Mam numer do położnej od kolezanki, ktorej ona pomogła

jak sie z nia umowic,nie wiem zadzwonic i co powiedziec, tutaj u nas takie sprawy załątwia sie pod stołem..potajemnie,i ile czasy przed terminem sie z nia umowic Jestem totalnie zielona, nie wiem jak ja mam zagadac..zeby głupio nie wyszło..i kiedy dac kase?przed czy po?i pytac ile płące?

zadzwon i zpaytaj poprostu. powiedz ze kolezanka podala ci nr i ze zachwalala ze super sie czula przy porodzie w takiej scyście itd... pobajeruj. potem opowiedz o sobie w ktorym tyg jestes i gdzie chcesz rodzic do jakiego lekarza chodzisz i zapytaj czy ta pani zgodzilaby się być rowniez przy twoim porodzie. zapytaj Ile kosztuje taka asysta... jak dla mnie powinnas zalatwić wszystko prosto z mostu. Nie ma co owijać w bawelne bo i ty i kobieta wiecie o co chodzi :)

a to się nazywa asysta?

hehe nie wiem... to sie nazywa "odbieranie porodu" bycie przy porodzie... jak to nie nazwiesz to kobieta zrozumie :D:D a asysta to lądne slowo :D:D