Codzienny sex

a ja Ci zazdroszcze ze on chce codziennie... ehhh... moj chce raz na tydzien i szlag mnie trfia bo ja bym chciala wiecej... :(

pewnie ,że nie jest tak ,że kazdy musi seksic sie codziennie,sa rozne temperamenty a do niczego zmuszac sie nie wolno ,bo sex stanie się obowiązkiem

to są słowa mojej lubej: na sex nigdy nie jest zmęczona, nawet po 12 godzinach dyżuru w szpitalu, no może jakoś nie jest najwyższych lotów

blondynie-bo twoja partnerka ma inne podejście do tego tematu-ty zresztą też. a autorka ma ztym problem. a sam powiedz czy jak się ludzie kochają to musi się chcieć codziennie? bo ja myślę,że wcale nie musi.

ale problem jest i nie rozwiązany muszę z nim porozmawiać po raz kolejny i poszukać jakiegoś kompromisu tylko jakiego hm

boję sie ze zostanę z pustym domem i z mężem za morzem ale nie umiem się zmusić to tak jakbym była najedzona a ktoś nalewał mi następną porcję zupy no nie da rady

mala G, ja mam tak samo :) jak mi się chce 3 razy w tygodniu to max, a moj facet chce codziennie. u mnie niestety problemem są tabletki anty, gdy ich nie biore mam ochote caly czas, po 5 razy dziennie moglabym sie kochac. ale niestety mam uczulenie na prezerwatywy. czyms musze sie zabezpieczac, byly plastry ktore niestety również uczulały, musialam zostac przy tabletkach. a jakos zabezpieczyć się muszę bo dzidziusia jeszcze nie chcę. jesli bierzesz tabletki to moze w tym jest problem? czesto antykoncepcja obniża libido. a moze w waszej sypialni panuje nuda? kup jakieś kajdanki, żel rozgrzewający :) a co do wyjazdu, to moze rozłaka wam dobrze zrobi, a moze on pozna tam za granica kogos innego. ryzyk fizyk. ja bym go nigdzie nie puściła!

Potrafię wchłonąć odbytem cały dystrybutor wody Eden

biorę tabletki anty ale wczesniej nie brałam i było tak samo to chyba nie to

czyli twój główny powód to to,że ci się nie chce bo jesteś zmęczona?

muszę z nim dzisiaj pogadać wczorajsza niedziela była znowu cięzka i cicha dlatego piszę bo mi smutno

to jak ty ze swoim starym żeś w narzeczeństwie temperamentów nie porównali. My tam mieliśmy w duupie wszelkie nakazy i zakazy co do seksu przed ślubem, zresztą luba powiedziała że kota w worku nie kupuje, i przetestowała mnie na wszelkie możliwe sposoby, w końcu ze mną spędzi kilkadziesiąt lat swojego życia, a na kochanków nie ma ochoty

nie smuć się. :) przegadajcie temat. wierzę,że bedzie dobrze. tylko pamiętaj on też musi się postarać. i małymi kroczkami... no i oczywiście napisz jak poszło. trzymam kciuki!

zmęczona trafione jak temu zaradzić nie być zmęczona zwolnić się z pracy mieć pomoc domową dziecko co z dzieckiem żarty żartami a życie toczy się dalej ja tu pie...ole po kompie a mój zapie...ala na budowie a wieczorem sama nie wiem było w piątek

blondyn-dobre. to ja nadal się testuję, bo żyję w związku 7lat. ale każdego może dopaść rutyna praca,dziecko,dom... może problem leży w jej partnerze? ty jakoś potrafisz zrobić tak,żeby się kobiecie chciało a jej partner może coś pominął

no to nie pozostaje nic innego: aby życie miało smaczek , raz dzieczynka raz chłopaczek......

i to jest smutna prawda: rutyna to perfekcja, ale także śmierć uczucia....

Nie ilośc,lecz jakość się liczy.Można seksić się nawet tylko 2 razy w tyg.ale seks ma byc wspaniały anie zwykłe rżniecie.

dlatego trzeba odświeżać,próbować pozbyć się rutyny

rżnięcie?-nie ten temat. jak się chce to 2 to mało a częsty sex też moż być wspaniały.

tn nick to tylko kamuflaż!!! bo naprawde jak cie poczytałam jesteś wstretnym , apodyktycznym draniem i podejrzwam ,ze Twoja zona nie tyle chce codziennie- co nie ma wyboru.

dziewczyno, ale nie wyobrazam sobie aby 2,3 razy dziennie było wspaniale :-) facet po prostu chce poruchac a nie seksić się .

mam zmienić partnera czyli zdradzić? zeby sprawdzić

dgudf-ale nie wiemy jak ten sex u nich wygląda? może on robi to z czułością tylko ona mniej potrzebuje. a nie wyjaśnili sobie tego i facet woli obrazić się niż "błagać". ludzie różnie do tego podchodzą. może on myśli,że ona go nie koch,a może że kogoś ma itd. nakręcają się oboje a wystarczy czasami pogadać.

pomyliłaś się na całej linii, ze wszystkim!

Facet co chce się piperzyc 2 a nawet 3 razy na DZIEN nie robi tego z czułością.Po prostu rucha aby sie spuscic i tyle,bo jakby naprawde był taki czuły i seks byłby długi i "wielowatkowy"to raz na dzien by mu wystarczyło.

Mała G- każdy facet to zwierze, to samiec probujący zaspokoic swe libido niezważając na uczucia , odczucia pratnerki myslę ze jak cie kocha to powinien zrozumiec, a zmuszać sie do sexu? sama sobie odpowidziałaś ze nie ma sensu. bo nie ma sensu oszukiwać samą siebie. sex to nie powietrze, bez ktorego człowiek umiera. sex to raczej czekoladka- albo sie ją zje i przez chwilę jest sie nasyconym, albo sie nie zje i chwile nie bedzie nasycenia. ale gdyby każdy tak jadł tą czekoladkę wtedy kiedy ma na to ochotę...???? Moj ginekolog odpowiadając na moje pytanie powiedział, ze facet musi bo inaczej sie udusi-ale..RAZ NA TYDZIEN. reszta to czekolodki...

do bardzooo, mamy podbne temperamenty i ja jestem w pozycji przegranej, bo zawsze chcę ale nie zawsze mogę

za dużo pewno napisałem bo już zaczynam gadać od rzeczy. Po prostu nie dobrali się co do temperamentów i to jest bardzo niedobre.

jasne to teraz ci co chcą więcej niż inni to zboczeńcy. a tak serio to myślę,że on nie chce każdego dnia i po kilka razy. myślę,że autorka tak to wyraziła a chodziło jej poprostu o to,że jemu chce się dużo częsciej niż jej.