JAK MIEC ZDROWE,LSNIACE WLOSY. BEZ ZADNYCH TABLETEK?. ??

:(?

HHEEEEEEEEELOŁ!

plukac piwem

ych i mieć zróznicowaną dietę, codziennie jeść porcje mięsa nie suszyć włosów suszarką i nie kombinować z prostownicami itp.

?

polecam domowej roboty maseczkę dwa zółtka, witamina D w płynie i łyżka oleju rycynowego wetrzeć w suche włosy, potrzymac pół godziny i spłukać rewelacyjne efekty

gdy płukasz wlosy podczas mycia to na sam koniec przeplucz je chłodna/zimna woda. wtedy łuski wlosa sie zamykaja:) uzywac dobrego szamponu, odzywki. no i mozna je tez potraktowac jedwabiem w plynie:P

Mleko na bank pomaga ale trzeba pic 3,2 % włosy są piekne ,lśniące i nie wypadają:-)

ja slyszałam, że pomaga herbata ze skrzypu polnego

A ile tego mleka??

up:D

raz w tygodniu takie cudo: myjesz wlosy, po splukaniu wycierasz mocno recznikiem, nakladasz duuzo odzywki (takiej jaka sama preferujesz), zawijasz glowe w zwykla reklamowke (w sensie taka foliowke), bierzesz suszarke i suszysz (w bezpiecznej odleglosci zebys przypadkiem sie zjarala foliowki:P) tak dlugo, az poczujesz, jakbys byla na Ibizie i miala udar;) czyli jakies 5-minut. Jak juz podmuchasz suszara, owijasz glowe(nadal z foliowka o ile jej nie zjaralas) recznikiem, szczelnie!! i trzymasz 45minut. potem splukujesz ciepla woda, a na sam koniec, jak pisala kolezanka wyzej, traktujesz hery zimnym strumieniem. pozniej niech schna same, bez suszary. efekt murowany;)