POMOCY!!!!

Poznałem super dziewczynę. Obiecałem jej, że jej nie zranie. Byliśmy ze sobą 8 miesięcy. Gadaliśmy godzinami, czasami nie mogliśmy obyc się bez siebie, a każdy weekend mimo tego, że mieszkaliśmy w jednym mieście, spędzaliśmy razem. Także w tygodniu, mimo że szkoła itd. Zraniłem ją po daniu jej obietnicy... Obecnie chce abyśmy zerwali kontakt na jakiś czas. Ludzie co ja mam robic? Bardzo ją kocham i bardzo mi na niej zależy? Możecie mi pomóc? Podsuńcie jakiś pomysł... Wytłumaczyłem jej się i szczerze przeprosiłem... Możecie mi podsunąc jakiś pomysł? Czy czekac cierpliwie i lekko walczyc o nią czy odpuścic sobie?

zależy jak ją zraniłeś? nożem, słowem czy zdradą?

słowem... Powiedziałem o jedno zdanie za dużo...

jeżeli po jakimś tam zdaniu ona zrywa kontakt to sorki, olej ją, bo jakaś nienormalna jest

Powiedz co powiedziałaś wtedy będzie łatwiej ci pomóc

to tak nie do końca było. Jestem taki typem człowieka, że jestem dośc złośliwy... Zmieniłem się dla niej, ale wszystko zje.. zepsuło się przez to, że trochę, mnie wkurzyła i wybuchłem. I powiedziałem trochę za dużo.

No ale co powiedziałeś bo ja od mojego chłopaka tez słyszałam dużo za dużo słów też zrywałam kontakt ale wracałam :)

Coś co nie było miłego. Dostałem dziwnego sms`a od niej powiedziała, zaprzeczyła temu sms`owi. Wtedy powiedziałem: "Może pomyliłaś chłopaków?" I wtedy się wkurzyła i powiedziała, że ma dośc tego... No i zerwalismy ze sobą :( Boję się, że nie wrócimy do siebie :( I stracę bardzo bardzo ważną osobę dla mnie...

i dlatego zerwała? Może droczy się po prostu? Odczekaj chwilę i będzie ok.

chyba że macie po kilkanaście lat i to zabawa a nie związek

Chłopie wiesz ile razy ja takie do gryzki słyszę conajmniej raz dziennie :) Wiesz jak na to patrze :) Moi zdaniem nie powiedziałeś nic złego a że dziewczyna tak zareagowała to może faktycznie to miało być do innego i jej się pomyliło?? Bo moim zdaniem to trochę dziwne jest...

Sądzisz, że powinna czuć się zraniona? Nie wydaje mi się, żeby to był taki dramat.

może odczekam. Nie wiem naprawdę co robic... Ciągle o niej myślę. Nie była to toksyczna miłośc. Więc naprawdę nie wiem co mam myślec... Zobacze... Ale ona jest dosc asertywną osobą i upartą... Niechcem jej stracic całkowicie :(

ja bym taką odzywkę po prostu potraktowała jako żart. Może ona nie ma poczucia humoru po prostu?

Jest tez taka możliwość, że właśnie wystawia na próbę Twoje uczucie....

Właśnie przecież nic dziwnego w tym nie było... A nikomu nie przyszło na myśl że ona może coś ukrywa ci dlatego tak się zbulwersowała??

Ja jak jestem wściekły to mam irytujący, przepłniony pretensjami głos. Nie wiem już. Póki co przeczekam... Jak zobacze, że jednak lipa to ją zostawie...

Martaa. Przeszło mi to przez myśl, ale od początku znajomości i bycia ze sobą nie okłamała mnie. Zresztą z jej przyjaciółką mam bardzo dobry kontakt

Powinieneś ochłonąć i nie działać impulsywnie...złość jest złym doradcą :)

Makijaja doszedłem do tego wnisoku wcześniej, ale to był ciężki dzień dla mnie i opieprzałem każdego... Czy jakiekolwiek okazywanie uczuc byłby to błąd?

Uczucia są jak najbardziej mile widziane,ale teraz to tylko pozytywne :)

Wiesz daje jej góra dwa dni i się odezwie :) A jak nie to może faktycznie pomyliła chłopaków... a co do jej przyjaciółki to nawet jak by kogoś miała wątpię w to że by wydała i powiedział że tamta np. Cię zdradza czy innego na boku ma no nie wiem ale jak znam takie babskie sprawy :) Poczekaj a zobaczymy

innych nie mam zamiaru okazywac. Dzisiaj się z nią widziałem i ciągle się uśmiechałem i żartowałem... Do momentu aż nie poruszyliśmy tematu "co dalej"...

Martaa, obawiam się że to nie będą dwa dni... Że to będzie się ciągło i ciągło.

Jak by nie patrzył, szczera, spokojna rozmowa bardzo wskazana i potrzebna :).

Będzie się ciągnąć tak długo, dopóki nie pogadacie...

Makijaja, przeprowadziłem ją dzisiaj, ona się popłakała... I zaczeła się przytulac do mnie... Jak wychodziłem od niej, obdarowała mnie dosc namiętnym buziakiem i jeszcze długo się przytulaliśmy. Zresztą i tak jakąś 1h później do niej poszedłem, żeby jej dac program który chciała... I znowu się przytulaliśmy, a w jej oczach widziałem łzy

I Makijaja, według Ciebie o czym powinna byc ta rozmowa?

No widzisz :), złość powoli mija, a czas zagoi rany, będzie dobrze :). Jesli płakała, to znaczy, że nie jesteś jej obojętny :).

Nie no słuchaj poważna i spokojna rozmowa no ok jestem za ale jeżeli ona za takie coś walnęła takie focha to sorry ale możesz jej powiedzieć że zachowałeś się nie tak za dużo powiedziałeś ale ona za to co księżniczka na ziarenku groch?? Albo jej nie zależy albo ma innego bo innej możliwości nie widzę... Chyba że ona jest taka ,,Iż wyżej sra niż dupę ma,, jak cię uraziłam to wybacz :) ale taka prawda