Straszne problemy z ciążą. Jakie rokowania? Co robić?

Jestem w 3 ciąży, lecz dziecko mam jedno. Pierwsza ciąża zakończyła się w 5 m-cu porodem przedwczesnym i następnie śmiercia dziecka. Przyczyna porodu niewczesnego była niewydolność szyjki macicy. W drugiej ciąży- 4 lata temu- także miałam duże problemy. Od 4 m-ca skurcze i straszliwe twrdnięcie brzucha. Brałam fenoterol i isoptin. Kilka razy znalazłam się na patologii ciąży. W końcu w 7 m- cu założono mi szew szyjkowy, gdyż miałam bardzo krótką szyjkę, oraz rozwarcie na 4 cm. Prawie do końca ciąży musiałam leżeć no i udało sie urodzić zdrowego, donoszonego chłopca. Obecnie jestem w 5 m- cu ciąży. W ciągu ostatnich 3 lat miałam olbrzymie problemy kobiece, oraz całkowity zanik miesiączki. Dopiero na pół roku przed zajściem w ciążę, miesiączki- jakimś cudem -nagle wrociły. Może dlatego, że zrzuiłam nadwagę. A więc od urodzenia dziecka, do zajścia w obecna ciżę ( nas przełomie 4 lat) miałam ze trzy, cztery miesiąćzki. Ponad to, stwierdzono Zespół Policystycznych jajników. Oczywiście w związku z tym, miałam zaburzenia hormonalne, zwłaszcza nieprawdopodobnie wysoki testosteron. Problemy z brakiem miesiączki skończyły się, gdy schudłam. I wtem, po kilku miesiącach, niespodziewanie okazało się, że jestye w ciąży. A teraz znowu zaczęły się problemy. Mam dość często skurcze, a poza tym, lekarka powiedziała, że mam patologicznie któciutką szyjke macicy. N a domiar złego w łozysku, lub pod nim ( sama nie wiem) mam krwiaka, który mimo zazywania duphastonu - nie znuiknął. Co jeszcze? Ciągłe zapalenia i zakażenia narządów rodnych, oraz przewleklłe zapalenie dróg moczowych. Od jakis 2 m- cy miewam duszności, bóle w klatce piersiowej, kołatanie serca i strasznie mi słabo czasami. Dlatego nie moge brac fenoterolu. Niedługo ide do kardiologa i do pulmonologa. Jedyne, co mam w ciąży dobre, to wyniki z morfologii. Rokowania sa różne i nie wiadomo, jak to będzie.

juz raz sie udało, więc możę i tym razem będzie dobrze... życzę Ci powodzenia i wytrwałości na najbliższe miesiące i szczęśliwego rozwiązania:)