Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zalamana zonaaa

maz po slubie daje mi do zrozumienia ze on w domu nic nie bedzie robic

Polecane posty

Gość zalamana zonaaa

bo to obowiazki kobiety :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przed ślubem też był taki mądr
y???? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rumburakk
szkoda, ze wczesniej tego nie przedyskutowaliscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze czego
Masz 3 wyjscia: rozwiesc sie, tez nic nie robic bo z jakiej racji, lub zgodzic sie na role darmowej sluzacej. Wybor nalezy do Ciebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppppppppppppffffffffffffffffff
możesz też NIC w domu nie robić - a jak trzeba będzie, żeby miał czyste skarpetki, albo czysty widelec - to... niech sobie sam umyje. Powiedz, że masz alergię na środki czystości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ty mu daj do zrozumienia
ze jak nie ruszy dupska to bedzie wpierrrdalał trociny na obiad i chodzil w brudnych gaciach.................a co!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana zonaaa
tyle ze on sie wycwanil i pojdzie do matki ktora zawsze go opierze i da mu jesc a mnie zostawi w domu sama :o on powiedzial po slubie ze rola kobiety jest prac gotowac i sprzatac zarabia calkiem niezle 10 tys na miesiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile jestescie
razem? jak bylo przed slubem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredny prowokator
Proponuję seks za prace domowe :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
10 k na miesiąc? To ma prawo leżeć do góry jajami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredny prowokator
...nie mam seksu za darmo :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 tys ... cholera O_o Ale spoko, mój przyjaciel też tyle mniej więcej zarabia, ale żona w domu nie jest sama ze wszystkim. Mają 3 dzieci i widzę, że bardzo wiele rzeczy robią razem. Nie wiem jak można sobie nie wyjaśnić takich spraw przed ślubem :-o Jeśli facet jest z gatunku twardogłowych, proponuję wyliczyć stawkę za "obsługę" - można to zrobić na podstawie cenników rynkowych sprzątania, prania, gotowania, itd. Trochę będziesz musiała się wysilić, ale myślę, że warto. Następnie przedstawić "plan taryfowy" mężowi i wyjaśnić, ze oczywiście, Ty nie pracujesz zawodowo, zajmujesz sie domem i obsługą jaśnie pana, ale w zamian za to, na TWOJE prywatne konto wpływa co miesiąc określona kwota - z tego, co pamiętam jest to ok. 2500 netto. - jako kasa do twojego wyłącznego użytku, na waciki, a przede wszystkim jako zabezpieczenie na przyszłość, w razie jakby łaskawcy uwidziało się w przyszłości wymienić Cię na nowszy model, ponieważ nie pracując zawodowo po ew. rozwodzie jesteś zwyczajnie udupiona. 7,5 tysiąca powinno spokojnie wystarczyć na utrzymanie rodziny. I proponuję męża wysoko ubezpieczyć na życie. Jeśli jest jedynym żywicielem rodziny, jeśli cokolwiek mu się stanie, masz przesrane. Powiem Ci, że na takich zasadach sama chętnie zajęłabym się domem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rumburakk
no ale jak bylo przed slubem? nie gadaliscie o takich sprawach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehehehehehe
skoro tyle zarabia- mozecie pozwolic sobie na sprzataczke i obiady z firmy kateringowej hhahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredny prowokator
Wszyscy faceci przed ślubem to wyzwoleni gentlemany, a kobiety mają dobre chaktery :-) W czasie przysięgi robią się nieodwracalne zmiany w mózgu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rumburakk
hehe, no tak. na szczescie ja swojego ustawiam, od poczatku trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
wredny prowokator => święta racja, święta racja :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego załamana?? Powinnaś się cieszyć teraz masz więcej czasu dla siebie;) A on po pewnym czasie zauważy, że jednak skarpetki same do pralki nie pójdą, a zakupy nie wskoczą do lodówki. Tylko nie rób z siebie od początku życia razem służącej bo te czasy minęły dawno;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skarpetka mały drobiazg ale po pewnym czasie daje w kość;) aha ale nie był też Ślubuję Ci Miłość... będę Twoją dozgonną służącą;) W zasadzie to problem jest w tym, że on nie chce związku partnerskiego tylko stawia się od początku na lepszej pozycji tego co wymaga...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×