Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

retro

Kobiety panów po 40stce.

Polecane posty

Chociaż osobiście tweirdze że jeśłi facet po 50stce się jeszcze trzyma fizycznie, a znam takich, to może być całkiem interesujący.... Z tym że jak mówię: wszystko się zaczyna u nich na jednym i kończy na jednym ( znajomy 51 lat, kilka propozycji wyuzdanego seksu na plazy, sprawodzania z erotycznych snów, i faktycznie wciaż intensywne życie seksualne, z kobietami głownie tuż po 30stce...) Poza tym strasznie inteligentny facet. Co z tego jak od środka próchnieje.... :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sensie:moralnie próchnieje... :) Ty nefrytowa, a ty myślisz że jak on mi mówi że wczoraj uprawiał seks z 30stka to kłamie...????? Ejże....! :) to mi nie przyszło do głowy....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty się wredny nie przejmuj , ni jesteś pierwszym facetem który wymiękł na moim topiku:)) Poza tym mam niejasne wrażenie że jak się z wami nie flirtuje to wam się zaczyna nudzić..... :) Męska psia natura....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam jestem ambitna , wole spróbowac zrobić cos z niczego....:) Dlatego nadal się upeiram przy facetach. Ale kto wie jak się to skończy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Retro, jako, że ja stara baba jestem :P to nie zajmuję sie smarkaczami w wieku 30+:D tylko no... tymi starszymi. No i powiem, że róznie to bywa 😭 wyobrażenia to oni mają, jasne, tylko czasem, ech 😭 :D:D Nie wszyscy na szczęscie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość retro to samo dzieje się
z kobietami i co z tego , to normalne. Gdybyś nie wiedziała, zwie się to kryzysem wieku średniego. Spotkałam w swoim otoczeniu już niejedną Panią w tym wieku z gorszymi odbiciami , niż u facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zgadzam się. Kobiety pięknie dojrzewają , uspokajaja się, potrafia znaleźc sobie cos do roboty, w najgorszym razie kwiatki, rabatki albo robótki na drutach... Umieja się życiem cieszyć. W przeważającej części przypadków. Facet to wieczny frustrat. Facet nie dojrzewa dwa razy. Pierwszy raz jak nie dojrzewa koło 30stki, a drugi raz jak nie dojrzewa .. już nigdy. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do prowokatora
Obserwuję twoje wpisy i ten ostatni to strzał w dziesiątkę!! wypisz wymaluj Ty!! No i swymi wypowiedziami zaprzeczasz swojej stopce - śmieszny jesteś i tyle :D :D :D :D a zgrywasz się na ważniaka-proroka :D :D :D :D Odpuść, chłowpie, bo sam się zapędzisz w uliczkę bez wyjścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do prowokatora
i najlepiej - jak nie masz nic do powiedzenia to się nie odzywaj, bo tylko śmiech wzbudzasz i politowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hehehe he
Uwielbiam uogólnianie :D Znasz 2 takich facetów retro a więc to znaczy, że wszyscy faceci po 40-tce tacy sa :D Oczywiście ktyzys wieku średniego to normalne, ale nie każdy go tak przechodzi. Mój tata ma 46 lat i nie jest wcale mrukiem w domu , a napewno się od nas nie odwraca. Często od niego padają prozpozycje rodzinnego wypadu do kina, na rower etc. Nie zamieniłabym go na nikogo innego. I wogóle tego kryzysu po nim nie widac :D A mama ? Ma 43 lata i jest super babką, chodzimy razem na zakupy, ma dużo wigoru i energii i jakoś nie wyobrażam sobie Jej przy kwiatkach w ogródku czy robiącą na drutach :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hehehe he
ale by się usmiali, jakby zobaczyli ten topik :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój tata ma 46 lat To już nie jest pan po 40stce To już pan przed 50stką:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reeetrooo
"Oczywiście, seksu nie potrzeba do tego, choć oboje mi proponowali." OBAJ a nie oboje :P No chyba że jednym z proponujących była kobieta :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i drugie pytanie "Facet NIE DOJRZEWA dwa razy. Pierwszy raz jak nie dojrzewa koło 30stki, a drugi raz jak nie dojrzewa .. już nigdy." Czy prawdą jest, że kobieta DOJRZEWA dwa razy. Pierwszy raz nie dojrzewa, kiedy wybiera nieodpowiedniego faceta, a drugi raz nie dojrzew, jak nie może się pogodzic z myślą, że ją zostawił."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hehehe he
Hehe dobre :D Wiesz, przedtem tez nie zauważyłam u niego tego kryzysu :) Nic się nie zmienił. P.S A jak mam 23 lata to jestem jeszcze po 20-stce, czy już przed 30-stka :D ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśłi szanowny tata nie przechodził kryzysu, to zawdzięczanie to z pewnością szanownej mamie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hehehe he
Prowokatorze to forum jest dowodem na to, że forum na napewno nie jest "śmiertelnie poważna instytucja" :D Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem po czterdziesce, ale chyba nietypowy, bo nie załapałem się na żadną twoja tezę, a zaczynają podrywać 16 latki, no chyba kamikaze, z tymi samimi objawami co anorektyczki, patrza w lustro i oczami wyobraźni widzą siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem po czterdziesce, ale chyba nietypowy, bo nie załapałem się na żadną twoja tezę blondyn ty tego sam obiektywnie nie ocenisz, przykro mi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gorrrąca 16stka
Jestem cała Twoja prowokatorze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppppppppp
znam przypadek faceta,który odreagowuje swoje frustracje na przedmiotach martwych tak ,jakby postradał zmysły na parę sekund.Demoluje ,nawet ,wartosciowe rzeczy .Co gorsze,robi to w obecności żony,która zaczyna odbierac to jak uderzenie wprost w jej osobę.Poczatkowo znałm fakt z opowieści,póki nie zobaczyłm takiego napadu.Facet niby cichy,milutki dla innych,ale mało wyluzowany.Co myślisz o takich sytuacjach,retro?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×