie widzę sensu by się spotkać, skoro mu się nie podobam. On w dalszym wiągu nie wie o co mi chodzi i czemu zrobiłam się taka oschła, ale chyba trzeba być upośledzonym by nie wiedzieć o co chodzi. Nawet jeśli uważa że jestem "taka se", to mnie to nie zadowala. Wolę poznać komuś komu będę się podobać.

nie podobasz mu sie pogódź sie z tym

Nie. Mówiąc fajne tło miał na myśli fajne tło, bo się strasznie skupił na tych górach. Pytał jakie to góry itd... jakby na siłę chciał zmienić temat mojego wyglądu.

Hmm kiedys miałam takie przyjaciela, bardzo długi czas, dzis ta znajomośc ma 8 lat!! Teraz juz zadziej sie kontaktujemy, ale nawiązując do Twojej wypowiedzi - on miał podobną reakcję na moje pierwsze zdjęcie - jednak ja miałam wtedy 14 lat, i było to kupę lat temu - jakość nie ta, w ogóle, masakra. Natomiast, reakcja na zdjęcie przesłane mu listem we wakacje - reakcja - NIEZAPOMNIANA!!! Wydaje mi sie że należy do kolesi którzy nie uzewnętrzniają swoich uczuć, albo do takich jak mój \"przyjaciel\" - \"wolę nie powiedzieć co czuje do dziewczyny bo potem mnie olewają\". Nie martw sie za bardzo tym \"romansem\" a traktuj jako przygodę :)

nie podobasz mu sie i tyle tylko wstydzi sie powiedzieć ci to

jak na siłe chciał zmienić temat --to może go powaliłaś urodą .... i sie facet zawiesił...;-)

A mnie się wydaje, że po prostu nie chciał Ci prawić banałów i dlatego zaczął o tych górach. Przecież co to za problem powiedzieć komplement komuś, kto tak naprawdę nie wydaje się atrakcyjny? Skoro nadal się chce z Tobą kontaktować, to chyba znaczy, że jest Tobą zainteresowany...

E tam. Jakbym mu się spodobała to by powiedział, zamiast bawić się w debila i pierdzielić o górach, a potem pytac o co mi chodzi. Jest teraz zaniepokojony moją oschłością, dzwoni i pisze, a jednak ja nie umiem się przełamać by z nim rozmawiać. Nie odbieram i nie odpisuję. Zdaję sobie sprawę że to może głupie, ale... po prostu nie umiem. A dlaczego? Ano dlatego, że ja identycznie jak on reagowałam gdy widzialam zdjęcie kogoś szkaradnego, a nie chciałam mu robić przykrości.

Wiesz, ja na tego "swojego" tez zareagowałam tak sobie, włascieiwe raczej miernie a potem przez tydzień doszukiwałam sie jakiś "przystojńeństw" w nim. Gdy po dwóch latach znajomosci przez neta, listów, telefonów (wtedy jeszcze stacjonarnych :P) sie spotkalismy - zakochałam sie po uszy - nie po zdjeciu sie ludzia ocenia :)

no widzisz on uwaza ze jestes szkarada i omija temat twojej atrakcyjnosci podbnie z reszta jak ty to robilas w stosunku do innych facetow

Alez ja rozumiem - nie każdy się każdemu musi podobać - to normalne i naturalne. Ale w tym przypadku nie widzę sensu kontynuowania znajomości.

zapamiętaj: FACECI MYŚLĄ INACZEJ NIŻ MY , więc nie sugeruj sie tym co ty byś pomyślała, bo on może myśleć zupełnie na odwrót. Gdyby nie był zainteresowany , nie chciałby sie z tobą skontaktować.

Chce się ze mną skontaktować, ponieważ znamy się kupę czasu, a on jest porządnym facetem i wiem że nie chciałby mi sprawić przykrości.

ja też uwazam że potencjany partner powinien już na starcie uważać że kobieta jest piękna, a skoro tak nie uważa to taki związek nie ma sensu, a ona w koncu spotka kiedys kogoś kto tak o niej pomysli

A skąd wiesz że nie uważa , powiedział wprost --- brzydula jest?

nie trzeba mowic wprost takich rzeczy, milczenie na ten temat jest równoznaczne - albo facet od razu wpadnie w zachwyt, albo bedzie milczał, a ja rozumiem że autorka nie chce się zadowalać półsrodkami i kontynuowac znajomosci w której facet nie jest nią zachwycony....... a nawet jesli ona się mu podoba, to znaczy że on nie umie okazywać uczuc ani prawic komplementow - a wtedy to tak samo źle jak w przypadku wyżej

Sorry ale (jak dla mnie) to dziwna jestes.... Przynajmniej takie jest moje wrażenie po tych kilku twoich wpisach....... Nie dopisuj jakis teorii w stylu \"co on sobie pomyslał a czego nie powiedział\", bo jasnowidzem chyba nie jesteś. Trzeba bylo jego komentarz obrócić w żart a nie udawac obrażonej panienki. Z jakichś względów nie chciał on skomentowac twojego wyglądu albo zwyczajnie nie pomyślał. Nie urywaj kontaktu ot tak sobie, bo jak już to najpierw powinnaś o tym z nim pogadać. Moze to jedno wielkie nieporozumienie?

ale gadanie -- kiedys poznałam faceta ,który jak mnie pierwszy raz zobaczył to miał taka minę ,że myślałam --- kurde coś mam na ryju... ,albo na zębach .. i wymyślałam tyśiące powodów dlaczego miał taką głupią minę Potem po 3 miesiącach! Powiedział ,że sie nie spodziewał ,że tak wyglądam... że bardzo mu sie spodobałam ... ale mine miał taką ,że kurna do końca żywota nie zapomnę :-) Faceci są z innej planety i trzeba w kontaktach z nimi brać na to namiar... I gdzie to pisze ,że od razu musza wielbić i wychwalać urodę ..:-0 opanujcie sie !

no to moze wam obojete czy facet uwaza was za piekna czy nie i nie macie jakichs wielkich wymagan, wystarczy ze bedzie was tolerowal..... wg mnie facet powinien uwazac swoja kobiete za najpiekniejsza juz od poczatku i tyle, w kazdym innym przypadku czulabym sie fatalnie

zal d.u.p.e sciska:o

na dodatek ten temat ktoś tu już kiedyś raz zamieścił, teksty były te same, i o nie tylko pierwszy post ale nawet komentarze rzekomej autorki nie wiadomo o co chodzi

nam jak naprawde wygladasz, zebysmy mogli domniemac co facet mial na mysli. Jestes atrakcyjna czy tak nie bałdzo? :-)