Nadżerka a zajście w ciąże

mvmv Kobietki, podobno co druga z nas ma nadżerkę i podobno nie przeszkadza ona w zajściu w ciążę. Ale właśnie pośrednio przeszkadza, tylko nie każdy gin.traktuje to serio. Ja starałam się prawie rok, gdy postanowiliśmy z mężem zrobić badania w klinice niepłodności. Mąż - wyniki super, ja - hormony ok, wykresy temp.(robiłam już wcześniej prawidłowe, i tylko ta nadżerka. Łebski lekarz stwierdził, że być może obecność nadżerki powoduje wydzielanie wrogiego śluzu dla plemników (już ktoś o tym też pisał) i przez to po stosunku nawet najbystrzejsze plemniczki zmierzające do idealnego miejsca - NIE DOTRĄ bo utkną w tym śluzie... Zrobiliśmy test po stosunku (trochę tu trzeba się postarać aby to dobrze zorganizować: parka musi kochać się na jakieś 2 godziny przed umówioną wizytą u lekarza, potem kobietka sobie trochę może poleżeć i jazda na badanie. Lekarz pobiera ten śluz z trzech miejsc w pochwie coraz bliżej macicyi badają go pod kątem, do którego miejsca plemniki dotarły.) U mnie za 1-szym razem utknęły po drodze. Dostałam receptę na globulki i tabletki, które zwalczają taki śluz i ... po ich zastosowaniu zaszłam już w ciążę bez problemu!Czego i Wam przyszłe Mamusie życzę! Zanim wyślą Was na bardziej zaawansowane badania typu drożność jajowodów itp.zastanówcie się czy nie macie nadżerki...Ja zanim odkryto przyczynę zdążyłam już wylać może łez, naczytać się niepotrzebnie o in-vitro i już zaczynałam rozważać adopcję... a tu tylko taki bleee śluz.Powodzenia kobiety!

mam pytanie do osoby która napisała tego posta. Jakie to były tabletki i globulki i czy wypisuje je tylko lekarz i czy musze mieć te badania czy lekarz może dać mi te tabletki bez tych badań może ktoś jeszcze wie coś na ten temat??

up up

Nikt nie może pomóc :(

Wiesz ja ci radze usunąc nadżerkę przed zajściem w ciąże, bo potem może sieona pogorszyć

Byłam u trzech ginów i kazdy mówił aby nie usuwać tylko co roku robić cytologie

Witam Po pierwsze - rzeczywiście nie każda nadżerka wymaga leczenia. Niektore tylk obserwacji. Decyzja zależy od sytuacji i należy do lekarza. Bywa, że niewielka nadżerka znika samoistnie po ciąży. Ale poważniejszą lepiej przed ciążą wyleczyć. Po drugie - "wrogi śluz" częściej bywa spowodowany innymi przyczynami niż nadżerka. Badanie kóre opisała autorka powinno się przeprowadzać zawsze gdy występuje problem niepodności. Jest ono jednym z elementów tzw. naprotechnologi - metody walki z niepłodnością w Polsce prawie nieznaną. Natomiast w USA i W.Brytanii jest to metoda z powodzeniem konkurująca pod wzgledem skuteczności z droższą i kontrowersyjną etycznie metodą in vitro.

witam serdecznie tak się składa że jestem 3 miesiace po porodzie urodziłam zdrowego synka bez zadnych komplikacji droga naturalną przed zajściem w ciaże rok czasu leczyłam nadżerkę różnymi metodami i tak do końca i tak niebyła ona wyleczona w chwili gdy zaszłam w ciaże pomniejszyła się ona a w trakcie ciaży podczas badania kontrolnego dowiedziałam się że wszystko samoistnie wróciło do normy bez leków zabiegów itp.... :):):):):):)

pitulina25----> Gratuluję ślicznego synka i pozbycia się kłopotów z nadżerką! :)

Dziekuje

Przy okazji zapraszam Autorkę i inne panie planujące ciąże bądź w niej od niedawna będące na założony przeze mnie topik: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3726912&start=0 Warto przeczytać przynajmniej pierwszą stronę ! :)