Ja 23 lata ona prawie 18

i taka roznica jest ok. zreszta faceci sa na tyle cofnieci, ze 22-23 latek mentalnie przystaje do co bardziej ogarniętej 18 latki

z tym wyszaleniem sie ludzie robicie stare pierniki z 25 latków, kurcze mam 22 lat a chęci żeby szaleć na co najmniej kilka. Natomiast ja kiedyś spotykałem się z dziewczyną która miła 17 lat i nie ułożyło się, ona była jeszcze przy klasówkach z matematyki, żyła bardziej szkołą, ja wyczuwałem tę różnice wieku, była jak dla mnie nie dojrzała a szaleć też jej się nie chciało druga kwestia to też to ze panna w wieku 18 lat co dopiero na studia idzie to bardzo nie pewna partia, zwykle takiej szybko się w jędrnej dupie przewraca i woli się nacieszyć wolnością imprezami, facetami co sie wokół kręcą i jak to jest fajnie na studiach i w ogóle - nie jest to reguła ale często pannom odbija w tym okresie ;)

wiesz ... to też tak nie do końca bo mój były miał 23 lata a gorszego dzieciaka to chyba już zobaczyć nie można ... zależy.

Misia_20 to czy ktoś jest w wieku 23 dzieckiem czy nie to inna sprawa Można być a i tak zachowywać się jak stary piernik :P. Można też nie być i umieć korzystać z życia Ostatnio jak byłem w klubie to spotkałem bawiących się 40 latków ale nie to mnie powaliło był jeden ponad 60+ pierwsza myśl że facet to jakiś idiota nie pasował jakoś do reszty ale jak wywijał na pakiecie :P Ale wiecie co sobie pomyślałem ciekawe co ja będę robić w jego wieku, bo widać że sił i zdrowia to mu nie brakowało

ja jestem w takim zwiazku od 8 lat,jak sie poznalismy miałam 17lat a on 23,zyje nam sie dobrze,mamy dziecko i jest gitara.zycze powodzonka

Do szaleć ile wlezie : Wiesz to nawet nie o to chodzi bo to zależy od osobowości, ale myślałam że mój były chłopak w wieku 23 lat już wie czego chce od życia ... ojj ja to wogóle mam pecha do facetów :P

No tak ... :P

MÓJ CHŁOPAK TEŻ JEST ODE MNIE STARSZY I TO O 7LAT. I JEST NAPRAWDĘ CUDOWNIE. WEDŁUG MNIE WIEK NIE MA ŻADNEGO ZNACZENIA JEŚLI SIĘ NAPRAWDĘ KOGOŚ KOCHA. POZDRAWIAM