Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Łzy i smutek

Wszystkie nieszczesliwe w milosci wpisujcie sie...

Polecane posty

Gość Łzy i smutek

Ja jestem mega nieszczesliwa:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ertret
to czemu z nim jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łzy i smutek
bo go kocham. oboje sie kochamy ale nie potrafimy juz ze soba rozmawiac... ciagle sie klocimy. Nie potrafie od niego odejsc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh......ja też jestem niezbyt szczęśliwa :( Jutro wszystko się wyjaśni-mam nadzieję. A odejsć bedzie mi baaaardzo ciężko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to straszne///////
A O CO SIĘ KŁUCICIE?? przecież miłość to szczęście i radość nie smutek i łzy może nie chcesz być sama potrzebujesz przytulenia bliskości itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też jesteeeeem
ale to nie potrwa już dlugo skończe to przed majowym dlugim weekendem dzwoni do mnie raz na jakiś czas , nigdzie razem nie chodzimy nie interesuje go co robie gdzie chodze i z kim z automatu slysze co jakiś czas kocham cie ale zachowanie klasyczne dla --- nie zależy mu na tobie ja kocham ale już dosyć placzu, pytań, zastanawiania sie dlaczego taki jest to koniec !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potrafisz............
tylko nie chcesz być sama :O tracisz czas i nerwy sobie i jemu a i tak wiesz że nic z tego nie będzie :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to cholernie boli...
Ja jestem nieszczęśliwa, bo nie mogę być z facetem którego kocham... tak bardzo mi go brakuje a minęło dopiero kilkanaście dni... źle mi i nie wiem jak mam sobie z tym poradzić... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łzy i smutek
Kłocimy sie zwykle o to ze on nie ma dla mnie czasu ze ja chce wyjsc na spacer a jemu sie nie chce, bo jest zmeczony, bo parcuje.... A jak jestem w weekend w szkole to siedzi z kolegami i to do nocy i wtedy nie narzeka ze jest zmeczony :( jest mi wtedy przykro. Zarzuca mi tez ze za bardzo mu wszystkiego zabraniam albo ze robie problem z niczego...ehh:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łzy i smutek
jak to cholernie boli---> a dlaczego nie mozesz z nim byc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko, że strasznie cieżko jest od kogoś odejsć. ja się bardzo przywiązałam do swojego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jujuu
Ja jestem z kims niby ale strasznie sie boje ze przyjdzie taki dzien ze on mnie rzuci wiec staram sie dbam o siebie,cwicze ,nie jem kolacji wszystko dla niego jestem mila,nie kloce sie ,ale ciagle mi sie wydaje ze on mnie rzuci i ja bede cierpiec tak samo jak kiedys -ktos bardzo mnie skrzywdzil tak bardzo ze dlugo lizalam swoje rany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łzy i smutek
u mnie tez sie jtro wszystko wyjasni.. Mowie mu ze odejde ale nie wiem czy byla bym na tyle silna:( za bardzo go kocham... czasem mysle ze wole sie tak meczyc niz po prostu odejsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jujuu tak samo jak Ty staram się, wszystko dla niego.....też sie boję, że mnie rzuci za jakiś czas. to ja się o niego martwię, a on nic. nie widziałam go prawie 2 tyg, jutro się zobaczymy.nie wiem czy między nami będzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to cholernie boli...
długa historia... oboje chcemy ale nie możemy, on się miota z uczuciami do mnie, mówi, że to bez sensu by zaraz potem dzwonić jak opętany... jesteśmy ze sobą, jako para ale zaistniała sytuacja nie pozwala się nam spotykać:( wiem, że tęskni, ale nie umie mi tego powiedzieć, boi się zdradzić swoje uczucia, a mi tego brakuje, tak cholernie właśnie teraz tego potrzebuję:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zamierzam szczerze porozmawiać ze swoim czy dalej to ma jakiś sens, ale to za kilka dni, bo nie chcę się znerwicować przed egzaminem :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łzy i smutek
On tez nie potrafi okazywac swoich uczuc. Jak dlugo sie nie widzimy to czesto mu powtarzam ze tesknie i okazuje mu to a on nic. Czasem powie ze tez teskni ale zero emocji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to cholernie boli...
mój właśnie teraz przestał to robić, nie chce bym zmarnowała sobie życie przez niego. A ja nie wyobrażam sobie innego faceta:( im bardziej inni się do mnie dostawiają tym bardziej czuję że go kocham... wolałabym czasem rozejść się z nim zanim to wszystko się stało, pokłócić z jakiegoś idiotycznego powodu niż beczeć co dzień w poduszkę że życie jest takie niesprawiedliwe... że dwie "kochające" się osoby nie mogą ze sobą być:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakaJa83
Je jestem nieszczęsliwa...........z miłosci bo wiem że nie kochał mnie odeszłam .......strasznie cierpie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łzy i smutek
Dobrze was rozumiem dziewczyny :( ja wiem ze sie kochamy oboje, ale nie potrafie zrozumiec tego dlaczego tak kochajace sie osoby nie moga ze soba dojsc do porozumienia, ba- czasem to wyglada jakbysmy sie nienawidzili i robimy sobie wszystko na zlosc. Czasem sobie zadaje pytanie dlaczego ja?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusia idealna
Nie moge z nim byc,bo mam rodzine.Minely 3 lata a ja nadal go kocham.On mnie tez.Ale narazie kocham go i mysle o nim,zeby poznal kogos,pokochal,wtedy bedzie mi latwiej.A tak? on da mnie a ja la niego byliśmy tą 2 połówką,Mecze sie...ale nie moge inaczej.Tak wybralam ja.On nigdy nie pogodzil sie ze go porzucilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łzy i smutek
a co z mezem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość są kobiety i bluszcze
ale Wy głupie jesteście :O kocha mnie ale nie może e mną być :O żeby mi życia nie marnować :O nie wiem jak można się łapać na takie kretyńskie teksty 😭 JAK FACET KOCHA TO KOCHA I ZROBI WSZYSTKO ŻEBY Z KOCHANĄ KOBIETĄ BYĆ I BEDZIE MU SIĘ CHCIAŁO PRZYJŚĆ ZADZWONIĆ NAPISAĆ BĘDZIE TĘSKNIŁ I ZAPEWNI POCZUCIE BEZPIECZEŃSTWA I SZCZĘŚCIE NIE ŁZY I SMUTEK!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łzy i smutek
moze masz i racje... ale to tez nie takie proste...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to cholernie boli...
są kobiety i bluszcze - wiem jak to wygląda z boku ale mój facet siedzi w kiciu i doskonale rozumiem jego ból, niezdecydowanie, strach, niepewność. I daruj sobie te głupie uwagi, bo są faceci na tym świecie którzy kochają tak bardzo, że wolą odejść niż skazywać drugą osobę na cierpienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×