10 KILO W 10 TYGODNI

no, to zmierzone... 25.04.08 biust 89 pod biustem 74 talia 69 brzuch 83 pupa/biodra 99 pod pupą 94 udo góra 56,5 udo dół 37 łydka 34 a teraz czekamy na uciekające cyferki :)

a ja tam sie wole nie mierzyc:d jak bede swobodnie wchodzic w kazda 40 to bede zadowolona, aha melduje, ze dzien udany:)

no ja juz po sniadanku za jakies 20 -30 minut ide pobiegac:) a co z wami kochane?! wstawac:D

liquid lounge tak spadło 10 a teraz waga stoi niestety ale mam nadzieje ze ruszy w koncu i damy rade wspolnie kolejne 10 kilo wymazac z pamieci

Hej Hej :) to znów ja... naj-XXL z nas wszystkich :) ...ale już nie długo.. Waga wczoraj stała w miejscu ale dziś już znów spada.. ale przyznaję się do zjedzenia orzeszków ziemnych po 18.00 bo wiecie jak to czasem w pracy.. ale to były bez soli i bez tłuszczu także pół biedy :D W sumie nie chciało mi się wtedy jeść i wiem, że jakbym ich ze sobą nie miała to by mi nawet przez myśl nie przeszły. Mimo to los okazał łaskawy i udało się mimo wszystko coś tam zgubić. Cel który postawiłam sobie na ten tydzień został osiągnięty z nawiązką :) 84 miało się pokazać w poniedziałek rano a jest już dziś w sobotę, czyli mam jeszcze dziś i jutro żeby już zatroszczyć się o kolejny tydzień. Dwa dni przewagi z harmonogramem :) Super! Pozdrawiam ! Dziś ważę 84,8 -> chcę ważyć 68 -> 16,8 kilo do celu... DZIEŃ ZA DNIEM - KILOGRAMÓW MNIEJ

Alma, brawo:) ja sie zwaze w nastepny piatek.. było 10 kg do zgubienia.. mam nadzieje, ze cos sie zmienilo..:) pogoda dzisiaj taka nijaka.. ale mimo wszystko pobiegalam:)

Alma, aż mi się micha cieszy, jak czytam o Twoich wynikach :) super, że tak ładnie to idzie! Kasiulka, a Ciebie stanowczo trzeba pochwalić za zmotywowanie do biegania. dzielna dziewczyna! :) ja się dziś niestety obudziłam z zapuchniętym nosem i bolącym gardłem, więc odpuszczę sobie ćwiczenia, tym bardziej, że cały czas ślęczę nad tą pracą licencjacką i muszę być w miarę sprawna, chociaż intelektualnie ;) wsunęłam właśnie grahamkę z twarożkiem i jeszcze chwilę się zrelaksuję, zanim wezmę się do roboty...

dzieki:) no musze sie powaznie pomeczyc przez 2 miesiace, bo jest 10 kg do zrzutu, a do polowy czerwca bardzo bym chciala miec juz 6 z przodu, bo mam wesele kuzyna i wypadaloby swietnie wygladac:) no Alma super, zazdroszcze, ze tak spada..:) ja sie zwaze w piatek, musze sie opanowac jeszcze tyle dni..:( no, ale dam rade:D

Alma, słońce, pytanie mam do Ciebie :D właśnie przytaszczyłam do domu Therm Line II i chyba nie do końca rozumiem zalecenia. 2x2 tabletki dziennie, czy 2x1 tabletka?

ja kiedys bralam, ale potem mialam problem z zoladkiem:( 2 razy dziennie przed obiadem i sniaaniem po 2 tab;etki czyli 4 tabletki dziennie w sumie..:P

tak.. 2x2 tabletki.. ale ja z natury jestem przeciwnikiem wszelkich reguł.... więc.. ponieważ chodzę do pracy a nie chcę się tam ponadprogramowo pocić i śmierdzieć, to biorę 2 tabletki przed treningiem na Vacu Well żeby wypocić się na max i 2 przed spaniem żeby wypocić się w nocy bo jak testowałam swoją wagę swego czasu to zauważyłam że jak się wieczorem na głodnego i po kibelku zważę a potem rano.. to i tak zawsze rano mnie ważę niż ważyłam wieczorem.. wniosek? chudnę w trakcie snu tak samo jak w dzień przy wysiłku. :) No a dziś byłam na vacu well drugi raz.. przeszłam pół kilometra więcej i dałam sobie pod górę .. ciekło ze mnie tak że całą koszulkę to jak po jakimś deszczu.. wykręcać można.. czuję się cudownie zmęczona a teraz lecę się kąpać i wio do pracy na 13 do 21 :/

dzisiaj dzien super, zaliczylam jeszcze basen, od 12 zjadlam tylko banan, teraz lece o kolezanek na pogaduchy, tylko soczek, buziak:D

witam Alma ja tu jetem najwieksza a nie ty... dzionek mija waga stoi w miejscu, ale bedzie lepiej!!!!

kochane wypilam wczoraj 2 duze lechy... czy piwo naprawde jest takie kaloryczne? ono po prostu powoduje laknienie,a to sie wszystko wydali, bo jest takze moczopedne. powiedzcie mi jak to jest? chce byc chudsza byle sie nie zalamywac i walczyc dalej, kazdy 0,1kg to sukces i zbliza nas do kolejnego kilograma:D buziak dziewuszki

witam kasiula ja tez wypilam 2 piwka w piatek niestety sa kaloryczne ja przez to osiagnelam1100 kcal :(

i co od takich piw sie tyje hmm.. nie wiem..:/ przeciez to jest plyn i ciagle chodzi sie sikac..:P

a co tam pobiegam dzisiaj, nie umiem bez biegania normalnie funkcjonowac, ale od dzisiaj zaczynam dluzsza trase:D aha i przed bieganiem bede brala Therm Line II zeby pobudzić temperature ciala i zeby bylo efektywniejsze spalanie:D mam kilka tabletek jeszcze a nie chce ich brac normalnie, bede tylko przed wysilkiem :)

Siema Drogie Panie i Panny :) Moja waga dziś stoi w miejscu, ale to normalne..jutro poleci, na Vacu Well nie idę bo niedziela.. do pracy za to idę.. na 16.. :/ do 22.00 :( ale nie dam się i zamierzam dziś zrobić dla siebie ile się da. szukałam dziś po allegro jeszcze czegoś dla siebie co można by wykorzystać do walki.. wiecie.. jakąś tajną broń.. moją uwagę zwróciła pewna aukcja.. tzn.. było ich więcej ale się pokończyły.. w jednej wzięłam udział i zobaczymy.. napisałam też do kilku użytkowniczek.. takich co już kupiły.. i skorzystały.. no i odpisują mi teraz po kolei.. ogólnie to niby nie sposób dla każdego ale ja chcę spróbować.. została jeszcze jedna aukcja tego użytkownika.. podobno w ogóle ostatnia na allegro więc daję wam linka poczytajcie i powiedzcie co myślicie bo cała sprawa jest dość tajemnicza :D tak czy siak ja chce to wypróbować :) oto link : http://www.allegro.pl/item348316603_najchetniej_kupowana_dieta_na_allegro_sprawdz_hit.html Pozdrówki w piękne niedzielne południe

Witam tez chcialam schudnac 10kig narazie 2 sa za mna po miesiecznym odchudzaniu sie. Co do diety cud z allegro mialabym watpliwosci, ale wsumie duzo nie kosztuyje wiec czemu nie sprawdzic o co w tym chodzi. pozdrawiam

Alma zaczekam jak to z Toba bedzie, jesli schudniesz 5kg w 2 tyg to ja poszukam czegos dla siebie:D

obserwowałam wasz topik i mogę stwierdzić,że fajne z was babeczki :D też bym chciała za 10 tygodni zobaczyć -10 kg! obecnie wazę 68 kg :) mam nadzieję,że sie uda. Mogę się przyłączyć?:D

hej dziewczęta! rozłożyło mnie choróbsko totalnie, więc wczoraj nieszczególnie trzymałam dietę. czuję się paskudnie :( to jest ten moment, w którym wydaje mi się, że to moje ostatnie chwile na ziemskim padole... grrrr najpóźniej do jutra chcę być zdrowa!

witajcie :) liquid lounge -dużo zdrówk życze mnie dopadł katar, w czoraj robiła grila ze znajomimi i było piwko i kiełbaski i powiedzmy w skrócie nie żałowałam sobie ;) przecież żyje sie raz ale za to dzisiaj to już musiałam to odpokutowac zjechałam 500 kcl.na rowerku do tego hol hop i juz od obiadu nic niejem tylko co 3 godz.szklaneczka kefirku

ups poprawka ale ta zuta3 to ja

witam was dziewczyny :) tak sobie podczytywalam topik i niesmialo zapytam :czy moge do was dolaczyc? 10kg. to wlasnie moj cel ! dzisiejsza waga to 64.5kg :-o motywacja pieronska po wczorajszych zakupach, ktore skonczyly sie \"niczym\", poprostu ilosc mojej tkanki tluszczowej zabila kazda kreacje ... bleeeee.... ....wiec od dzisiaj nie jem juz wieczorami, dolaczam spacery, wykluczam lakocie i walcze o stabilny rozmiar 38! moge z wami?

witam was dziewczyny :) tak sobie podczytywalam topik i niesmialo zapytam :czy moge do was dolaczyc? 10kg. to wlasnie moj cel ! dzisiejsza waga to 64.5kg :-o motywacja pieronska po wczorajszych zakupach, ktore skonczyly sie "niczym", poprostu ilosc mojej tkanki tluszczowej zabila kazda kreacje ... bleeeee.... ....wiec od dzisiaj nie jem juz wieczorami, dolaczam spacery, wykluczam lakocie i walcze o stabilny rozmiar 38! moge z wami?

hehe, bikini dream, od jakiegoś czasu mam dokładnie to samo. idę, przymierzam, a wszystko wydaje mi się fatalne i wielkie ;) wygrzebałam dziś z szafy stare spodnie (tak sprzed 1,5 roku) i to będzie mój cel - zmieścić się w nie. spodnie marki orsay, rozm. 36. wiecie co jest zabawne? teraz mam przynajmniej o 5-7 cm w obwodach więcej niż wtedy, a w orsayu nadal kupuję spodnie w rozm. 36. zobaczcie, jak oni się potrafią do klienta dopasować :D

Bikini_dream i Madeleina1990.. witajcie i walczcie razem z nami :D (już się robi po woli cały batalion nas walczących :D ) Liquid lounge - gorąca kąpiel z wonnymi olejkami (najlepiej jakimiś odchudzającymi ;P), witaminka C i sok z malin z gorącą wodą na rozgrzewkę a potem hop pod pierzynkę.. i nie obijać mi się za długo w łóżku proszę bo czas ucieka a waga stoi .. ;) DUŻO ZDRÓWKA!

No i mamy niedzielę wieczór... Moje Drogie Koleżanki ... Tu mówi Alma - niedzielna wariatka... bo.. ...zrobiłam to. Zajrzałam na samo dno skarbonki i wygrzebałam tam ostatnie 95 złociszy, za które kupiłam w aptece preparat INNEOV - kuracja na pozbycie się celllitu i poprawę jakości i wyglądu skóry. I teraz.... : 1. Wiem, że przepłaciłam, bo na allegro można kupić to samo .. czyli opakowanie na 15 dni jest za 78 zł. 2. Wiem, że za te dwa tygodnie i tak muszę skądś wziąć więcej kasy, bo to trzeba pić przez trzy miesiące (czyli kupić to 6 razy) 3. Wiem, że skoro muszę kupić jeszcze pięć opakowań, to muszę jakoś uciułać 400 zł (zakładając opcję cenową Allegro) 4. Jednak... Jeśli po tych dwóch tygodniach zobaczę jakieś wymierne efekty, to uciułam te 4 stówy z przyjemnością 5. Nie jestem aż tak całkowicie nieszczęśliwa z powodu przepłacenia INNEOV w aptece o 17 złotych, bo dostałam do tego gratisy: - Vichy lipostrech - 4 próbki x 7 mililitrów =28ml - Vichy Lipidiose Nutritive - 3 próbki x 7 ml = 21 ml Czyli łacznie... 49 ml kosmetyków Vichy, których wartość na pewno przekracza owe 17 zł "nadpłaty". Także mimo dziury budżetowej jestem na razie w miarę zadowolona z zakupu. 6. Po przeczytaniu mnóstwa stron na forach odnośnie INNEOV, jestem pewna, że będę nie tylko "w miarę zadowolona", ale wręcz bardzo szczęśliwa, za dwa tygodnie gdy na własne oczy ujrzę pierwsze oczywiście oszałamiająco pozytywne efekty ;P (to była pozytywna afirmacja) 7. Pierwszy raz w życiu inwestuję w siebie takie sumy. Nigdy dotąd mi na tym tak bardzo nie zależało. Teraz postawiłam wszystko na jedną kartę. 8. Jeśli wszystko to co robię nie da spodziewanego efektu, to kupię sobie ciężarówkę lodów waniliowych, beczkę piwska, po czym zasiądę przed TV (a nie znoszę TV) i będę oglądała durne seriale, tyjąc przy tym jak rasowa Babka Polka 9. no dobra.. może i nie wierzę w św. Mikołaja.. ale w te wszystkie cudeńka nadal wierzę i wierzę w siebie i brzuszki które robię co dzien oraz dietkę i silną wolę. Wierzę w WAS i wierzę że już osiągnełyśmy swoje cele tylko jeszcze o tym nie wiemy. 10. Całuję i pozdrawiam.. Brawo dla tych co wytrwali do końca tego przynudnego elaboratu.. :D

a ja po imprezie, lalo sie jadlo sie, ale juz wracam.. aha kochane nie bede biegac w tym tyg bo dzisiaj ide przebic nos i bede miec wymarzony kolczyk i nie chce jakiegos swinstwa sie nabawic i musi sie zagoic wiec pewnie pocic sie nie bede mogla:) takze w tym tyg sobie odpuszczam:) jedzeniem nadrobie- 3 posilki!:) buzka