DZIARA - REAKTYWACJA

"Nie należy przez dłuższy czas patrzeć psom, zwłaszcza nieznajomym, prosto w oczy. Może on potraktować naszą postawę jako wyzwanie" "Należy unikać postawy wyprostowanej i frontalnej, czyli nie stawać NIGDY przodem do psa. Nie nalezy też głaskac psa po głowie, nawet jesli wydaje nam się,że to lubi. Do psa najlepiej odwrócić się nieco bokiem, lekko garbiąc plecy, słodko przemawiać bez zbędnych krzyków, a ręce trzymac naturalnie. Jeżeli mamy zamiar psa pogłaskać, kucamy do niego bokiem i nie patrząc na niego (obserwujemy kątem oka) wyciągamy w bok rękę dłonią do dołu." tego też nie widziałem

z patzreniem w oczy to wiedzialam a moim zd jak pies do Ciebie leci obcy, to trzeba sie zatrzymac i dac obwachac, jak sie ignoruje to to moze sie wkurzyc, a tak najczesciej oswoi sie z zapachem i pojdzie

z tego poradnika wynika, że należy zwinąć się w kłębek hehehe ciekawe czy ogryzy też odbierają głaskanie po głowie jako oznakę dominacji?

hmm, mozliwe z tym, ze ja z moim psem moge wszystko zrobic nigdy nawet na mnie nie warknal wiec te wskazowki mi sie nie przydadza:) a koty trzeba podgryzac w kark, zeby wiedzialy kto rzadzi:D

te porady odnoszą się do obcych psów a nie własnych, które znają cię i uznają za swojego pana. jakiej rasy jest twój skowyr? mam pogryźć ogryza? on się leni teraz, tfu tfu :(

a ja nie wiem czy to jakas rasa ale kundel to nie jest jakis mix 2 ras http://www.greatdogsite.com/admin/uploaded_files/1198059424polski_owczarek_nizinny.jpg przypomina tego, ale ma ciemna siersc

heheheh, no więc nie masz się czego obawiać bo takie psy nawet na obcego nie warczą :P jak będę duży to sobie kupię łofczarka niemieckiego albo wilczaka czechosłowackiego

ZARTUJESZ? on obych potrafil ugrysc kiedys jednego faceta w dupe :)

podskoczył tak wysoko? :D

eej znalazlam swoje stare wypowiedzi na forum dla kotow smiac mi sie z nich chce:-O

daj, pośmiejemy się razem

napisalam tam ze nazywam kota rybatynka i slonecznikiem:-O no i A.... jak Ci wiadomo

Alik?

Nie można budzić psa:), bo będzie zły.

tak sralik:-O dobrze wiesz jak bo sie z tego nabijales:D ja psa nie budze slowik

nie pamiętam żebym się z czegoś nabijał przypomnij mi o co chodzi

nie zgadzam sie pokaz Ogryza nowe zdjecie:)

http://www.picamatic.com/view/6464381_Foto%28002%29/ pokaże ci też moje zayebiste rysunki z licealnych zeszytów, których tworzeniem umilałem sobie arcyciekawe lekcje http://www.picamatic.com/view/6421039_goscglowa/ http://www.picamatic.com/view/6421044_piwo/ http://www.picamatic.com/view/6421041_ksienzulek/ http://www.picamatic.com/view/6421045_pul/ muszę zeskanować resztę :D ... a poza tym uważam, że Kartaginę należy zburzyć. Szczęśliwy, kto wyrzekł się świata wcześniej, nim świat wyrzekł się jego. to JA - http://tnij.org/to_jaa http://jarek84.powiedz.to/ bo najważniejsza na świecie jest przyjaźń a nie jakaś tam sryjaźń moje hobby to łamanie regulaminu i dostawanie banów :)

qrna, jakieś tokeny mi wyskakują, modom znowu odwaliło? :O

Nie budzę, tylko delikatnie głaszczę:).

:D ja pisalam wiersze z nudow na lekcjach tzn wulgarne rymowanki o ludkach z klasy i nauczycielach i kazalam kolezance rysowac karykatury najgorsze ze facet od fizyki sie zoroentowal i chcial swoja karykature zobaczyc, ale jakos udalo mi sie wyrwac mu zeszyt i odpuscil ps.fajnie rysujesz:P

Spaliście na lekcjach z nudów? Ja zawsze myślałam, żeby dzwonek już zadzwonił.

też tworzyłem rymowanki ale były gupie i skupiałem się na jeszcze gupszych rysunkach czego efekty widać powyżej to były moje ostatnie podrygi plastyczne, w podstawówce rysowałem znacznie lepiej ale zaniedbałem to

EJ Jarek kota masz slicznego ale masz syf na podlodze posprzataj:-O slowik ja na lekcjach raczej nie spalam

to jest syf? powinnaś zobaczyć moją sypialnię :P w liceum nigdy nie spałem pierwszy raz zasnąłem dopiero na studiach na wykładzie z... czegoś tam :O

Moi koledzy ziewali i puszczali samolociki.

trzeba bylo na nie nie chodzic ja chodzilam tylko na takie konkretne gdzie robilam notatki wszystkie inne czyli jakies 70% olewalam

a ja właśnie poszedłem robić notatki :D

Można zmienić szkołę, tak zrobiła moja koleżanka, zrozumiała, że chce uczyć się w innej.

z czego?