Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mam pytanko kto odpowie

schizofrenia

Polecane posty

Gość mam pytanko kto odpowie

czy mozna życ w jednym mieszkaniu z osoba chorą na schizofrenie i nie widziec tego że ta osoba jest chora?? Czy tą chorobę "widać" . Dzięki z góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość są okresy kiedy nie widać
i są takie, kiedy widać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szalonamorwa
mozna poczatkowo nie wiedziec, bo sa okresy reemisji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pytanko kto odpowie
no ale żyjąc z tą osoba przez 10 lat codziennie widując ją?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość są okresy kiedy nie widać
to niemożliwe, żeby przez tyle lat nie zorientować się, że coś jest nie tak z bliską osobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak ktoś się leczy i bierze systematycznie leki (a może robić to dyskretnie|) to można nie widzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co wy gadacie
schizofrenia to choroba psychiczna i jej nie da sie ukryc!!! a własnie sam chory wie że na to choruje? z tego co sie orientuje to chory nie wie że jest chory!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sam chory nie wykryje
u siebie tej choroby i nie pójdzie sam z siebie się leczyć!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czasy, że chory nie wie są już dawno za nami (może jakieś skrajne stany?) oraz metody leczenia które spowalniały reakcje, czyniły z chorych bardziej chorych. Syn mojej przyjaciółki choruje na najgorszy rodzaj schizofrenii czyli paranoidalną i nikt, oprócz wtajemniczonych nie wie, że ma jakies problemy z psychiką - dobrze ustawione leki czynią, że funkcjonuje normalnie, jest postrzegfany jako bardzo inteligentny człowiek bez problemów. Problemy zaczynają się tam, gdzie chory nie bierze leków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie _
temat dawno nie był poruszany ale może znajdzie sie ktoś kto zechce porozmawiać o tej chorobie. skąd ta choroba w ogóle się bierze?? czy to możliwe że młoda osoba zupełnie zdrowa nagle dostała tej choroby:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kic90a
chcialam dodac ze rozne sa przypadki schizofreni co jeden schizofrenik to inny, przypadki ciezsze i lzejsze, znalam jedna schizofreniczke (teraz nie mam z nia kontaktu bo do innego lo poszla;p) i powiem waz ze nie poznasz czy osoba ma schiozfrenie z tym ze ona brala leki i byla totalnie normalna, natomiast moja mama ma kolezanke co jej corka jest chora na schize i czesto traci swiadomosc i ma ataki psychozy jest leczona, przebywala w szpitalu ale jest oporna na leki. skad sie bierze ta choroba? pewnie zakodowana jest w mozgu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to genetyczna choroba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość schizofrenia - temat MORZE
Z linku, ktory podalam wyzej: "czynnik genetyczny odgrywa rolę, ale nie determinuje wystąpienia choroby. Osoby bliskie choremu często zastanawiają się, jakie jest prawdopodobieństwo wystąpienia choroby u nich samych. Badania podają różne wyniki, można jednak przyjąć następujące uśrednione ustalenia: ryzyko zachorowania wynosi dla dziecka, gdy jedno z rodziców jest chore - 13% dla dziecka, gdy oboje rodzice są chorzy - 46% " Sama spotkalam w swoim zyciu kikla osob, ktore zmagaly sie z ta choroba, z dwiema bylam przez kilka lat w niemal codziennych kontaktach i trudno byloby mi z wlasnych obserwacji i tego, co wiem o tych rodzinach wysnuc wniosek o bezposredniej dziedzicznosci (moze w odleglych pokoleniach). Mysle, ze osoba "obciazona" moze, ale wcale nie musi zachorowac, i odwrotnie - u osoby dotychczas zupelnie zdrowej moga sie w krotkim czasie pojawic symptomy schizofrenii. Wszelkie silne nerwice, ktore przedluzaja sie w czasie, nerwice natrectw oraz depresje powinny byc konsultowane z lekarzem i o d p o w i e d n i o leczone, by nie dopuszczac do ciezszych nastepstw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mąż jest chory na schizofrenię paranoidalną. Choroba ujawniła się 7 lat temu. Objawy były bardzo zaostrzone a stan mojego męża po prostu fatalny. Żadne leki podawane przez lekarzy nie przynosiły zadawalającego efektu. Dopiero klozapol zaczął przywracac mojego męża do rzeczywistości. Po 5 latach niestety był nawrót. O wiele łagodniejszy, ale to dzięki temu, że ja w oparciu o wcześniejsze doświadczenia rozpoznałam, że dzieje się coś nie tak i bardzo szybko zareagowałam. Mąż otrzymał pomoc lekarską, do dziś przyjmuje leki. Funkcjonuje tak jak zdrowi ludzie. Wiem jedno, u mojego męża czynnikiem uaktywniającym chorobę jest stres. W żadnym wypadku nie może byc on pod presją innych- zaczyna się nakręcac, a urojenia same się nagle pojawiają. A i jeszcze jedno. Męża znam od dziecka, przed ślubem byliśmy razem 8 lat i wierzcie mi, że wtedy nie przyszło mi nawet do głowy, że pewne symptomy mogły byc wtedy już oznaką uśpionej choroby. Teraz z perspektywy czasu wiem, że to była już choroba, niestety ja brałam pewne zachowania na karb charakteru i przyzwyczajeń wyniesionych z domu rodzinnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EWABLADI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EWABLADI
WITAM WSZYSTKICH.MOJA MAMA JEST CHORA NA SCHIZOFRENIE PARANOIDALNĄ.CHOROBA BYŁA WYWOŁANA ALKOHOLIZMEM.NIEWIEM JAK BYŁO W WASZYCH PRZYPADKACH,ALE Z MAMĄ NIE MOGE MIESZKAC,BO POPROSTU CHCEM PRZEŻYC.JEST BARDZO NIEBESPIECZNA.OMAMY MAJĄ TLO PRZEŚLADOWCZE,SAMA UWAŻA SIE ZA MATKĘ BOSKĄ.SKIEROWALAM MATKE NA RZYMUSOWE LECZENIE OD ALKOHOLU,ALE SZYBKO ZNALAZLA SIE W SZPITALU PSYCHIATRYCZNYM,LEKARZE ODRAZU ROZPOZNALI SCHIZE.LEŻY JUŻ 10 MIESIĘCY W ZAKLADZIE ZAMKNIETYM.OSTATECZNOŚCIĄ BYLY ELEKTROWSTRZĄSY,KTÓRE NIE PRZYNIOSLY EFEKTY.MAMA PO TABLETKACH OWSZEM JEST BEZPIECZNA,ALE WYMAGA CALODOBOWEJ OPIEKI.SLINI SIE,TRZEBA JA WYPROWADZAC DO TOALETY,NIE WIE CO SIE WOKÓŁ DZIEJE.JAK MALE DZIECKO.NIE WIEŻE ŻE KTOŚ MOŻE SAM SIE WYLECZYĆ ZE SCHIZOFRENII.NIE WIEŻE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EWABLADI
JEŻELI CHORY NIE PRZYZNAJE SIĘ SAM PRZED SOBĄ ŻE COŚ Z NIM NIE TAK I NIECHCE SKORZYSTAC Z POMOCY LEKARZY MOŻNA STARAC SIĘ O NAKAZ SĄDOWNY .OSOBY CHORE NA SCHIZOFRENIE W CZASIE ATAKU MAJĄ BAAARDZO WIELKĄ SILĘ I SĄ NIEBEZPIECZNI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×