Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Joanna 89

czuje sie ponizona...

Polecane posty

Gość Joanna 89

Ostatnio na weselu u kolezanki moj chlopak (z ktorym jestem ponad 4 lata!) mimo moich silnych nalegan i proźb nie zatanczyl ze mna ani razu.. bardzo go prosilam, namawialam, uzywałam rożnych argumentow jednak nic to nie dalo. Po jakims czasie nasza wspolna kolezanka poprosila go zeby z nia zatanczyl no i coz... mimo ze na poczatlu odmowil po chwili jednak zatanczyl, za jakis czas sytuacja sie powtorzyła i znowu z nia zatanczyl.. Czulam sie okropnie, ze mna mimo moich nalegan i proźb nie zatanczył... Powwiedzialam mu oczywiscie o tym to odpowiedział mi ze ze mna musialby sie starac zeby wypasc jak najlepiej a z nasza kolezanka starac sie nie musiał i czuł sie swobodnie... Strasznie sie z tym czuje, czuje sie ponizona i upokorzona.. Powiedzcie mi czy onzrobił zle czy to ze mna jest cos nie tak...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostaw palanta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewna siebie .
faktycznie palant

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wspolczuje ... :-( bylo by mi cholernie przykro gdyby moj facet nie chcial ze mna zatanczyc za to plasal by z moja kumpela....:-0 nie wiem co ci doradzic,ale ja bym mu tego nie popuscila :-0 msciwa jestem jesli o takie cos chodzi :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to po co poszliście na wesele
pierwsze slysze żeby prosić sie wlasnego chlopaka na weselu o taniec to chyba oczywiste że na weselu sie tańczy to co w takim razie robiliście ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joanna 89
no wlasnie mnie też to boli, strasznie boli... ale on tego nie rozumie, twierdzi że 'przy mnie chciałby wypaść jak najlepiej, a przy niej nie musiał sie starać'... poniżające, jestem pewna ze obgadali mnie po tym weselu... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joanna 89
Siedzielismy przy stoliku, czasami jakiegos drinka wypilam.... bylo okropnie...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak tak można... nie rozumiem takich facetów :o porozmawiaj z nim o tym jak się poczułaś, upokorzona i poniżona.. Faceci czasem udowadniają, że nie warto się dla nich poświęcać 🌻 dla Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yggggggggggy
chrzani glupoty, poprostu z nia chcial zatanczyc.. wez sie zemsc jakos :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joanna 89
Starsznie mnie boli ze ze mna nie zatanczył, tylko z nia.... Jedna on chyba nie rozumie o co mi chodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppppppppppppffffffffffffffffff
czy to byl incydent czy to sie mu zdaza czesciej mowie o nieliczeniu sie z twoimi uczuciami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joanna 89
Ja go naprawde kocham, jednak wydaje mi sie ze jest on egoista... Dodam ze to nie pierwsza taka sytuacja... na sylwestra tez mi wyciął ładny numer....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to po co poszliście na wesele
ja sie z takim przypadkiem nie spotkalam jeśli mój chlopak nie chcialby ze mna zatańczyć na weselu na którym jesteśmy razem a zrobilby to dla koleżanki to ...... przestalby być moim facetem jego tlumaczenie jest żalosne ja bym nie darowala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kopnij w dupe palanta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joanna 89
wiecie dziewczyny, wesele bylo jakis miesiac temu jednak mnie nadal to boli. Caly czas udaje ze wszystko jest w porzadku, ale tak naprawde nie jest! Boje sie znowu mu to wygarnac bo w sumie to juz jakby sie przedawnilo, będzie mówił ze przesadzam itp....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANITTTTTKAAAA
Nie szanuje cie Zostaw go !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joanna 89
Ale ja go kocham, nie potrafie zrozumiec dlaczego mi to zrobił.... nie potrafie go zostawic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joanna 89
Musze sie komus wyagadac, jest mi ciezko tak to w sumie dusic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppppppppppppffffffffffffffffff
zacznij sie pomalu rozgladac za kims innym cztery lata to kupa czasu, ale szkoda go zmarnowac dla kogos kto cie nie szanuje i nie dba o twoje samopoczucie moj ojciec kiedys (jak bylam mala) wywinal mojej mamie brzydki numer z sylwestrem; powiedzial, ze idzie zobaczyc czy juz sie zabawa rozkreca i poszedl... wrocil rano. moi rodzice sa rozwiedzeni. nie zapetlaj sie w zwiazki z kims kto jest egoista. nie warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem Ci ze to typowa męska przypadłość...a zdaza mu sie tak samo durnie zachowywac w innych przypadkach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok ale pomysl ze nie bedzie ci milo kiedy nastepnym razem np odmowi ci wyjscia do kina,a pojdzie z twoja kumpela,albo poprosisz go o pomoc a on bedzie zajety pomaganiem twoim kolezankom...Nie wspomne ze kiedys bedziesz miala ochote spedzic z nim namietna noc a on pojdzie do twojej kolezanki bo ta poczuje sie samotna! nie zycze ci tego, ale pomysl trezwo,rozwaz to wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANITTTTTKAAAA
Jezeli on cie tak traktuje a ty mimo wszystko piszesz że go kochasz i go nie zostawisz to po co zakladasz takie topiki ??? Żeby ci dziewczyny napisaly że to normalne zachowanie faceta i inni też ta robią ??? Skoro on ci takie numery robi a ty go i tak kochasz i nic to czuj sie poniżona i kochaj go dalej i nie zawracaj innym glowy !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joanna 89
U mnie z sylwestrem bylo podobnie, wyszlismy razem pod choinke tylko ze on byl zbyt zajety soba... w ogole ze mna nie stał tylko poszeł do znajomych, co prawda nie byla to jakas wielka odleglosc, raczej kilka metrów- jednak ja zostałam sama.... Znowu poczułam sie zle i poszłam do domu (naszczescie mialam bardzo blisko), on nawet nie zauwazył mojego pojscia. zadzwonił na pare minut i powiedzial ze zaraz przyjdzie. Nie przyszedł. Przez okno widziałam jak stał ze znajomymi.... Cała noc przepłakałam. Taki oto byl moj sylwester 2008...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baby som gópie i smierdzom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam nadzieje oczywiscie, ze mu powiedziałas jak beznadziejnie sie przez niego czujesz!bo jak nie to zrób to czym predzej! bo powinien cie przeprosic ! oni czasem nie mysla i trzeba im wszystko zajebiscie tłumaczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joanna 89
Annitka... bardzo mocne slowa, chyba nigdy nie bylams w zwiazku tak dlugo jak ja. nei wiesz jak ciezko jest rozstac sie po tylu latach. staram sie myslec trzeźwo ale i tak jest mi ciezko podjac te najtrudniejsza decyzje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppppppppppppffffffffffffffffff
po co z nim jestes? serio, zacznij powoli sie rozgladac za kims innym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joanna 89
....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uuuuuuuuuu no niestety moja droga to nie za fajnie. ile ona ma lat? zwróc uwage jak u niego w domu jet , jakie mam podejscie do mamy , jakie ojciec ma do mamy podejscie, to wazne jest , bo to nietety wiele z domu sie wynosi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×