Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pasadenna

Czuje sie oszukana.....

Polecane posty

Gość pasadenna

mamy z moja przyjaciolka wspolna kolezanke, ktora przez nia dala mi ubranka dla dziecka (jej coreczka juz z nich wyrosla a moja urodzi sie za 4 miesiace), przyjaciolka pokazala te ubranka swojej bratowej, ta je przebrala, dla mnie prawie nic nie zostalo, kolezanka nawet nie zna tej bratowej, ubranka byly wylacznie dla mnie, uwazam ze chamsko sie zachowala, nawet mi nie dala tych pozostalych a kolezance pewnie powie, ze weszystkie wzialam. co zrobic w tej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5 miesiąc
przyjaciółce powiedz że zachowała się jak świnia, a tamtej koleżance, że ciuszków nie otrzymałaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie bardzo rozumiem... kolezanka dala ci ciuszki dla dziecka za pośrednictwem innej dziewczyny ( waszej wspolnej znajomej) i ta znajoma nie dala ci wszystkich ciuszków tylko czesc zostawila dla sowjej rodziny?? to ja byms ie wkurzyla i powiedziala kolezance o tym i zpaytala co ona na ten temat sadzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DRDRDDRD
Moze to glupie, ale skad wiesz ze te ubranka przyjaciolka dala swojej bratowej? Ja szczerze mowiac, grzecznie poprosilabym ta przyjaciolke o zwrot rzeczy ktore byly dla mnie przeznaczone i nie zapomnialabym poprosic wlascicielke ciuszkow , aby nastepnym razem nie przekazywala mi ich przez osoby trzecie. Poprosilabym o telefon , abym mogla ustalic kiedy moge sama odebrac te ciuszki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pasadenna
ciuszki trafily do przyjaciolki, bo ona pracuje razem z ta kolezanka i przyjaciolka miala je mi przekazac, nawet ostatnio jak ta kolezanka byla u przyjaciolki to rozmawialysmy na ten temat i umowilysmy sie, ze ciuszki trafia do mnie przez przyjaciolke. bylam kilka dni temu u przyjaciolki a ona sama mi powiedziala, ze jej bratowa juz sobie powybierala ciuszki dla swojej coreczki (rodzi 2 tygodnie przede mna) i nawet nie dala mi tych pozostalych, po prostu nie kontynuowala tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to dzwon do tej kolezanki i zpaytaj czy dala ciuszki tobie czy bratowej tamtej panny. dla mnie to przyjaci ólka jak świnia się zachowala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pasadenna
szczerze mowiac to czuje sie zawiedziona, nie wiem moze ta kolezanka zmienila zdanie i dala je nam do podzielenia ale nawet jesli tak bylo to powinna nas obie zaprosic do tych ciuszkow a tak przyszla bratowa i wybrala co lepsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzwoń
ja bym od razu wyjaśniła sprawę, to bezczelne zadzwoń teraz do tej pierwszej i zapytaj dla kogo te ciuszki a potem do drugiej, by zwróciła jeśli były dla ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sikusiku
to chamstwo czystej wody to nie przyjaciolka tylko szuja zatelefonowałabym do niej jeszcze dzisiaj ale wczesniej skontaktowalabym sie z tamta kolezanka i opowiedziala o zaistnialej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pasadenna
czekam na odpowiedz od tej kolezanki, ciekawe co ona powie ale niezrecznie mi, ze przez takie glupstwo okazuje sie, ze moja przyjaciolka taka jest ... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pasadenna
no to wszystko jasne ... wyglada na to, ze przyjaciolka tak zbalamucila kolezanke w sprawie ciuszkow, ze ta zmienila zdanie, bo kolezanka napisala mi wlasnie, ze malutkich ubranek juz nie ma, bo pozyczyla bratowej przyjaciolki ale bedzie miala cos za miesiac :( wyglada na to, ze obie sa nie w porzadku, bo kolezanka obiecala mnie te ubranka a nagle okazalo sie, ze juz trafily do kogos innego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj wspólczuje ci... obie sa fajne :-/ Olej je i kup sobie sama ciuszki i nic nie bierz od nich. Ja bym poszla do jakiegoś ciucholandu mozna nieraz fajne ciuskzi za grosze dostac... albo na allegro sobie paczke zamó ... myśle ze za 100 zl to takich cudeniek nakupisz ze hoho :) a potem opchniesz to na allegro :) Takie male ubranka sie nie niszcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podziękuj im obu
i powiedz co o tym myślisz albo olej, ja bym powiedziała co o tym sądzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pasadenna
dzieki, mam jeszcze kolezanke, ktora jest wlascicielka sklepu z ciuszkami dziececymi, mysle, ze jakis rabat u niej dostane :) tamtej kolezance podziekowalam za dobre checi, i napisalam jej, ze za wieksze ciuszki dziekuje, bo zalezalo mi na tych malutkich ale moze bratowej przyjaciolki sie przydadza ... milczy wiec chyba sie nie obrazila?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umiesz liczyc licz na siebie
to moja dewiza-zycie mnie nauczyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też wyznaję zasadę umiesz liczyć... Przynajmniej potem nie mam takich problemów. A koleżanki i całą sprawe olej. MaMani dobrze radzi. Kup sobie wszystko sama i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sikusiku
Bardzo dobrze jej napisalas he he he swoja droga to przy takim glupstwie czlowiek sie przekonuje o tzw. "przyjaźni" innych gdyby Ci nic nie obiecywala, to by nie bylo sprawy, ale tak, swinstwo i tyle kup sama i sie na nia wypnij

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pasadenna - ja na twoim miejscu kupilabym kilka zajefajnych ciuszkow i zaprosilabym kolezanke zeby sobie je obejrzala...:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pasadena słońce ja mam to samo. Jestem coprawda dopiero w 4 miesiącu ale od samego poczatku miałam obiecane ciuszki i to od dwóch dziewczyn. Jedna nagle sobie przypomniała ze już nie ma ubranek a druga "zapomniała" że miałam je obiecane i oddała wszystko bratowej swojego męża. Myślę ze kupię na allegro takie zestawiki własnie od dziewczyn które się pozbywaja. Lepiej tak niż dostać od kogoś z łaski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umiesz liczyc licz na siebie
ja kupiłam potrzebne minimum ze sredniej połki-miałam swoje dla dziecka a duzo mnie to nie kosztowało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umiesz liczyc licz na siebie
zapewne tez dostaniesz ubranka od rodziny-przyjaciol ktorzy beda odwiedzac Ciebie i malenstwo-nie kazdy kupuje na wyrost-zawsze mozesz podwinac rekawki jesli dostaniesz wieksze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pasadenna
jak napisalam tego sms-a kolezance to przyjaciolka u niej byla, napisalam jej, ze spodziewam sie tez dziewczynki wiec te obiecane ubranka sie przydadza a za jakas godzine dzwoni przyjaciolka i gratuluje mi dziewczynki. widac, ze chyba razem to sobie tak wymyslily. a moja przyjaciolka? bylysmy na dzis umowione na miescie, bo w czwartki konczy prace wczesniej a ona sobie pojechala do kolezanki, odwiedzic ja, chociaz codziennie ja moze odwiedzac, bo ona mieszka dwa kroki od jej miejsca pracy ale musiala ja odwiedzic akurat teraz. potem dzwoni do mnie, ze ma jeszcze korepetycje, wiec bedzie wolna pozno, wiec najwyrazniej w swiecie mnie olala mimo, ze bylysmy na dzis umowione :( \wynika z tego jasno, ze tamta kolezanka jest falszywa, bo raz obiecuje a potem daje komus innemu a przyjaciolka jest nie lepsza wcale :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość współczuje koleżanek
niestety często tak jest, mnie też zdarzyło się zawieść na osobach, na których mi zależało i teraz wszystkie znajomości traktuje z dużym dystansem, by znów się nie przejechać :( przykre to ale prawdziwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pasadenna
postanowilam, ze z obiema rozluznie kontakty a szczegolnie z pseudo-przyjaciolka. dzwonilam do kolezanki tej ktora jest wlascicielka sklepu z ciuszkami dzieciecymi, powiedziala mi, ze na poczatku miesiaca jak jest nowy towar moge sobie przyjsc i kupic wszystko co bede chciala bez marzy czyli nawet po kilka zlotych ubranka ktore normalnie na sklepie kosztuje 40 zl. obiecala mi nawet, ze jak bedzie jechala po towar do jakiejs hurtowni to moge z nia pojechac i kupic sobie tam nie tylko ubranka po cenie hurtowej, wiec kupie tam takie ciuszki, ze tamtym oko zbieleje! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dzwoń do nich
poczekaj, która pierwsza się odezwie i w jakim tonie fajnie, że możesz wybrać ciuszki ze sklepu znajomej a tamtymi się nie przejmuj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale zenada z tymi kolezankami. Zrobilabym tak jak ty- rozluznila kontakty. Nie odzywalabym sie i koniec. Co tej idiotce sie wydaje, ze moze z ciebie wariatke robic? Zwykla ludzka przyzwoitosc nakazuje przeprosic, jesli nie dotrzyma sie slowa. A ta nie dosc, ze nie przeprosila, to cie nawet nie poinformowala :o A przyjaciolka to niezla zmija :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×