dorosly mezczyzna spiacy z maskotka?!

jak w temacie .Chlopak przyznal mi sie ze spi z misiem:| Ma ponad 20 lat i troche mnie ta wiadomość zszokowała.Nie wiem co o tym myslec ,troche skołowana jestem:P

az jaką maskotką chociaż się przyznał bo jak z gumową to niech mu będzie wybaczone

z gumowym penisem, a co?

glupi podszyw :o takiego kupil: http://allegro.pl/item351765858_pluszowy_misiek_z_wielkim_penisem_zobacz.html

a najgorsze, ze probuje temu misiowi obciagac :o po co on to robi?

zwykły pluszowy miś bez zadnych gumowych części!:P i nie podszywać sie!:P

Może miał trudne dzieciństwo:O

Temat jest ciekawy ale w druga stronę , bowiem poznałem kobietę, która ma 34 lata i chyba nadal ma cipkę z błoną naturalną i raczej moim zdaniem żadnemu jeszcze nie dała , kobieta po studiach i ma rozum 17-latki , ma mnóstwo różnych pluszaków i sierściaków w swojej sypialni i z pluszakami śpi :) Chyba już za późno aby się obudziła i zrozumiała, że jest kobietą i raczej nie chce słyszeć o tym, że jest kobietą , zatrzymała się w rozwoju , smutne :(

Kobieta jak kobieta ,moze nie po 30 ale żeby facet :|

Pewnie to pani Misiowa, którą dostał od byłej.:P

co w tym złego?:)

A jak się przebudzi, można mu rzec: "Oddaj mi się". Jesli to facet a nie Twiny-Winky, to nie zapyta: "Jakie misie?"

To chyba świadczy o zachwianiu osobowości. Najbardziej szokuje, gdy nie znasz mężczyzny od tej strony - na co dzień poważny, poukładany, zaradny. A jak przyjdzie do domu, łapie się za kredki i śpi z miśkiem. Szok... Ale to chyba wina naszych czasów, ludzie zaczynają świrować.

Aż się wierzyć nie chce w te statystyki: http://www.partner.kobiety.net.pl/81,0,Faceci-spia-z-misiami,650.html - może dlatego, że ja wywaliłam przytulanki z domu mając jakieś 10 lat? Jeszcze jestem w stanie zrozumieć jakąś infantylną dwudziestoparoletnią kobietę, ale dorośli mężczyźni? Wierzyć się w to nie chce. Co do perfumowania poduszki wodą toaletową ukochanej osoby, to akurat się nie dziwię małemu odsetkowi, bo wielu ludziom zbyt intensywny zapach przeszkadza w zaśnięciu. Ja wolę solidnie przewietrzyć pokój :)