Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

agiie

dlaczego dla niektórych facet to całe życie a bez niego życie nie ma sensu?

Polecane posty

Gość nie podam
"jednak kobieta bardziej sie uzależnia od faceta niż odwrotnie" nieprawda :( 😭 :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju...
Zgadzam się, że czasami mężczyźni bardziej się uzależniają. W sumie to każdy się uzależnia - jeden mniej, inny bardziej. I nie uważam, że to coś złego. Przynajmniej do czasu.:) To, co się dzieje pod naszą kopułką, jeśli pozostaje tylko pod kopułką, krzywdę wyrządzić może tylko nam samym. Jednak jeżeli wychodzi to dalej, np. na sferę wolności osobistej czyt. nadmierna kontrola, podejżliwość, zazdrość, to już dobre nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EmmKAKOS
JU Masz rację tylko pamiętaj że każdy innaczej definiuje tą granicję, to co dla mnie było normalne dla niego już było przekroczeniem granicy, co dla mnie było przekroczeniem granicy dla niego było tylko szczerością grunt się dogadać na temat wspólnych granic, zamiast z góry kogoś skreślać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju...
Fakt, ogólnie trzeba rozmawiać. Właśnie przez brak dialogu rozpada się spora część związków. Bo nie znamy intencji partnera, a mamy skłonność do czytania w myślach czyli mniemania, że ktoś myśli podobnymi schamatami jak my. Ale juz nie offtopuję. Papapa.🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agiie, teorie żywcem wyjęte z de Mello ;) Tylko że tak naprawdę wszystko sprowadza się do definicji szczęścia. Ja na przykład rozgraniczam szczęście i zadowolenie. Zadowolenie daje mi wiele spraw. Ładna pogoda, sprawienie komuś bądź sobie jakiejś przyjemności, zobaczenie fajnego filmu oraz setki innych spraw.Myślę wtedy, że czuję się szczęśliwa... Fakt. Ale do dziś pamiętam jak się czułam u progu spełnienia marzeń. I tego uczucia nie można porównać do niczego, było to absolutne, wszechogarniające poczucie spełnienia, błogości, integralności, kompletności... Jeśli Twoim największym marzeniem jest praca, wycieczka do Chin, cokolwiek, co możesz zdobyć, osiągnąć sama dla siebie, jasne, żaden człowiek nie będzie dla Ciebie "całym światem". Ale jeśli Twoim marzeniem jest dom, w sensie DOM, RODZINA... Niestety, ten drugi człowiek jest NIEODZOWNY i kiedy odchodzi, to wali Ci się cały wszechświat na głowę. Można potem żyć. Ale życie bez marzeń... To tylko wegetacja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ja właśnie o tym pisze że niepowinno sie opierać fundamentów swojego szcżęścia na jakimś człwoeiku..należy mieć cos więcej co daje sens temu życiu a nie tylko drugi człowiek. dla mnie życie w dwójke jest dodatkiem a nie sensem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nalesnik
niektorym bycie z kims daje szczescie..to zalezy od człowieka jego doswiadczen,przezyc itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsdfds
co to znaczy tak byc nie powinno ? tak wlasnie powinno byc :/ nie jestesmy robotami do cholery. bylas kiedys zakochana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agiie, a dlaczego NIE POWINNO?? Wszystko możemy stracić, dokładnie wszystko. Więc co powinno dawac nam szczęście? A de Mello zgoogluj, bedzie łatwiej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chodzi mi o to że należy uzależniać szczęścia swojego od innych osób .. i to wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nalesnik
bo tak jest łatwiej nie uzalezniac szczescia od innych .ale tak nie jest i zycie to pokazuje.. ale zgadzam sie z toba..!!! sami powinnismy sobie to szczescie organizowac a nie liczyc na kogos kto je przyniesie..ale zycie pokazuje inaczej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
życie pokazuje tak jak pisze i pokazuje także że osoby które uzależniają swoje szczęście od innych - sa nieszczesliwi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nalesnik
wiem bo niekiedy ta osoba na ktorej chcemy opierac swoje szczescie sie nie zjawia i co wtedy..jestesmy nieszczesliwy.albo co wtedy gdy ta osoba odchodzi to samo sie dzieje....ale jest tez niekiedy tak ze nie mamy sie z kim cieszyc włąsnym szczesciem bo jestesmy sami,,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widze ze kolezanka ma problemy
z obslugą google :) Anthony de Mello to taki jezuita, zainspirowany mocno buddyzmem. Postulował taką duchową niezależność, niemal dokładnie to, co piszesz. I dziwne, bo mi samo 'de mello' juz 1 wyniki wyskakuje wikipedia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widze ze kolezanka ma problemy
http://astro.eco.pl/przebudzenie.html drugi wynik, jego książka. strona wygląda strasznie kiczowato i razi w oczy, ale nie sądź po okładce. Nie jego wina, że ktoś z zerowym poczuciem estetyki umieścił to na swojej stronie. ;) Przejrzyj może, całkiem mądre myśli niektóre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Mówiłem już, że nie chcemy być szczęśliwi. Pragniemy czegoś innego. Ściśle rzecz biorąc, nie chcemy być bezwarunkowo szczęśliwi. Gotów jestem być szczęśliwy, jednak pod warunkiem, że będę miał to, tamto i jeszcze coś innego. Ale w gruncie rzeczy to tak samo, jakby powiedzieć do przyjaciela lub Boga, albo do kogokolwiek innego: - Ty jesteś moim szczęściem. Jeśli nie posiądę ciebie, to nie będę szczęśliwy. Jest to bardzo ważne stwierdzenie i musimy je w pełni zrozumieć. Nie potrafimy być szczęśliwi tak sobie, po prostu dla samego faktu; żądamy spełnienia jakichś tam warunków. Mówiąc dosadnie - nie potrafimy wyobrazić sobie, że można być szczęśliwym bez spełnienia tych warunków. Nauczono nas wiązać szczęście z ich występowaniem." rzeczywiście podobne.. i o to mi chodzi właśnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nalesnik
fajne to tylko troche długie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×