kakaoo 0 Napisano Kwiecień 19, 2008 \"Milosc to jest takie cos, czego nie ma. To takie cos co sprawia, ze nie ma litosci... To tak jakby budowac dom i palic wszystko wokól... Milosc to jest sluchanie pod drzwiami, czy to jej buty tak skrzypia po schodach, milosc jest wtedy, jak do czterdziestoletniej kobiety wciaz mówisz Moja Malenka i kiedy patrzysz jak ona je, a sam nie mozesz przelknac... Wtedy, kiedy nie zasniesz, zanim nie dotkniesz jej brzucha... Wtedy, kiedy stoicie pod drzewem, a ty marzysz, zeby sie przewrócilo, bo bedziesz mógl ja oslonic.\" Właśnie przeczytałam... to wszystko tak ślicznie brzmi ale myślicie że to prawda? Czy ktos Was kocha tak bardzO? Taka miłosc istnieje? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach