dla wtajemniczonych - dziewięć poziomów...

orgazmu kobiety :P 1-Kobieta wzdycha, oddycha ciężko i ślini się 2-Całując mężczyznę wkłada mu język do ust 3-Mięśnie kobiety są napięte, partnerka obejmuje kurczowo partnera 4-Pochwa kobiety przechodzi serię skurczów i zaczyna płynąć z niej śluz 5-Stawy kobiety rozluźniają się; zaczyna gryźć partnera 6-Kobieta wije się jak wąż, próbując opleść rękoma i nogami mężczyznę 7-Kobieta próbuje gorączkowo dotykać ciała partnera; jej krew \"gotuje się\" 8-Kobieta jeszcze mocniej gryzie partnera i ściska jego sutki; jej mięśnie całkowicie rozluźniają się 9-Kobieta osiąga stan tzw. \"małej śmierci\", poddaje się mężczyźnie i w pełni \"otwiera\". :D ja się nie ślinię

10 - kobieta doznaje spełnienia. Siada okrakiem na mężczyźnie i stawia parującego klocka na jego zapadłej, szczurzej klacie

1 nie ślinię się 2 język w ustach:O nigdy w życiu 3 kurczowe obejmowanie- nie wystepuje 5 no pare razy zdarzyło mi się ugryźć:P 6 oplatanie- nic z tego:P 7,8- oby było jak najmniej dotykowo 4, 9- zgadza się:)

:D

mimo że jestem już żonaty tyle lat punktu pierwszego nie zauważyłem, bo luba nie ma astmy

Z tym ślinieniem to chyba coś nie tak :P Wzdychanie, pomrukiwanie i jęczenie to TAK, ale ślinienie?:O

bardzo miły blondyn :D

ja sie nie slinie i nie gryze..!

A na tym linku ile jest poziomow? http://youporn.com/watch/45717

uda drgaja jak skrzydła motyla

o tak :D z tymi udami to prawda

ma rozszerzone nice i nie pozwala dotykać wrazliwych miejsc ;)

?? donice?:O

U mnie 3, 4, 6 i tyle:DŚlinienie sie mnie powaliło, hłe hłe hłee:D