dolek

mieslicie cos takiego jak zauroczenie a zarazem za angarzowanie sie choc nie chcieliscie . Ja wlasnie mam taki problem poniewaz mam kochanego faceta a zarazem trosze broil poznalam pewnego goscia napocztku bylo pieknie ladnie a teraz jak by olewka z jego strony nie moglam sie zdecytowac czy sprubowac nowy zwiazek czy starac sie naprawic 2,5 lat wziazek moj stary lecz jednam wybralam mojego faceta a teraz jakos dziwnie sie czuje i tesknie za tamtym chodz on mnie teraz olewa lub tak tylko udaje powiedzcie mi co robic . Kocham swojego faceta ale czemu mysle o tamtym nie zrobilam nic zlego z tamtym ale stwierdzilam ze nie pasuje do niego i do jego towazystwa ale czemu sie tak jakos zdolowanie czuje co robic podpowiedzcie prosze ( przepraszam za bledy ) ale jestem tak rozkojazona z myslami ze nie mysle :) pozdrawiam

Zauroczenie minie z czasem, tylko niepotrzebnie o nim myślisz. Z początku jak piszesz było wszystko ładnie i pięknie...BYŁO...ale już nie jest!!! Może jemu chodziło by się z tobą zabawić??? Teraz cię olewa, a ty siedzisz i myślisz o nim. Rozstałaś się z facetem, którego kochasz...potem wróciłaś do niego....i jesteś z nim, kochasz go i on też cię kocha, więc dlaczego chcesz walczyć o faceta, który cię totalnie olewa!!! Nie sadzisz, ze byłoby lepiej skupić się na obecny związku i partnerze??? Zamiast myśleć o tamtym???? Idź za głosem serca.... Pozdrawiam;)

powiem ci ze nie zerwalam z moim facetem . Tamten gosciu chcial bym szybko wybrala miedzy nim a moim trazniejszym ale ja nigdy szybko nie podejmuje pochopnie decyzji i mi sugerowal puzniej ze to ja nim sie bawikam najgorsze jest to ze go widuje w szkole ( zaocznej )