Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość actina

spowodowałam wypadek...

Polecane posty

Gość actina

Nikt nie zginął, samochód cały... tzn ma drobne rysy... nikt nawet siniaka nie miał ale ja mogłam ich zabić... straciłam panowanie nad samochodem... i eby uniknąć zderzenia wjechałam do rowu ... juz wiem że to była moja ostatnia jazda jako kierowcy... tak tylko sie chciałam wygadać... 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kazdemu moze sie zdarzyc
Dobrze, ze nikomu nic sie nie stalo ;) A na taka traume najlepiej od razu wsiasc w samochod i zmeirzyc sie z nia (z trauma). Bedzie dobrze 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość analfabetom to się nic nie
baba + samochód = wypadek jeden pusty kierowca mniej nara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przecież
Sama piszesz, że nikomu nic się nie stało, a ty zachowałaś zimną krew i potrafiłaś wybrnąć, nie robiąc nikomu krzywdy, to jest ważne, i wracaj jak najprędzej za kierownicę:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobieto spokojnie Nie jestes pierwszą i napewno nie ostatnią . do samochodu i w droge , tylko ostrożnie , a bedzie dobrze pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość actina
dziękuje za słowa otuchy... pasażerowie wypadku też mówią ze powinnam dalej prowadzić, ze wybrałam najlepsze z możliwych rozwiązań... ale tak sie boje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to normalne ze sie boisz
a przypomnij sobie pierwsza jazde - nie balas sie? A przeszlo... Bedzie dobrze 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo kobiety nie mają żon
na nic nie czekaj zaraz idź się przejechać , nerwy miną i będzie ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przecież
Ja też rok temu spowodowałam kolizję, najgorsze jest to że człowiek czuje sie tak strasznie głupio i nie może uwierzyć, że mógł popełnić taki głupi błąd, ale to się zdarza wielu osobom, czasami nawet doświadczonym kierowcom. Ja póżniej , po tej kolizji nie mogłam sobie pozwolić na niejeżdżenie, po prostu teraz staram się mieć oczy dookoła głowy i podwójnie uważać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szacunek dla kobiety w
skodzie octavi na tym filmiku , pokonała grawitację dachując :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** ** ** ** *** *** *** ***
praktycznie każda nieumiejąca jeździć kobietą która spotkamy na drodze to wina dwóch facetów...instruktora który nie umiał nauczyć i egzaminatora który przepuścił na egzaminie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniiia
no to jedziemy na tym samym wózku autorko ... z tą różnicą, że ja nie mam wyjścia - muszę jeździć i jeżdżę :O ale też nie mogę sobie wybaczyć, że to była moja wina :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×