Dziewczyna

Witam... Mam taki problem, poznalem pewnego dnia dziewczyne o imieniu Magda, od razu mi sie spodobala i poczułem wielka chec nawiazania z nia kontaktu, jako ze mialem dziewczyne z ktora jednak coraz gorzej mi sie ukladalo nie probowalem zagadywac do niej.Po miesiacu od poznania Magdy zerwalem ze swoja dotychczasowa dziewczyna, argumentowalem to tym ze mielismy coraz gorszy konakt i ze to nie ma sensu, jednak po prostu przestalo mi na niej zalezec.Z tego co wiem moja byla bardzo cierpiala przez to przez prawie rok.Po tym jak zerwalem zajalem sie poznawaniem nowo poznanej kolezanki Magdy poczatkowo nasze rozmowy opiewaly tylko na gadaniu przez gg z czasem to sie zmienilo.Pierwsze rozmowy byly kiepskie w ogole nie potrafilismy zlapac ze soba kontaktu, zniechecony tymi porazkami zerwalem z nia kontakt na jakis czas.Po pewnym czasie znowu napisalem nasz kontakt znacznie sie poprawial zaczelismy ze soba gadac godzinami o wszystkim, kilka razy spotykalismy sie na dworze, jednak mowila mi ze dla niej bede tylko kolega.Po pewnym czasie stalismy sie przyjaciolmi, doradzalem jej z chlopakami, pocieszalem itd. Wszystko zmienilo sie na obozie na ktory pojechalem, ona tez tam byla, tam zaczelismy gadac i pierwszy raz sie do siebie zblizylismy.Po poprosilem ja o chodzenie, zgodzila sie bez wahania, bylismy razem przez pol roku bylo naprawde wspaniale, dogadywalismy sie swietnie, po czym ostatnie 2 tyg zaczelismy sie czesto klocic.Coraz rzadziej sie widywalismy, kontakt nasz byl coraz chlodniejszy, pewnego dnia postanowila mi powiedziec ze zastanawia sie co bedzie z nami, poniewaz sie ciagle klocimy oraz ze jest drugi powod o ktorym mi narazie nie powie, powiedzialem zebysmy sprobowali jeszcze raz, ona odpowiedziala ze sie zastanowi po czym dowiedzialem sie ze spotyka sie z jakims ziomkiem od tygodnia, wkurzony taka sytuacja zerwalem z nia, ona powiedziala ze juz mnie nie kocha i jej na mnie nie zalezy.Zaluje tego bo chyba naprawde sie zakochalem i ciagle mysle o niej, wiedzac ze juz nigdy nie bedzie tak jak kiedys... Macie jakies rady co powinienem zrobic????:((

zapomniec,a ona zrobila dokladnie to samo co ty ej swojej bylej dziewczynie, takie zycie

i bardzo dobrze ci tak huju!!!zlo wraca ze zdwojona sila.. znudzila ci sie zwyczjanie twoja byla potraktowales ja jak zabawke.. i odrazu nowa.. heh mam nadzieje ze ta obecna do ciebie juz nigdy nie wroci a tybedziesz cierpial rok albo i wiecej!!!zycze ci tego.

trudno zapomniec kiedy widuje ja codziennie w szkole...

Wiesz, widać, że jesteś młody, kilka tygodni i znajdziesz kolejną. A jak nie, to zajmiesz się czymś innym. Tak bywa. Zresztą chyba sam o tym wiesz, bo i Ty postąpiłeś tak samo...

faktem jest ze trudno zapomniec, jak juz pisalam takie zycie, nastepnym razem nie baw sie czyimis uczuciami bo widzisz jakie sa tego skutki, ktos pozniej bawi sie twoimi

jestem mlody:) moze tak jak to opisalem wydaje sie ze postapilem tak samo lecz nie dokonca tak bylo, poniewaz duzo razy staralem sie poprawic sytuacje miedzy mna a moja byla ale nie bylo mozliwosci ona chciala byc ze mna ale nie dawala nic z siebie zeby bylo dobrze miedzy nami, a kiedy poznalem Magde od poczatku poczulem cos innego niz z innymi dziewczynami uwierzylem ze to jest prawdziwa milosc i pewnie w jakims stopniu jest bo bardzo boli, nie wiem czemu ale ciagle mam jakas nadzieje ze bede jeszcze z Magda:(