dziś moj facet nazwał mnie

Komiczne, zrobienie kolacji to jednak całkiem inna historia niż pójście w nocy do sklepu spełnic głupia zachciankę. I nie każdy mieszka na strzeżonym osiedlu:P Ja mieszkam w malo ciekawej dzielnicy i kiedys wracając z wyjazdu poszłam do nocnego... uchhhhhhh never again:D

"czy facet ktory robi remont, zakasuje rekawy ma prawo byc rozdrazniony pod koniec dnia? robi to dla kobiety, ktora kocha" ale jego uczucie osłabło, gdy zobaczyl ze ona jego nie :) "poza tym kazda kobieta wolalaby na pewno, zeby facet oplacil ekipe a ja w tym czasie zabral na kolacje i do kina. w pelni humoru i sil" ja bym nawet wałka czy tam pędzla do ręki nie wziął... mam alergie na prace remontowe :) ale sa kobiety (ta z przykladu), ktore uwazają, ze prawdziwy facet musi wszystko robić sam w domu.. ja bym taką przez balkon wyrzucił, ale on nie potrafił

Facet nazywając cię w ten sposób udowodnił, że ciebie nie sznuje. Usilnie wierzę, iż jest on wulgarnym kurwiszonem :O

mnie to nie przekonuje - ja sobie jakoś nie bardzo moge wyobrazić sytuacje, w której odmawiam czegos facetowi, a on mi z takim tekstem wyskakuje (i odwrotnie również) Jest tyle różnych sposobów, żeby się pokłócić ;), i suki, kurwy, szmaty mozna sobie spokojnie darować ... A jak nie to wypad przez bakon (metodą komicznego) :D

\"\'\'chodzimy\'\'czyli Ty bys sam kobiety nie poscił do sklepu.Pewnie bys cos mamrotał pod nosem i sam poszedł po olej...\" idzie ten kto ma ochote... choć po piwo mi poleciała pare razy :)

ja tam uwazam, ze w zwiazku nie ma obowiazku tkwic jesli ktos czuje ze sie poswieca to powinien odejsc

take zwroty w przyzwoitym związku są nie do przyjęcia następnym razem zdenerwujesz go jeszcze bardziej (być może jakimś głupim wyskokiem\" i nastąpi eskalacja przemocy ze słownej na fizyczną zgodnie z zasadą gradacji: bardziej wkurzony - bardziej uprawniony do chamstwa

komiczne--> choć nie chciałam lubie Cie

Baardzo złosliwie powiem, że jakby ona poszła po ten olej.. i by ja napadli/zgwałcili.. to podniósł by sie wielki krzyk, że jest sobie sama winna bo po co szlajala sie sam po nocy....

kotka-jak tam samopoczucie? wiosna? ok?

Krytykantka, jak przestanie lać i zrobi się wreszcie ciepło to od razu mi się humor przestawi z wrednego na mniej wredny:D:D:D

tego zalatwic nie moge ;)

zartuje, moge niech tylko oderwe rece od klawiatury i klasne :)

do autorki posta - musisz zajodlowac hymn austri i zwrocic uwage czy mu sie nozdrza rozszerzyly... jesli tak to go rzuć..... a tak na serio daj se spokoj wojny na swiecie ludzie umieraja a ty o pierdolach gadasz... moze facet mial dobry powod, moze wolisz sobie tlumaczyc ze go nie mial.... a moze to ham.... ale wez daj se spokoj z pisaniem tego na forum piszac to podrkesclasz ze mial racje nazywajac cie tak a teraz szukasz akceptacji