Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość yes or no

Co zrobic aby facet znowu sie staral?

Polecane posty

Gość yes or no

Dopiero 8 miesiecy razem a on juz sie zmienil. Wszystko niby jest w porzadku, dzwoni, martwi sie ale juz tak bez uczuc tak jak kiedys:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie numer 3224
zmienić faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yes or no
Np kiedys mogl ze mna gadac i gadac a teraz zadzwoni raptem na kilka minut i juz musi konczyc. Spotykamy sie nadal tak czesto jak kiedys ale juz tak jakos jest bez emocji:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nosferatuu
8 miesięcy jako para czy małżenstwo? Szybko traci zapał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yes or no
Para... nic sie nie da zrobic?Kiedys potrafil napisac jak bardzo mnie kochaa , teraz juz nie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nosferatuu
poobserwuj go jeszcze trochę i w miedzy czasie szukaj kontrkandydata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mimi1989
ja mialam podobny problem, zaczelo sie psuc miedzy nami, nie okazywal swoich uczuc, coraz rzadziej mowil kocham cie, az w koncu zerwal, podobno przez klotnie, ale dzieki mojej reakcji znow jestesmy razem. mam nadzieje ze byc moze bedzie teraz lepiej miedzy nami, ale na to potrzeba czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yes or no
Jeszcze o tyle dobrze, ze jak zaproponowalam mu aby on spedzil sobote zkolegami a ja z kolezankami, to sie nie zgodzil bo powiedzial ze sobota jest dla nas ... o tyle dobrze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yes or no
Mimi i stara sie twoj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to musisz.......
mu pokazac ze nie jest dla Ciebie calym swiatem!! Faktycznie szybko stracil zapal, byc moze za bardzo okazujesz ze Ci na nim zalezy i skoro juz Cie ma jest tego pewien to po co sie starac? Jesli zadzwoni by powiedziec, ze przyjdzie wieczorem to powiedz, ze akurat masz inne plany, ale nie opryskliwie i z pretensjami, poprostu ladnie przepros i powiedz, ze umowicie sie kiedy indziej, nie dobierz czasem telefonu nie pisz pierwsza, troche tajemniczosci musi byc!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yes or no
Nie pisze pierwsza, czasami nie odbieram telefonow. Nie narzucam sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yes or no
jestesmy zareczeni do tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jakże
jeżeli chcesz, by facet się starał to staraj się co najmniej tak samo. Nic za darmo nie ma. Od siebie wymagaj dokładnie takich samych zachowań wobec niego jakich oczekujesz od niego wobec siebie. PROSTE i DZIAŁA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to musisz.......
no wlasnie, ja popelnilam taki blad, otoz staralam sie jak moglam, planowalam romantyczne wieczory, wypady, zeby nie bylo nudno, zeby bylo milo i doopa za przeproszeniem, w koncu sie do tego przyzwyczail, tak jakby byl to moj obowaizek a z jego strony niestety nic :( dlatego tak wlasnie sie wypowiedzialam. Wystarczylo, ze nie spotkalam sie, wyszlam gdzies z dziewczynami zamiast z nim, nie mowilam dokad dokladnie, tak poprostu. Co nie jest oczywiscie zwiazane z olewaniem go bo nie o to chodzi! Ale zauwazysz od razu, ze zaczyna sie intersowac bardziej, ze jak to a gdzie idziesz? a kiedy sie spotkamy? Niestety jak nie zacznie sie interesowac a wrecz bedzie mu to na reke to juz oznacza tylko, ze faktycznie juz mu nie zalezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yes or no
Moj to jeszcze nie bryka z kolegami. Kiedys podobno mocno brykal a teraz kazde wyjscie ze mna konsultuje ale mam wrazenie, ze on juz jest mnie pewny. Nie krece go tak jak kiedys. Nie czuje juz tego w jego glosie, jak go widze wydaje mi sie, ze on traktuje mnie jakby byl ze mna przynajmniej 30 lat. I nie wydumalam sobie tego ale widze znaczna roznice.Inaczej tez ze mna rozmawia, tak bez polotu , inaczej. Dzwoni mniej , nie napisze nic milego:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salamandra plamista
ja tez sie staralam, choc nie bez przesady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o kurczakowski
no to kicha! jesli chodzi o mój zwiazek...ja tez sie stram, planuję itp. ostatnio jak się go spytalam o nasze plany na wieczor to mi odpowiedzial "czekam na propozycje"..własnie tak!!!!!!!!! a jak zrobię coś dla siebie, spotkam sie z kolezankami to foch i obraza wielka! nic tylko się pociąć:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o kurczakowski
yes or no , to może rób tak jak -to musisz -radzi, może pomoże,,,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to musisz.......
no wlasnie ja to doskonale znam :( i wiem jak to wkurza i boli!! Sprobujcie na prawde, mozna wowczas latwo zauwazyc wiele rzeczy. Ja juz wiecej takiego bledu nie popelnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulinka_26
no to ja mam podobnie i nie jest tak ze jestem ksiezniczka ktora siedzi i nic nie robi..keidys potrafil mi powiedziec komplement, i wogole był inny... a teraz mam coraz częściej wrażenie że on jest pewny że ja go kocham i go nie zostawie...i się nie stara...jak go popchnać do starania się? ciężko mu nie okazywać uczuć, dopytywać się kiedy przyjedzie, wysyłać czułe smsy itd.... skoro go kocham... byłam ostanio na piwie bez niego to go jakoś nie rusyzło bo wiedział że z znajomymi dobrymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulinka_26
na czym ma polegać takie olewanie? zrobił tak ktoś i pomogło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mysle....
tak jak napisala - to musisz... , ze to ma nie byc olewanie wlasnie, to nie ma wygladac, ze masz go gdzies tylko tak, ze masz swoje wazne i mniej wazne plany i ze masz co robic bez niego. Ja tez tak mialam, identyczna sytuacja - starania z mojej strony i coraz wiekszy brak z jego. Poprostu pewnego dnia powiedzialam sobie dosc!! pokaze Ci, ze bez Ciebie tez jest mi dobrze i nie bedziesz juz taki pewny cwaniaczku :) Na codzien sie nia maluje za bardzo, wiec dla odmiany pomalowalam sie ladnie, ubralam inaczej niz zwykle, nowy ciuch perfumy, wielki usmiech na twarzy - wiedzialam, ze moze przyjsc niespodziewanie bo nie raz przychodzil jak byl w rejonie (taka praca) i sie zdziwil, ze gdzie sie tak wyszykowalam, a ja na to, ze mialam pilna sprawe, ale nic waznego i zmienialam temat, a jak dopytywal to go zbylam ze babskie sprawy :) A potem chcial przyjsc wieczorem to poweidzialam - Kochanie wybacz ale dzis nie moge, umowilam sie z dziewczynami i idziemy gdzies tam.... Generalnie chodzi o to, ze nie wiedzial do konca gdzie ide, a ja szczebiotalam od ucha do ucha, ale jak go nosilo :) po kilku takich akcjach zadzwonil, zebym nic nie planowala i to on w koncu zaplanowal ten wieczor!!!!!! Czasem tak trzeba dziewczyny, choc to trudne, trzeba zaskoczyc go ale nie dla niego - nie zaskakiwac kolejna niespodzianka czy wspolnymi planami tylko wrecz odwrotnie - zmiana siebie i wlasnymi planami......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulinka_26
bede musila cos wymyslic....w tkaim razie...bo teraz jak przyjedzie do mnie (mieskzmay w innych miastach) jest to święto narodowe bo to taaaaaki wysiłek..i nie wygląda żeby sie specjalnie cieszył z teog spotkania, z tych kilku godzina dla nas..a keidyś sam biegął, dopytywał sie keidy się spotkamy, a teraz nic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulinka_26
i ja nie zrezygnowałam z swojego życia..mam swoje hobby itd tylko podporządkowałam to pod niego, powie że przyjedzie to ja szczęśliwa i moje zajęcia schodza na bok. jak nie mam czasu to musi to być ważny powód... boje się że jak mu powiem sory nie mam czasu jak będzie chciał przyjechać on się obrazi że coś ukrywam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W skrócie moja sytuacja wyglądała tak, że chłopak po krótkim czasie rzucił mnie, ponieważ nic poważnego nie czuł, a on szuka powaznego związku i kobiety na całe zycie. Nie zależało mu aż tak bardzo, by kontynuowac ten związek, po prostu nie widział dla nas przyszłości. Problemem było to że ja się już zdążyłam w nim zakochać…. Musiałam go odzyskać. Zrobiłam to dzieki urokowi miłosnemu u rytualisty perun72@interia.pl. Wrócił i jesteśmy szczęsliwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samiec_alfa9
Frajerki dają się naciągać. :) haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samiec_alfa9
Frajerki podawać kwoty... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×