Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ricky81

Ona mnie nie kocha, nie lubi i nie szanuje...

Polecane posty

Jestem w zwiazku z kobieta, ktora kocham nad zycie od ponad 2 lat. Znamy sie razem okolo 5 lat. Wyjechalismy razem za granice i wynajelismy mieszkanie, stalismy sie para (2 lata i 4 miesiace). Od 2 lat mieszkamy we wspolnym mieszkaniu. Wszystko bylo git przez pierwszy rok. Potem zaczely sie problemy... Wiem ze ona mnie nie kocha. Jest ze mna bo: ugotuje jej obiad, posprzatam, wstane zeby zawisc dupsko do pracy na 7ma gdy ja mam na 15sta, ma z kim pojechac na wakcje gdzyz lubi podroze, to jest na jej reke Twierdzi ze jestem owiniety w okol placa, spelaniam kazde jej zachcianki, jestem dla niej dobry bo nie zdradzam i nie bije. Teraz kwestia sprawy lozkowej... Otoz ona twierdzi ze jestem kiepski bo: zawsze jest tak samo, nudno. Moje zdanie: Jest tak samo bo od poltora roku czuje ze cos jest nie tak, za kazdym razem gdy prubuje sie zblizyc mnie odrzuca, nigdy nie daje nic od siebie(sex oralny dala mi chyba 5 razy w czasie naszego zwiaku), zawsze obiecuje a potem robi wymowki ze jest zmeczona. Mowi ze ja sledze - mejle, telefony(mam powod,utrzymuje kontakt ze swoimi 2 bylymi facetami z Polski) Nie pomyslala nigdy ze fajnie byloby cos dac w zamian niz tylko lezec jak kloda, kiedy ja doprowadze. Nigdy mnie nie piescila zawsze inicjatywa musiala byc po mojej stronie, ale ja tez oprocz tego ze dojde do orgazmu chce by ona miala przyjemnosc . To tyle o intymnych Ona chyba jest anty-monogamiczna, wszystko szybko ja nudzi - miejsca ludzie. Nie ma zajomych, z rodzina zyje na pienu. Jest ze mna bo boi sie ze straci mieszkanie w ktorym mieszkamy i nasze koty (jeden jest moj a jeden jej), zostanie na strosc sama i ze mimo wsztstko jak twierdzi straci dobrego faceta.. co robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałam tak samo z facetem
nic nie musisz robić, już niedługo sama Cie oleje. Staraj się teraz zachować resztki godności, której ja sama chyba nigdy nie miałam :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krótko i węzłowato
spierdalaj gdzie pieprz rośnie i to szybko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedyś RER
Jeśli jesteś pewien, że ona Cię nie kocha, to pytanie, czy chcesz trwać w tym układzie. Tzn. tylko dając i nic nie dostając w zamian?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ty opisałeś co jej dajesz w zyciu codziennym i czego ona ci nie daje w seksie. A tak poza tym to co jestescie dopasowani? ja w ogole znosisz komentarze ze jestes kiepskim kochankiem, czemu z nia nadal jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak ale wiem ze dla niej teraz sprawa podrzedna jest kwestia materialna... Nie zostawi naszego wspolnego mieszkania, bo wladowala swa kase...Musi byc ze mna z tego wzgledu. ja sie nie wyprowadze gdyz jest to nasze, nie wezme lodowki i pralki na plecy i nie pojde spac pod mostem. Ona tez nie... Co tu poczac by w reszcie poczuc ulge???? By ulzyc jej. Mi latwo nie bedzie gdzy ja kocham a wiem ze ona mnie nie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m.y
sam odpowiedz sobie na to co cie przy niej trzyma? Czy wierzysz w miłość w czystej postaci ze wystarczy ze ta osoba jest i po prostu oddycha a ty wychodzic z siebie by dobrze jej sie zyło? MOIM ZANIEM kocha się, jest się z i robi sie wszystko dla osoby która chce kochac, być i zrobic wsyztsko dla ciebie.Wcale nei idealizuje mam za soba powazny zwiazek i bagaz doswiadczen....za co ty z nią jestes? a moze ty sie boisz ze nei bedziesz miał juz kogo usługiwac gdy nei bedzieice razem?szkoda mi ciebie i zal dobre osoby powinny ostawac w zamian dobroc a nie obłude i chamstwo. Gdybym ja znała i miała te mozliwosc w twarz bym jej napluła i sie zasmiała. Zastanow sie czego oczekujesz od drugiej osoby i co ma ona czego nei ma potencjalnie ktos inny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahhaaaa
szkoda że z zagranicy bo chciałabym cie poznać.:)Zostaw wariatke tyle fajnych kobiet jest...Tez uwielbiam koty mm dwa lusesite i kasie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestes masochista
Innego wyjasnienia nie widze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dlaczego nie przeciwstawisz się jej np.jeśli będzie chciała byś ugotował obiad to odpowiedz, że ty też możesz ugotować ja jestem zajęty, to samo jak ją zawozisz do pracy dlaczego nie pojedziesz busem?? Czytając Twój post mam wrażenie, ze Ona ma w Tobie lokaja, kucharza itp.wykonujesz wszystkie jej obowiązki co w dobrym zawiązku powinniście się obowiązkami podzielić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałam tak samo z facetem
myślałam że tylko kobiety potrafią się tak oszukiwać. Strasznie boli jak zawodzisz się każdego dnia myślac że może akurat dzisiaj stanie się cud i partner/ ka mnie pokocha.. prawda? Życzę dużo siły, powodzenia i dobrych decyzji :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=16&w=78415076 to jej temat Kocham ja bo swietnie mi sie z nia gada, mamy wspolne hobby... Ale jest jej zle w lozku a nie pomyslala ze kiedy ja mieszam chochla by sporzadzic jej kolejny obiad, by rozpiela mi rozporek i zrobila oral. Sex to nie tylko to ze facet doprowadz kobiete, ja tez chce miec przyjemnosc(nie mowie o orgazmnie), chce byc pieszczony. Nie potrzebna mikloda w lozku...Przeczytajcie jej temat. Czekam na odp. Shi.ne to ONA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałam tak samo z facetem
może wklej link jeszcze raz? bo ten nie działa.. Też tak miałam, starałam się w łóżku jak nie wiem co, a on.. szkoda gadać :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wejdzcie na www.gaeta.pl, potem szukajcie forum KOBIETA, temat o niku shi.ne (COS TAM NIE WIEM CZY GO KOCHAM) INACZEJ NIE CHCE SIE OTWORZYC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja znów mam faceta, i mam wrażenie że w celibacie żyje:O całkowity brak okazywania uczuć:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uratuj honor
i rzuć ją pierwszy zanim ona to zrobi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie musicie znalezc www.gazeta.pl wejsc w forum nastepnie wspiasac kobieta i znalezc remat ''chyba go nie kocham'' o loginie shi.ne. INACZEJ SIE NIE DA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blasphemer
Ania to masz pecha i lepiej nie będzie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blasphemer mam nadzieję ze się poprawi ta sytuacja:P Nie mogę znaleźć jej wypowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałam tak samo z facetem
hmmm.. przeczytałam. Przykre to co ona pisze :-( Rzeczywiście muszę powiedzieć, choć będzie to przykre, ona nie ma za grosz szacunku do Ciebie. Wszystko kalkuluje i patrzy czy się opłaca, straszne :-o Mam dla Ciebie jedną radę, bo pewnie odejść nie chcesz, tak ja kiedyś nie chciałam.. Wieczorem pokaż jej kto tu rządzi :-p Rzuć się na nią, rozbierz, o nic nie pytaj, a potem złap za włosy i .. no wiesz. Chce faceta nie kapcia to niech ma :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blasphemer
Ania zapomnij zero szans a nie przypuszczam żebyście byli dłużej niż 6-10 lat razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×