Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mikolara

Głupie pytanie... ale - jak się oduczyć miłosci?

Polecane posty

Gość mikolara

chodzi mi o to, ze chce roztsac sie z moim chlopakiem nieswiadomie. nie chce tego zakonczyc w jednej chwili, chce to konczyc przez tydzien, lub 3 dni, byc z nim w kontakcie, nie mowic mu o swoich zamiarach, co moge zrobic. wiadomo: przestac tak intensywnie myslec, a co z smsami, telfonem?? jak go olać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak z paleniem
kupujesz tabex, bierzesz przez kilaka dni i ograniczasz :p a w planowanym dniu mówisz żegnam i nigdy do tego nie wracam bo jak spróbujesz raz to znowu będzie Cie ciągnąć :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak z paleniem
ale podobno najlepsza metoda to szybkie cięcie ;)) i w nałogu i w miłosci :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proste jak drut
a nie słyszałaś że najlepsza jest prawda w oczy. Nie ma co kombinować, mówi się co ma się powiedzieć i tyle. Zaoszczędzisz cierpienia przede wszystkim sobie, jeśli podjęłaś już decyzję o rozstaniu to zrób to zwyczajnie. Oddalanie tego momentu w czasie nic Ci nie pomoże :O tylko przedłużasz swoje cierpienie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zakończyłam szybko
i przez spalenie mostów bo wiedziałam że może będę potem rozpamiętywać. Powiedziałam że 3 razy przespałam się ze swoim ex więc ja nie mam powrotu którego on nie chce. I dobrze na tym wyszłam bo za pól roku poznałam swojego obecnego męża :)) Kocham Cię Mirecki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja myślę ze////
Jeśli już podjęłaś decyzję o rozstaniu to nie jest to miłość do człowieka, może kochasz to co do Ciebie mówi to co Ci daje, poczucie że nie jesteś sama że ktoś Cię akceptuje i jest blisko. Kiedy to sobie uświadomisz będzie Ci łatwiej pogodzić się ze strata i pomyśl że kiedy już go nie będzie to zwolni się miejsce na przyjecie miłości szczerej i prawdziwej takiej co niesie za sobą westchnienia co unosi:)) i jest taka na całe życie :)) bez obaw, lęku i łez :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×