Bolesny banał??

Pomózcie mi znaleźć odpowiedź na jedna dziwna kwestię. Niby sprawa banalna, bo wiem, ze ludzie maja wiele bardziej powazniejsze problemy,ale mój mnie boli... Jestem z facetem 6 lat, mało spacerujemy i chodzimy pieszo, jezdzimy samochodem głównie, ale ostatnio wybraliśmy sie do kina, na zakupy i tak łazilismy sobie kilka godzin po centrach handlowych i po mieście... Delikatnie tracam go za reke, bo chce ja chwycic, a on trzyma sekunde i puszcza, próbuje jeszcze raz - to samo :) Mówię mu: daj mi rękę, a on - oj nie, bo goraco mi i cięzko !! zimą, było mu za zimno gdy o nia tez prosiłam ( dosłownie :) ).... poczułam sie jak debil jakiś, gdy potem próbowałam z nim o tym pogadac, to on powiedział, ze nie ma 15 lat zeby za ręce sie prowadzać i sie cmokac z toba przy ludziach (chodziło o małego buziaczka)...:( Wiecie jak mnie to zabolało. poczułam sie jak bym w twarz dostała. Nie bedę przecież żebrać o o to żeby mnie trzymał za rękę... ale k**wa jesteśmy razem tyle lat, niby wszystko ok, a on mi takie akcje robi?? dodam, ze zawsze dbałam o siebie, jestem zawsze pomalowana ładnie, ubrana...boże jak mi przykro...:(

dziwny ten twój facet.

powiedz mu, że gdy jest się z kimś to nie wstyd okazać sobie trochę ciepła przy ludziach i wiek nie gra tu roli

mogło Ci się zrobić przykro... to nic miłego, takie zbycie - bo tak to odebrałam facet potraktował Cię jak nachalną smarkulę, która chce nie wiadomo czego powiedz mu, że Ci zrobił przykrość, że dla Ciebie pokazywanie uczuć przez drobne gesty jest ważne - jego to nic nie kosztuje, a Ciebie cieszy na takie poświęcenie jest się w stanie Twój facet zdobyć moja rada -nie ciosaj mu tylko kołków na głowie i nie oskarżaj - ot powiedz z minką w podkówkę, że dla Ciebie chodzenie za rękę jest ważne i że tak chcesz się pochwalić całemu światu jego osobą

Nie kazdy lubi sie afiszowac ze swoimi uczuciami przed publika, ja tez nie cierpie trzymania sie za rece albo calowania w miejscach publicznych, nie masz co go winic, po prostu on tego nie lubi a skoro jest z Toba az tak dlugo to taka blahostka nie powinna Cie obchodzic.

jeżeli on tego nie lubi to dlaczego chcesz go do tego zmuszać?

Haha, u mnie było odwrotnie. Trzymanie się za ręce, cmokanie w miejscach publicznych uważałam i uważam za infantylizm. Drażni mnie to. Fakt, dla przyjemności mojego faceta trzymam go czasem za rękę ale nie jest mi to potrzebne do wyrażania uczuć, natomiast czuję się wtedy trochę jak idiotka z idiotą. Miłego robienia z siebie kretynów za obopólną zgodą życzę. :) (Oczywiście to moja prywatna opinia.)

"Miłego robienia z siebie kretynów za obopólną zgodą życzę." cadcd Uważasz, ze ludzie okazujacy sobie uczucia, trzymający się za rękę to kretyni?? Spórz w lustro:) Co do reszty, kochani, on mnie trzymał kiedys za rękę, obejmował i nie było problemu, ale poprostu zrobiło mi sie przykro i głupio sie czułam idąc za nim z załozonymi rękami jak piesek, a on obok lub przodem z rekami w kieszeni.tyle.

no np. ja twardy facet, zostalem upolowany przez kobiete i czy jestem z moimi znajomymi czy idziemy na miescie przytulam ja, caluje itd. troche mi z tym tak "dziwnie" jednak jestem tak szczesliwy ze nie stanowi to dla mnie problemu! dziwne jak on nie chce, a w domu tez zimnY?

W domu... zalezy, jak go najdzie cos to tylko by mnie cmokał, ale zzwyczaj nie okazuje mi uczuć...jezeli sama tego nie zainicjuje. I wiecie co tak sobie pomyslałam...? Będę swinia i zagram jak dziecko, ale poprostu też mu odmówie przyjemności jaką on uwielbia:) A uwielbia jak go drapie po pleckach, czochram po głowie i głaszcze, wtedy nic go nie boli i rece mi czasem odpadaja! Jak sie przysunie i poprosi zebym go podrapała, odpowiem.... Ooooj wee, ręce mnie bolą i jest mi za cięzko:P

no wlasnie zrob tak :-) hahahaa

a tak, zrób tak !!!!!!

siciliana ja mialam tak samo, niby mnie kochal itd ale trzymanie za rece czy bubliczny pocalunek bylo juz ponad jego sily

aluskal, ale co to znaczyło z jego z strony? Cos był nie tak??

Sa dwa rozwiązania,albo naprawde nie lubi chodzic za reke, bo tak ma od urodzenia albo sie Ciebie nie tyle ze wstydzi co nie chce zeby inne laski widziały ze ma dziewczyne,moze chce sie podoba jeszcze innym kobietom?

no wlasnie nie, niby wszystko bylo ok, jak juz ktos tu powiedzial niektorzy tak juz maja ''nie lubia pokazywac uczuc publicznie''. ja jestem inna osoba lubie trzymanie za rece itp

siciliana tu nie chodzi o to ze sie ciebie wstydzi, po prostu ten typ tak ma. a ile jestescie juz razem?

jestesmy razem prawie 6 lat...boje się, ze jakaś woda sodowa uderza mu do głowy...:(

z tym drapaniem to dobre!!!!!!!!!!hhehehhehhheeeeeeeeeeeee

Miałam to samo :{