Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nana80

co robic?

Polecane posty

Moze znajdzie sie ktos o tej porze, kto to by mi cos madrze doradzil?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wisi mi to
to podrap sie po cipce - przynajmniej jakieś zajęcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zacha
to o co chodzi autorko. chyba mie spisz, heeh :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mieszkam od trzech lata za granica, skonczylam studia pojawil sie ksiaze zabral mnie ze soba i o romantyczna historia:-) problem w tym, ze w kraju w ktorym jestem nie moge legalnie pracowac chyba, ze owoce zbierac albo bydlem sie opiekowac i takie tam-wiem zadna praca nie hanbi wiec od czasu do czasu co tam lapalam na czarno ale przyszedl okres w moim zyciu, ze mam juz dosc, chce cos osiagnac w zyciu, spelnic sie itd, przez to wszytko psuja sie relacje z moim facetem i ogolnie wszystko zcazyna byc do dupy, wiec co robic? we-racac do kraju?wyprowadzic sie od niego zeby troche odpoczac?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak on nie rozumie ,ze chcesz cos osiagnac i masz ambicje to chyba nie jest zbyt wiele wart.Wracaj u nas tez mamy owoce,ewentulnie na ślimaki sie załapiesz;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obywatelstwo? czyli slub? w sumie nie raz juz o tym gadalismy ale jakos mam przekonanie ze dla papierow to tak jakos dziwnie:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a on jakis taki dziwny sie zrobil wiec niewiem czy to wogole ma jakis sens?a moze wszystko w dupie miec hajtac sie i sie zobaczy:-( nie no za madre to to nie jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najpierw sie zastanów czy chcesz byc z tym facetem , moze przy zbiorach winniczków znajdzie sie ktos bardziej odpowiedni..;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a on jakis taki dziwny sie zrobil wiec niewiem czy to wogole ma jakis sens?a moze wszystko w dupie miec hajtac sie i sie zobaczy:-( nie no za madre to to nie jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To moze wróc do Polski, jak sie naprawde kochacie to on napewno bedzie sie starał Cie odzyskac, a jak bedzie miał to gdzies i nie bedzie zabiegał o Twój powrót to bedziesz miała sprawe jasną..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie dziwie sie , ale z tego co pisałas to nie macie dzieci wiec jeszcze masz szanse, pozniej bedzie o wiele gorzej...a poza tym facet powinien Cie zrozumiec. Moze trzyma Cie przy nim to ,ze to niby taka romantyczna historia itp.? A tak naprawde masz to juz za soba..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Romantyczna historia hihihih tak juz dawno po:-) chodzi mi o to, ze ja naprawde sie poswiecila (w jakims stopniu oczywiscie) przyjezdzajac tutaj-bez znajomosci jezyka, bez znajomych, przyjaciol,rodziny-postawilam wszytsko na jedna karte i nie chce teraz tak o wrocic do Polski-moze udalo by mi sie jeszcze tutaj cos zawojowac:-) no metlik mam taki,ze wam mowie...ale niewiem tez co mam z tym dziadem moim zrobic-bo zenic to on sie chce i kochac to mnie kocha ale nie iskrzy juz tak jak kiedys a on mi wmawia, ze takie zycie raz sa wzloty raz upadki najwazniejsze, ze sie kochamy-dupa zimna!Moze macie jakies sposoby na faceta? hihihih

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz walka z rutyną w związku nie jest łatwa, ale mysle ze on nie ma do konca racji bo widze ludzi ktorzy sa 20-30 lat po slubie i wciaz oczy im sie błyszcza jak na siebie patrza. Jesli uwazasz ze masz tam szanse cos osiagnac to próbuj ,ale nie ma sensu na siłe..Albo uzaleznisz sie od niego , on bedzie pracował na wszystko a pozniej Cie wystawi i zostaniesz z reka w nocniku , z facetami nigdy nic nie wiadomo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie to ty musisz znaleźć jakieś zjęcie dla siebie. Być może monotonia cię zniechęca do wszystkiego.naucz się trochę języka, znajdź nowych najomych, wtedy świat i twój facet będą ci się wydawać lepsi🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezyka sie nauczylam tzn.w stopniu komunikatywnym-znajomych mam nie za wiele bo to wioska ludzi na emeryturze:-) a co do zajecia to chyba o to w tym wszystkim chodzi:-( ja po prostu chyba za 'miekka dupa' jestem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz ze jak sie ma miekkie serce to trzeba miec twarda dupe i na odwrót..Pomysl, pogadaj z nim..Pozniej bedziesz sobie wyrzucała ,ze młodosc straciłas na ganku z sąsiadka emerytką.. PS.A "Kluneje" tam jakie macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Humor mi sie poprawil:-))) a u mnie i serce i dupa miekkie:-(gada to sie nagadalam i nic jak widac na razie z tego nie wyszlo...a bo tu taka pogoda piekna:-))) chyba to mnie tu trzyma:-))) Klunejow nie mamy to chyba, ze raz w roku w maju sie tu zjezdzaja przystojniaki, wiec zapraszam:-))) ale w Polsce chyba ich nie brakuje?a moze to juz dawno bylo i sie cos zmienilo:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz sie pozmieniało , moze juz lepiej tam zostan chociaz raz w roku oczy nacieszysz;) U nas niedostatek przystojniaków, zreszta po forum widac - takie fajne babki 24h na dobe czytają i lekach na grzybice i dietach cud:) A Twojego to trzeba w dupe kopnac, powiedz szczerze...pierscionek z brylantem , na kolana i do rzeczy..;) (oczywiscie przekonała mnie pogoda piekna;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×