Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ktośpisał

Czy są kobitki które nie mogą brać hormonów???????

Polecane posty

Gość Ktośpisał

No właśnie jeśli są takie dziewczyny które nie mogą brać anty hormonalnej to jak się zabezpieczacie.Jestem mężatką więc chodzi mi o seks regularny a nie sporadyczny.Zapraszam poradżcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie mogę. Brałam novynette, później yasmin, ale libido spadło mi po tych i po tych do zera, więc zrezygnowałam. Póki co używamy gumek, ale ja bym chciała założyć spiralę. Niestety mój facet mi zabrania, mówi że dopiero po 2 dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie mogę. Brałam novynette, później yasmin, ale libido spadło mi po tych i po tych do zera, więc zrezygnowałam. Póki co używamy gumek, ale ja bym chciała założyć spiralę. Niestety mój facet mi zabrania, mówi że dopiero po 2 dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaa też nie
Też nie mogę hormonów. Używamy prezerwatywę, ale to nie jest ani wygodne ani nie pozbawione stresu, niestety:-( Już parę razy było podbramkowo. Ale na nic lepszego nie wpadliśmy. Czasem dodatkowo globulki albo krem. Ale to też niewygodne. Nie chcę spirali...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, niestety ze względów zdrowotnych nie mogę brać anty (brałam prawie 2 lata), choć ciężko było z nich zrezygnować i się od nich odzwyczaić nie miałam wyjścia, teraz stosujemy tylko prezerwatywy i póki co nic złego się nie zdarzyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ktośpisał
No właśnie dziewczyny te gumki to koszmar,dla mnie to ciągły stres,że coś się przydarzy.Dlatego kochamy się tylko w dni niepłodne,a czy wy ryzykujecie w dni płodne????? Jestem w ogóle dobita ,że nie mogę brać anty,już po kilku tabletkach było naprawdę żle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh wiesz, niby dobrze założona gumka daje 98 % skuteczności, to całkiem sporo, więc nawet jeśli będziecie się kochać w dni płodne, nie pęknie, nie zsunie się nie powinno być żadnych niespodzianek, w moim przypadku nawet ciężko teraz określić kiedy mam płodne a kiedy nie, odkąd przestałam brać tabsy cykle mi się wydłużyły do ponad 30 dni, a teraz jest już 36 dzień cyklu, a okresu dalej nie mam :(:( przy tabsach też nie ma stuprocentowej pewności antykoncepcyjnej, bo są przypadki (aczkolwiek sporadyczne) kiedy mimo, że kobiety brały je systematycznie, zachodziły w ciąże, jedynym skutecznym środkiem w dalszym ciągu chyba pozostaje \"szklanka wody zamiast\" ;), ale nie dajmy się zwariować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ktośpisał
"szklanka wody zamiast" to powiem wam dobija mnie i męża bo u nas BARDZO CZESTO jest ta szklanka bo płodnych dni mam ogrom organizm mi żle pracuje.Lekarz chciał mi pomóc tymi hormonami a tu....zero....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w takiej sytuacji może nie powinnaś zaufać tym prezerwatywom :) nie są aż tak złe, można się do nich przyzwyczaić,a właściwie stosowane dają zabezpieczenie nawet w dni płodne :) a może powinnaś porozmawiać jeszcze na ten temat ze swoim ginem, co on ci radzi?? tylko tabletki?? a dlaczego nie możesz ich brać?? a może mogłabyś stosować plastry anty??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ktośpisał
megulitta----wzięłam dosłownie kilka tabletek i miałam straszne objawy.Bałam się ,że wyzionę ducha.Lekarz kazał odstawić ,jestem w trakcie robienia badań.Jeszcze o niczym nie rozmawiałam z lekarzem ale myślę,że to już konie z hormonami bo nawet jesli powiedziałby,że spróbowac to ja bałabym się bardzo.Nie chcę tak narażać organizmu.I stąd to moje "lekkie"załamanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ktośpisał
megulitta------a co tobie stało się po tabsach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh \"ktośnapisał\" nie martw się, niestety czasami te tabsy potrafią wyrządzić więcej szkody niż pożytku :(:( rzeczywiście skoro raz tak fatalnie na nie zareagowałaś to lepiej nie ryzykować... ja brałam tabsy przez prawie 2 lata, ale po roku ich brania w piersi pojawił mi się guzek, który oczywiście musiałam usunąć, ale ginekolog mój nie skojarzył,że to mogło być spowodowane przez branie anty( w mojej rodzinie żadna z kobiet nie miała tego typu problemów) dlatego przepisywał mi kolejne recepty na tabsy, a ja je łykałam...no i po pół roku kiedy poszłam na kontrole do onkologa okazało się,że ponownie mam guzka w piersi, w tym samym miejscu co poprzedni, znowu musiałam przejść zabieg jego wycięcia, onkolog od razu zapytał czy biorę anty, a jak usłyszał,że tak natychmiast kazał mi je odstawić, bo stwierdził,że to dlatego w tak krótkim czasie te moje problemy, na szczęście guzki okazały się niegroźnymi włókniakami, fakt faktem swoje przeszłam....kiedyś należałam do wielkich zwolenniczek łykania tabsów, ale teraz wiem,że tak najłatwiej ale wcale nie najlepiej dla naszego zdrowia,szprycujemy się nimi często nie zastanawiając się jakie niosą ze sobą \"skutki uboczne\", a tu okazuje się,że na jedno mogą pomagać a na drugie szkodzić :(:( mam nadzieję,że wszystkie twoje badanie wyjdą dobre i znajdziesz odpowiednią metodę anty dla siebie:):) a co właściwie za badania lekarz zlecił ci zrobić?? na ich podstawie zdecyduje czy możesz łykać tabsy?? pozdrówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja nazwę się Jakoś
Mnie to najbardziej wkurzają panny które namawiają do brania tabletek antykoncepcyjnych i mówią przy tym o odpowiedzialności. Ale odpowiedzialność to nie tylko zabezpieczenie się przed niechcianą ciążą ale też dbanie o zdrowie. Każda kobieta inaczej zareaguje na tabletki a namawianie kogoś, wiedząc jakie są skutki uboczne na pewno nie jest "odpowiedzialne". Ja nigdy nie brałam i nigdy się na to nie zdecyduję. Nie mam zamiaru się truć tylko dlatego że producenci tabletek dają na opakowaniu o 3 % mniejsze szanse na zajście w ciążę niż producenci prezerwatyw. Teraz małymi kroczkami próbuje przejść na naturalne metody, jednak do tego na początku trzeba dużo wiary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ktośpisał
megulitta------miałam część badań robione przed wypisaniem tabsów m.in. na krzepliwośc.W ogóle hormony dostałam na torbiel.Pobrali mi krew i maja byc wyniki ale czego naprawde nie wiem,podobno białka i czegoś tam. Ja nazwę się Jakoś-----swietnie że zachwalasz naturalne metody,ja tez je zawsze stosowałam.Były niestety dla mnie niewypalem bo mam torbiel i ja o tym nie wiedziałam.Bylam zdziwiona,że mogę współżyc przez dosłownie kilka dni w miesiącu,a to przez torbiel.Dlatego na wyleczenie jej dostałam pigułki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siaktak
Naturalne metody odpadają przy zaburzeniach hormonalnych!!!! I w ogóle musisz być bardzo zdrową osobą...nawet katar zaburza odczyt tempki...a i śluzu możesz mieć bardzo mało....prawie "niewyczuwalnie mało"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ktośpisał
siaktak-----masz rację ,w moim przypadku śluzu mam pełne wiadra.Po prostu celibat ale jakie to życie w małżeństwie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja nazwę się Jakoś
Z tym że przy metodach naturalnych trzeba być bardzo zdrowym i mieć uregulowany tryb życia to nie jest do końca tak. Ja jestem studentką i nie mam uregulowanego trybu życia. Stresuję się, zarywam noce, imprezuję, w dodatku mam alergię. U mnie mimo tych wszystkich zakłóceń wykres temperatur przebiega normalnie. Ale temperaturę mierzę sobie jeszcze tak w ramach ćwiczeń i dla większej pewności a głównie skupiam się na obserwacji śluzu, bólu owulacyjnego i obserwacji szyjki. Wiadomo że jak jakieś poważniejsze choroby są to ciężko jest, ale ja kocham tą metodę bo jest najtańsza i najzdrowsza na świecie :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ktośpisał
Ja nazwę się Jakoś------masz w 100% rację.Ja mimo choroby też muszę ją stosować bo jak pisalam nie mogę brać hormonów nawet jako lekarstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×