Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Q in

Lepiej być nieszczęśliwą samotnie, niż nieszczęśliwą z kimś innym ??

Polecane posty

lepiej :) Przynajmniej okruszki w łóżku masz tylko wtedy, kiedy sobie sam/sama nakruszysz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może tak być
jak będziesz z kimś bez miłości to po pierwsze ranisz tą osobę a po drugie zamykasz się na spotkanie tej odpowiedniej osoby Naprawdę warto poczekać, miłość przychodzi czasem kiedy się najmniej tego spodziewamy :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie podpisze sie
''miłość przychodzi czasem kiedy się najmniej tego spodziewamy'' ... a bywa, że nie przychodzi nigdy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj, bywa, bywa....ale bycie z kimś, za kim się nie przepada jest duuużo gorsze niż bycie samej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak jesteś sama nie musisz byc nieszczęśliwa. Jak jesteś z kims nieodpowiednim musisz i będziesz nieszczęśliwa:D Co kto lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale dlaczego zakładasz ze samotnie bedziesz nieszczesliwa? możesz być szczesliwa z kimś jak i sama.. wszystko jest w Twoich rękach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale w sumie będąc samemu jest się z osobą którą się kocha najbardziej - czyli z sobą ;) więc chyba jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, nie jest OK. Może do czasu, ale w pewnym momencie brakuje czegoś. Ale zgadzam się, lepiej być samemu, niż z kimś, kogo się nie kocha, ani nie potrafi pokochać. Ale czasami trzeba sobie dać szansę, żeby sprawdzić, czy się nie pokocha. Tak myślę przynajmniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szansa ?? hmmm muszę to przemyśleć... podobno ci co grzeszą z miłości tak na prawdę nie grzeszą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brzydal ma rację. Bo jest moment, w którym przyjaciele i znajomi przestają wystarczać. Nie wszystko da się z nimi dzielić. Mimo to lepiej być samemu niż truć się wzajemnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapanbrat>>> dokładnie tak myślę i czasami nawet zbliżając sie do kogoś trzymam go na dystans.. bo jakoś nie potrzebuje totalnej rewolucji... ewentualnie może nie potrącił mnie jeszcze autobus miłości. Faceci myślą że jak już sie do nich uśmiechniesz, dasz numer telefonu, to tak samo jakbyś założyła sexowną bieliznę i odtańczyła taniec hula.:) A ja po prostu chcę się najpierw zaprzyjaźnić, dlatego chyba wybieram samotność - moja szczęśliwą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak i w pewnym momencie zostaniesz odludkiem z brakiem zaufania do ludzi , przestaniesz dbać o swój wygląd bo po cholerę i dla kogo ? Kotu na miskę wrzucisz jakiś tam whiskes i przy komputerze posiedzisz aby się pożalić na cały świat jaka to jesteś samotnie szczęśliwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie mówię o samotności na zawsze. Ja mówię o wyborze między byciem samemu, a byciem z kimś, z kim nie jest nam dobrze. Samotność nie jest dla mnie środowiskiem ani naturalnym, ani pożądanym :) Jednocześnie nic na siłę, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ejjj to ty jesteś chyba moim kotem :) chyba ukrócę mu łącze internetowe. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kala jesli w obecnym zwizku nie czujeszsie dobrze to lepiej to przerwac.. i pobyc samemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Q in , ale dlaczego chcesz ukarać swojego kota ? Twój kot lubi się przytulać , więc przytul kota :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie nic na siłę ;) 20 smsów dziennie i haltowanie za każdym razem jak włączę dostęp na gg. telefon na wieczór ze słowami pa kochanie, spij dobrze jakby ćwiczył to codziennie do poduszki. wrrrrrrrrrr .... a to tylko po tym jak dostał buzi pod klatką ... w policzek. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W mojej sytuacji zdecydowanie lepiej, przynajmniej mnie nie krzywdzi, i nie muszę patrzeć na jego zachlaną mordę, ani wysłuchiwać kolejnych słów bez szans na spełnienie. Ok, kurde, i tak boli. Wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×