Gość szczuply jacekkk Napisano Kwiecień 21, 2008 jestem atrakcyjnym mężczyznom i nie znoszę bo zawsze w autobusie jakiś gruby praszczur puszcza mi oczka i sie usmiecha a to jest obrzydliwe nie dla psa kielbasa grubaski Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zlamas Napisano Kwiecień 21, 2008 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
klaudka 27 0 Napisano Kwiecień 21, 2008 przyznam, że lubię być adorowana, lubię się podobać, lubię przykuwac wzrok mężczyzn i lubię flirtować :) To jest miłe. Ale wbrew pozorom jestem grzeczna (piszę to w kontekście tego, że nie jestem sama) ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość buka Napisano Czerwiec 27, 2010 hej pani ivaa - nienawidzę tego. Najpierw dajecie nadzieję, dla zabawy, bo lubicie, bo wam to poprawia humor, bo akurat byliśmy wam do czegoś potrzebni. A potem: nie, jestem zajęta, albo nie mam ochoty. Najlepsza droga do zniszczenia człowieka - zabrać mu nadzieję. Najlepsza droga do celowego zniszczenia człowieka - dać nadzieję, a potem zabrać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fajnie 0 Napisano Czerwiec 27, 2010 Zawsze mnie to krępowało i chociaż to teoretycznie miłe, to nie lubię tego. Szczególnie, że nie uważam się za atrakcyjną osobę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Czerwiec 1, 2014 Ja uwielbiam. Jestem wolna i podrywam na prawo i lewo. To mnie bawi. Fajnie sie bawie na imprezie jak flirtuje ( tylko flirtuje!!!) niezobowiazujaco z kim moge. He he he. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach