pomóżcie mi podjąć decyzję-czy mam rzucić robotę??

pracuję tymczasowo w beznadziejnych warunkach bo jest remont. . już kurwa tego nie wytrzymuję, bo ze mną pracują faceci , którzy też mają kłopoty i ostro klną.. to jest praca w takiej gównianej firmie logistycznej- gdzie dosłownie bałagan i syf na każdym kroku, atmosfera nerwowa i nie do zniesienia, nawet nowy kierownik nie wytrzymuje a ja nie mogę się skoncentrować na pracy wśród takiego syfu i do tego mnie jeszcze z zewnątrz opierdalają i to za coś na co nie mam wpływu... mało tego tam jest tyle do zrobienia że się n ie zmieszczę w czasie, do tego muszę sprzątać po tych dziadach!!!! zarabiam 1000 z kawałkiem na rękę, co robić? pracuję od niedawna z miesiąca na miesiąc jest coraz gorzej!! :(:( :( PS. Mam wrażenie że ten remont się nigdy nie skończy

:-O

jeśli tak ma wyglądać dorosłe życie to wolę się zabić

szukaj w miedzy czasie nowej pracy jesli cos znajdziesz to odp. jest prosta

niestety, często tak własnie wygląda

Złe warunki? Tzn. Raczej nie takie az straszne. A remont napewno sie skonczy ;-) zadaj sobie pytanie czy podoba Ci sie to co robisz, czy masz na oku cos lepszego. To ma byc Twoja decyzja a nie obcych ludzi tu na kaffe...