Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Warkocz Komety

Dobry chłop z niego był.....!!!!

Polecane posty

Dobry chłop z niego był jeno gorzała pił. Tero ni ma go czarna zimia skryła go A jo mu godołech, godołech, pieronie nie pij, a on durch pił. Dobry chłop z niego był jeno cygara ćmił..... Tero ni ma go czarna zimia skryła go A jo mu godołech, godołech, pieronie nie ćmij, a on durch ćmił. Dobry chłop z niego był jeno baby dupił Tero ni ma go czarna zimia skryła go A jo mu godołech, godołech, pieronie, pieronie ni dup , a on dupił wciąz Tero ni ma go czarna zimia skryła go 😭 :o 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chodził tyle lat, aż wpadł w niski ton Poczštek zeznania w sprawie, którš znam Niewiele się zmieniło w otoczeniu starym Tyram dwadzie�cia siedem lat pod tym zegarem Wysoki Sšdzie! Ja z narkotykami Miałem tyle wspólnego, co z mercedesami Czyli nic. I nigdy nie uwierzę Aby moje dziecko miało cokolwiek z tym bliżej Od niedawna chodził, ubrany lepiej Niż jego rówie�nicy ze szkoły �redniej Ale ja go nie pytałem, ja czasu nie miałem By dać żreć im wszystkim na dwie zmiany tyrałem Jego brat jest we wojsku, jak Pan Bóg przykazał Siostra starsza ma męża na medal Siostra młodsza w tym roku kończy podstawówkę Nie wierzę, że sprzedaje narkotyki uczniom! Dobry chłopak był i mało pił x4 To dobry chłopak był i mało pił x2 Dobry chłopak był i mało pił Dobry chłopak był... Pod zegarem tym w mojej fabryce starej Co rok ponad plan normy wyrabiałem Teraz trzeba się wypruć, by rodzinę utrzymać Nie mogłem po pracy jeszcze nad nimi czuwać Wysoki Sšdzie! Powtarzam, nie uwierzę, że mój młodszy syn, choć narkotyków sam nie bierze Sprzedaje je w mie�cie ludziom bardzo młodym Przecież kiedy� wygrał w ping-ponga zawody! Nie wierzę też, że do szkoły przestał chodzić Trzy lata temu! Przecież mówił mi, że chodzi �wiadectwa nie widziałem, powiedział, że zgubił Po pracy sił nie miałem, aby z nim pomówić Moja żona bezrobotna, obiady gotuje Kiedy� za Romaszewskim, na Jaskiernię głosuje dzi�. Lepiej kiedy� było panie sędzio Nie wierzę, że mój syn sprzedaje to dzieciom To dobry chłopak był i mało pił Dobry chłopak był i mało pił Chodził tyle lat, aż wpadł w niski ton Poczštek zeznania w sprawie, którš znam Niewiele się zmieniło w otoczeniu starym Tyram dwadzie�cia osiem lat pod tym zegarem Wysoki Sšdzie! Ja z narkotykami Miałem tyle wspólnego, co z samochodami drogimi czyli nic. I nigdy nie uwierzę Aby moje dziecko miało cokolwiek z tym bliżej Od niedawna chodził ubrany lepiej Niż jego rówie�nicy ze szkoły �redniej Ale ja go nie pytałem, ja czasu nie miałem By dać je�ć im wszystkim na dwie zmiany tyrałem Jego brat jest we wojsku, jak Pan Bóg przykazał Siostra starsza ma męża na medal Siostra młodsza w tym roku kończy podstawówkę Nie wierzę, że sprzedaje narkotyki innym uczniom To dobry chłopak był i mało pił Dobry chłopak był i mało pił Working hard for the hardzone now Working hard for the hardzone now,now Working hard for the hardzone now Working hard for the hardzone now :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaska 23456
Kto mo dzisio smaka napić sie piwa? Kto mo dzisio smaka napić sie piwa? Tyn niech sie napije, bo lepszy sie żyje, piykny cały świat. Tyn niech sie napije, bo lepszy sie żyje, piykny cały świat. Jak cie chłopie suszy, to sie napić trza. Jak cie chłopie suszy, to sie napić trza. Toż przechyl kufelek, złocistych kropelek, wypij aż do dna. Toż przechyl kufelek, złocistych kropelek, wypij aż do dna. Kark se trza przepłukać, to normalno rzecz. Kark se trza przepłukać, to normalno rzecz. Kurzi sie w robocie, robisz ciynżko w pocie, toż na piwo leć. Kurzi sie w robocie, robisz ciynżko w pocie, toż na piwo leć. Brzuszek ci urośnie od tego piwa. Brzuszek ci urośnie od tego piwa. Niech sie somsiod dziwo, jak prawdziwy piwosz wyglondać sam mo. Niech sie somsiod dziwo, jak prawdziwy piwosz wyglondać sam mo. Mo prawdziwy ślonzok brzuch od piwa mieć. Mo prawdziwy ślonzok brzuch od piwa mieć. Jak chcesz przikład dować, jak sie trza zachować, toż na piwo leć. Jak chcesz przikład dować, jak sie trza zachować, toż na piwo leć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchaj, dzieweczko! - Ona nie słucha - To dzień biały! to miasteczko! Przy tobie nie ma żywego ducha. Co tam wkoło siebie chwytasz? Kogo wołasz, z kim się witasz? - Ona nie słucha. - To jak martwa opoka Nie zwróci w stronę oka, To strzela wkoło oczyma, To się łzami zaleje; Coś niby chwyta, coś niby trzyma; Rozpłacze się i zaśmieje. "Tyżeś to w nocy? - To ty, Jasieńku! Ach! i po śmierci kocha! Tutaj, tutaj, pomaleńku, Czasem usłyszy macocha! "Niech sobie słyszy, już nie ma ciebie! Już po twoim pogrzebie! Ty już umarłeś? Ach! ja się boję! Czego się boję mego Jasieńka? Ach, to on! lica twoje, oczki twoje! Twoja biała sukienka! "I sam ty biały jak chusta, Zimny, jakie zimne dłonie! Tutaj połóż, tu na łonie, Przyciśnij mnie, do ust usta! "Ach, jak tam zimno musi być; w grobie! Umarłeś! tak, dwa lata! Weź mię, ja umrę przy tobie, Nie lubię świata. "Źle mnie w złych ludzi tłumie, Płaczę, a oni szydzą; Mówię, nikt nie rozumie; Widzę, oni nie widzą! "Śród dnia przyjdź kiedy... To może we śnie? Nie, nie... trzymam ciebie w ręku. Gdzie znikasz, gdzie mój Jasieńku? Jeszcze wcześnie, jeszcze wcześnie! "Mój Boże! kur się odzywa, Zorza błyska w okienku. Gdzie znikłeś? Ach! stój, Jasieńku! Ja nieszczęśliwa". Tak się dziewczyna z kochankiem pieści, Bieży za nim, krzyczy, pada; Na ten upadek, na głos boleści, Skupia się ludzi gromada. "Mówcie pacierze! - krzyczy prostota - Tu jego dusza być; musi. Jasio być; musi przy swej Karusi, On ją kochał za żywota!" I ja to słyszę, i ja tak wierzę, Płaczę i mówię pacierze. "Słuchaj, dzieweczko!" - krzyknie śród zgiełku Starzec i na lud zawoła: "Ufajcie memu oku i szkiełku, Nic tu nie widzę dokoła. "Duchy karczemnej tworem gawiedzi, W głupstwa wywarzone kuźni. Dziewczyna duby smalone bredzi, A gmin rozumowi bluźni". "Dziewczyna czuje - odpowiadam skromnie - A gawiedź wierzy głęboko; Czucie i wiara silniej mówi do mnie Niż mędrca szkiełko i oko. "Martwe znasz prawdy, nieznane dla ludu, Widzisz świat w proszku, w każdej gwiazd iskierce. Nie znasz prawd żywych, nie obaczysz cudu! Miej serce i patrzaj w serce!" 😭❤️ 😭❤️ 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ohhhhh ahhhhh
lilie mickiewicza....:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ohhhhh ahhhhh
ślak trafi :classic_cool: 🖐️ hehe racja racja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×