Nigdy nie byłam u ginekologa! boje sie i wstydze

mam 22 lata i nigdy nie bylam u ginekologa wiem ze powiecie pewno ze zacofana jestem ale ja jestem jeszcze dziewica to by mnie musial zbadac przez odbyt a to chyba boli jak rozpoczne wspolzycie to wtedy pojde jedna rzecz ktora mi sie wydaje troche nieprawidlowa to nieregularnosc i dlugosc cyklu nawet 35 dni czasami

u większości błona, która ma otwory dla odpłyniecia krwi miesiączkowej pozwala na badanie przez pochwę NIC NIE BOLI nie czekaj na chorobę ja czekałam do 27 lat - na pierwszej wizycie okazało się, ze mam mięśniak 10cm i od razu na operację :-(

ja byłam ostatnio pierwszy raz i... nie taki diabeł straszny jak go malują:) Nic nie bolało i nawet wstyd zniknął po wejściu. przecież ginekolog to jak każdy inny lekarz- dentysta czy ortopeda- nie jedno widział!

strach jest naturalny, ale wizyty sa konieczne. Chodzi o profilektyke przede wszystkim. Poza tym, to ze masz cykle 35 - dniowe nie oznacza stanu chorobowego. Moze to taka twoja uroda :)

nic dodać do wypowiedzi dziewczyn i nic im ująć to naprawdę nie takie straszne

Jesli sie wstydzisz ginekologa faceta, to idz do kobiety, mniejszy strach i wstydliwosc ;)

hejka , no własnie , powiem wam ze ja tez nigdy niebyłam u ginekologa , niewstydze sie , mogłabym nawet isc do faceta ale BARDZO SIE BOJE boje sie ze takie badanie boli , a tak wogóle na czym to polega????:(

a czy pobranie cyt boli???????

no to idź na USG narządów rodnych skoro tak się boisz tego badania

jeśli nic sie nie dzieje, to cytologii dziewicom nie robią, bo nie ma takiej potrzeby

a mozna poprosic o samo badanie usg ? czy lekarz sie zgodzi , czy bedzie musiał obejrzec sam ... ??

badanie ginekologiczne nie boli. może być nieprzyjemne, niekomfortowe ale nie jest bolesne. cytologia też nie boli a dziewice w większośći bada się przez pochwę. nie znam nikogo, kto byłby badany przez odbyt badanie polega na tym, że najpierw zrobi wywiad, będzie pytać o pierwszą miesiączkę, termin ostatniej, długość cykli itp potem badanie na fotelu: rozbierasz się od pasa w dół, kładziesz na fotelu i ginekolog wkłada palce do pochwy i uciska brzuch. jeśli nie dziewica to później bada wziernikiem, wsuwając go i oglądając wnętrze pochwy i ścianki szyjki macicy. cytologia polega na pobraniu taką jakby szczoteczką śluzu z szyjki macicy wsio nie boli i nic nadzwyczajnego

meaaa , dzieki za opisanie mi takiej wizyty...:) boje sie ze wkładanie takiego wziernika boli , boje sie ze doktor bedzie mało delikatny :O

to nie bój się bo są różne wielkości wzierników i jak powiesz, że pierwszy raz jesteś to napewno wybierze najmniejszy :) nie ma bólu, jest uczucie rozpychania, rozciagania jak rozsuwa wziernik w środku ale zapewniam, że odkąd chodzę do ginekologa czyli jakieś 9 lat nic mnie nigdy nie bolało :)

meaaa oby to niebolało bo mam zamiar isc we wtorek prywatnie do najlepszego ginekologa w moim miescie ale boje sie ze bedzie takim niedelikatnym konowałem:O

przecież USG robi właśnie ginekolog

ja wiem ze usg robi gin. ale czy on sie na to zgodzi ze jak jestem pierwszy raz na wizycie to czy bez badania wykona samo usg???????????????????????

piszesz. To USG chyba mozna ale nie rozumiem co chcesz przez to osiągnąć? Chcesz uniknąć badania ginekologicznego które jest bardzo ważne dla kobiet? Do ginekologa powinno sie zajżeć przynajmniej raz na rok (ja chodze co pół roku)Co dentysty też się boisz i nie chodzisz? Przecież to kilka minut i absolutnie nic nie boli. Ja nawet lubię takie wizyty bo utwierdzams sie w przekonaniu ze jestem zdrowa i czuję przez to pewien komfort psychiczny. Nie cierpie żyć w niepewności i nie rozumiem takiego podejścia bo tak naprawde oszukujesz sama siebie pod powłoczką głuiego wymysłu że się boisz. Jeśli czujesz dyskomfort to proponuję zrobić depilację, wziąć na krótko przed kąpiel (choć bez wzięcia kąpieli nie wyobrażam sobie tam iść:-))i załatwione!!!

Ech... Jak czytam takie rzeczy to mnie krew zalewa... Jestem prawie w wieku autorki topiku i nie miałam problemu z pójsciem do gina :o To jest normalny lekarz. Przecież żaden normalny lekarz nie chce zrobić krzywdy/sprawic bólu pacjentce :O USG miałam robione - zazwyczaj nie robią go "na życzenie" bo zbadać I TAK MUSZĄ "ręcznie" bo usg niektórych zmian nie wykaże!! I najważniejsze - to nic nie boli. Ja byłam pierwszy raz jako dziewica i lekarka badała mnie jedynie "palcami". Nie ma sie czego bać. Bardziej bym sie bała konsekwencji nie badania sie :O

hej .. mam podobny problem mam 22 lata i nie byłam jeszcze u Ginekologa . Chcialbym sie przebadac jednak mam obawy ... dochodzi wsty i to ze jeszcze niewspolzylam...:(

hej :D też mam 22 lata i dopiero dwa miechy temu byłam na wizycie ;) a to dlatego że mam faceta i chciałam zacząć brać tabletki anty. badanie nie boli, wstyd jest, ale da się przeżyć ;) może nie jest to przyjemne, ale jak sie rozluźnisz to będziesz tylko "czuła" że coś tam Ci lekarz wkłada ale bez bólu :) aha, i polecam gina faceta. Ma naprawdę więcej empatii i delikatności niż kobieta :D mówię z własnego doświadczenia bo byłam i u babki i u faceta :)

ja mam koleżankę która ma 27 lat, nigdy nie była u gina i nie ma najmniejszego zamiaru się wybrać - nie przetłumaczysz i koniec

to bardzo zle ze tak sie dzieje , w sumie pierwsza wizyta powinna sie odbyc juz po pierwszej miesiaczce. Jesli szukacie dobrego lekarza w Krakowie, polecam ten gabinet własnie miedzy innymi na pierwsza wizytę http://neomed.pl/

Nie masz czego się wstydzić, 22 lata, to akurat na wizytę u gina, jak czujesz się dobrze, nie rozpoczęłaś współżycia, to bez przesady, to są na prawdę wyjątki które idą przed 20 rokiem życia do gina tylko w celach profilaktycznych. Tak jak pisały dziewczyny, samo badanie na fotelu, to jest tylko chwila, zobaczysz jaką ulgę odczujesz po, że się odważyłaś :). Tylko że cokolwiek byśmy napisały i nawet jak trafisz na idealnego lekarza, to jest tak sfera kobiety, że strach jakiś zawsze będzie, ale po pierwszej wizycie już jest dużo mniej strachu :). Ja polecam na początku jednak wybrać kobietę, głównie z powodów psychologicznych, a później już kierować się fachowością lekarza, a nie jego płcią... Będzie dobrze :)

ja poszłam pierwszy raz do ginekologa jak miałam 21/ 22 lata ( nie pamiętam dokładnie )wiec tez próżno , też się bardzo denerwowałam , ze mną poszła przyjaciółka a w aucie na zewnątrz czekał na mnie wtedy jeszcze mój chłopak :) stres był przed wizyta , ale jak już weszłam to trochę się uspokoiłam , byłam potem zdziwiona ze to wszystko tak szybko , a lekarz pobrał mi wymaz do cytologi , zrobiła usg i przebadał piersi a byłam tam chyba max 15 minut , nie martw się każda z nas się tym stresowała

Dlaczego odpisujecie na stare wątki, zwracacie się do osoby, która to napisała 4 lata temu i tego nie przeczyta nawet??

Pewnie dlatego, ze dziewczyny chodza czesto do ginekologa i po prostu teraz szukaja dla siebie odpowiedniego lekarza. To proste.

Na pewno dla swojego zdrowia nie warto jest odkładac takiej wizyty. Ja jednak odłożyłabym te obawy na bok i jednak zdecydowałabym sie na wizyte.

Zupełnie nie potrzebnie. Do ginekologa musimy chodzić chociazby ze względu na własne zdrowie. Nie bagatelizujmy tego dziewczyny.

Na pewno własnie ten specjalista pomoże i tutaj spokojnie ja równiez moge polecic ten gabinet http://neomed.pl/