jego DUZY penis...boje sie!

nie mogę bo ja twarzą do stołu :o musisz ty :o w sumie nieźle ci idzie :o

wolalabym go nie zostawiac z tego powodu. Przeciez to nie jego wina...

ja to bym sobie na takim pokicala ;) jeszcze nie probowalam ale strasznie mnie neci

24 to przegiecie,uniemozliwia niektore pozycje... 18 to jest to !

a z ciekawosci jak taki maly-ile cm?

Jak się popieści to się wszystko zmieści. po jakimś czasie przestanie Cię boleć. Nie możesz się stresować

hmmm widzialam na redtube murzyna co mial pałe jak kij bejzbolowy kobieta piszczala za kazdym zblizeniem naprawde wspolczuje:O:O:O moj luby ma 18cm i uwazam ,ze jak by miał wiecej to sex byl by nieudany

ojojo no to faktycznie nieciekawie,ale zanim wzieliscie slub no przeciez sypialiscie ze soba tak?wtedy odczuwalas przyjemnosc?

skoro we wzwodzie na 11cm:O i jest cieniutki to pewnie nawet nic nie czujesz nie dziwie sie wcale

no czesc miałyśmy ten sam problem z tym samym chłopakiem ale od kiedy zaczełysmy siadać na wiadrze problem znikł

.

z grubości to bym się cieszyła, mój ma całkiem spory obwód i jest fajnie :-p Ale długość.. Mnie czasem boli 15 cm mojego faceta przy niektórych pozycjach, ale przynajmniej wchodzi po jajka i to się ceni. Nie wyobrażam sobie dłuższego którego nie mogłabym poczuć w całości..

a czy jak kobieta ma sex z facetem ktory ma duzy sprzet i pozniej ma rozciagnieta dziurke, bedzie miala kiedykolwiek przyjemnosc z troche mniejszym sprzetem? czy mozna sobie zrobic korekte-plastyczna na dziurke?

Evika,zastanów się czy sex jest AZ TAKI WAżNY?? Twój mąż sie dowie o tym kochanku,wczesniej czy pózniej....myslałas kiedys o tym?? jak on sie bedzie czuł? Napisałaś że to dobry mąż,więc powinnaś skoro go kochasz (choc watpię)sprawę sexu przedyskutowaćmspróbowac innych spsobów...troche wyobrazni!!!!!co z tego za ma małego,przeciez moze Cie zaspokajac w inny sposb bardziej wyrafinowany,RUSZ TROCHE GłOWą...a nie pchasz sie do łózka kochanka bo pod tym wzgledem jest lepszy od meza....robisz to tylko dla sexu??....

ja mam bardzo podobny problem, jestem z chłopakiem już bardzo długo. jest świetnie jest niesamowitym człowiekiem, jednak bardzo ciezko jest nam sie kochac... ma co prawda 18 cm długości ale za to jest strasznie gruby (penis oczywiście). kiedy pierwszy raz we mnie wchodził, wszedł tylko troszeczke a ja normalnie juz z bólu myślałam ze zemdleje. dlatego robimy to bardzo rzadko... co mi nie odpowiada... ale seks dalej mnie boli i nie wiem co mam z tym zrobic. miałam wczesniej dwóch partnerów i z nimi nie miałam takich problemów. moze są jakies ćwiczenia na "rozepchanie" pochwy? najbardziej boje sie ze nie bede miec z nim nigdy orgazmu a poczecie mojego dziecka nie bedzie przyjemnoscią tylko udręką. co mam zrobić?

może po jakimś czasie, po wielkich trudach i męce, przyzwyczaisz się i wejście do pochwy ci się przystosuje, bo o to chodzi, ale też myśląc perpektywicznie, związek ci sie posypie, a z takim sprzętem nieczęsto sie spotyka, inny ci nie dogodzi choćby sie zesrał. A wiem co mówie jako były żołnierz, zaręczam ci że większość to posiadacze sprzętu standartowego. Może twój chłopak będzie uciechą ja wieloródki po 4 dzieciakach, bardzo bym sie zastanawiał, usłyszeć od normalnego faceta że lata w pipce jak żyd po pustym sklepie- nic przyjemnego

Dziewczyny troche wyobraźni. pochwe da sie rozszerzyć jeśli tego chcecie, wsadzacie sobie przedmioty o róznej grubości jak czujesz że już jest luźniej to możesz zmienić na grubszy aż sie dostatecznie rozszerzy i potem spróbować :). troche wyobraźni :D Poleciłemm to mojej dziewczynie i podziałało (sam mam 18 cm długości i tez jest dośc gruby ) pozdrawiam i miłego współżycia :)

Ciekawe, że dzisiaj przylazły same wąskie pizdy, które pechowo trafiły na facetów z 25 cm kutasami. Biedaczki.