bogaci ...tak na nich mowia

moja kuzynka byla raz za granica i uprawiaja tyton jakies 5 lat i moi rodzice twierdza ze oni oszczedzali pol zycia i dzieki temu wybudowali sobie pietrowy dom i wyposazayli i do wszystkiego doszli sami..kuzynka ma 28 lat kuzyn 29 ona z tego co mi waidomo zawsze ubierala sie w drogich sklepach jadla wszystko co najlepsze ,zawsze jak u niej bylam miala najdrozsze kosmetyki ,najdozsze zarcie itp.a moja matka non stop mowi" twoja kuzynka byla bardzo oszczedna i dlatego doszla do takiego bogactwa" facet jest strazakiem i zarabia 1400zl ona mam male dziecko mala ma poltorej roczku ,siedzi w domu nie pracuje to przepraszam bardzo skad niby maja pieniadze(jej faceta rodzice sa bardzo bogaci i uwazam ze wszystko doastali od nich) bo ostatnio zrobili sobie kuchnie za 15 tys oczywiscie dowiedzialam ze od matki powiedziala"no twoja kuzynka to jest bogata maja kuchnie za 15 tys podziwiam ich ze sami sie dorobili czy przy 1400zl mozna tak luksusowo zyc? ,robic non stop remonty? i jeszcze odkladac mieszkanie,a opalic taki dom wegiel to wszystko kosztuje...wierzyc mi sie nie chce