Niezadowolone z makijażu permanentnego

To ta moja koleżanka miała baaaardzo źle zrobiony.Wyglądała bardzo nieładnie,jak pomalowana grubą krechą. :(( Niestety,teraz nie mam z nia kontaktu,nie wiem czy jej to zeszło. Nie wiem czy to mądre,ale ja chyba bym próbowała nakładac jakies kwasy.Może wtedy szybciej się naskórek złuszczy?Chyba,że barwnik wprowadza się bardzo głęboko. Mnie tylko zastanawia dlaczego doda ma taki nienaturalny makijaż ust(chociaż z drugiej strony co w niej naturalnego?).Niby taka ,,gwiazda''...

Dlaczego nie sprawdzicie do kogo idziecie? Ja mam piękny makijaż. Zrobiłam wszystko na raz. Brwi, kreski i usta. Jestem tą samą osobą ale dużo ładniejszą. Makijaż podkreslił moja urodę. Teraz nie wyobrazam sobie swojego wygladu bez makijażu. To jest wspaniała sprawa.

Właśnie to nie ma być tatuaż,tylko naturalnie podkreślona uroda. Mnie tez wizażysta schrzanił i zrobił fioletowe usta.Ja maskowałam pudrem korygujacym,a teraz po 2 latach używam szminki białej perłowej i już jest lepiej,bo i makijaż trochę stał się jaśniejszy. Teraz robiłam brwi i były już 3 razy korygowane,bo są przerwy,zamalowuję żeby wyrównać kredką do brwi.

ja jestem niezadowolona bo mi tak zrobiła usta ze wszystko zlazło po miesiacu czasu i z makijazu nic nie zostało. stracona kasa .

Jak to ? Kto Ci zwróci urodę ? Musiałaś się przecież liczyć z ryzykiem.

Źle zrobiony makijaż permanentny to oczywiście okropna rzecz, ale z drugiej strony nie ma co rozpaczać - na szczęście w większości przypadków pozostałości po nim w końcu znikną, inaczej niż się to ma np. z źle przeprowadzonym zabiegiem korekcji nosa czy powiększania piersi, kiedy blizny zostają na całe życie. Aby jednak uniknąć na przyszłość takich nieprzyjemnych sytuacji i zaoszczędzić niemałe pieniądze, warto wcześniej zrobić rekonesans w internecie albo wśród znajomych i umówić się z naprawdę dobrą kosmetyczką, a już najlepiej z certyfikowanym lekarzem od medycyny estetycznej.

Przecież to makijaż, można go zmyć.

teraz rozpaczasz ,zobaczymy co bedzie na strosc jak te krechy zostana,znajoma ma zrobione kreski w oku i jak pomaluje gorna powieke to jest jako tako ......

a ja mam ponad 15 lat gurna kreske dolna i koncik w kolorze granat?? robilam makijaz okazalo sie po tacha ze mam tatuaz!!! zostalam oszukana..wiem juz na peno, ze mam go z robiony w 3 warstwie skory czyli nawet tej glebszej niz normalny tatuaz i nie mam mozliwosci go usunac ani laserem a ni niczym, coz umre w makijazu:) na szczescie on sie rozmyl i wyglada w miare ok..ale czasami tesknie za swoimi oczami..raz pokrywalam dolna kreske kolorem skory (makjaz pernamentny) tez bylo ok, ale juz sie "zmylo"..

ja mam ponad 15 lat górną kreskę i dolną i kącik oka w kolorze granat?? robilam makijaz pernamentny a okazalo sie po latach ze mam tatuaż!!! zostalam oszukana..:( wiem juz na peno, ze mam go z robiony w 3 warstwie skóry czyli nawet tej glebszej niz normalny tatuaz i nie mam mozliwosci go usunac ani laserem ani niczym, cóż umre w makijażu :) na szczescie on sie rozmył i wyglada w miare ok..ale czasami tesknie za swoimi oczami..raz pokrywalam dolna kreske kolorem skory (makjaz pernamentny) tez bylo ok, ale juz sie "zmylo"..

Odnośnie usuwania makijażu permanentnego , można zastosować Rejuvi , sama wielokrotnie go stosowałam na klientkach, jednakże jest ryzyko , że zostanie blizna po zabiegu. I tego nie da się przewidzieć czy będzie blizna czy nie , bo zależy to od skóry. Niestety tej metody nie można stosować również do usuwania kresek na oczach :(

Dziewczyny czasem warto pomyśleć zanim się coś zrobi. Nie zapomnę jak moja siostra wróciła do domu z płaczem...ja patrzę, a ta ma dwie wielkie krechy nad oczami ( brwiami tego nazwać nie mogłam). Kilka dni tak wyła więc w końcu umówiłam ją do specjalistów, profesjonalistów i ludzi, którzy się na tym znają. Okazało się, że ma to źle zrobione, a salon, w którym była ma dużo negatywnych opinii, a ona "mądra" poszła bo było tanio!! Matko !! Myślałam, że oszaleję. W końcu umówiłam ją na zabieg usuwania tego czegoś... w Extrawaganzie w stolicy zrobili jej z tym porządek. W końcu siostra się uśmiechnęła, przestała płakać, a mnie przestała...głowa od tego boleć :)

Widzisz Ty usuwałaś w Extravaganzie a ja tam robiłam u pani Świeckiej i dlatego nic mi nie trzeba usuwać! Polecam tego Allegrowicza ;)))))

No to widzisz...miałaś dużo szczęścia, a ja jak poprzedniczka trafiłam na niezłą amatorszczyznę. Skoro tak chwalicie Extrawaganze to może i ja się tam udam na "porządny makijaż permanentny". Co prawda powiedziałam sobie, że już odpuszczę po tym jak pewna babka zrobiła mi masakrę, ale co tam - raz kozie śmierć :) spróbuję znowu :)

szkoda tylko ,że nie widzisz że to reklama

hej dziecwyzny, we Wrocławiu SA prowadzone szkolenia z usuwania makijazu permenetnego (perfect glamour) i także tam można usunąć (usuwalam ), dowiedziałam się od nich przez znajoma która tez była niezadowolona ze swojego makijazu; wiedziałam ze niby można usuwac ale u mojej wcześniejszej kosmetyczki tego nie wykonywali, także szukajcie takich miejsc

Ja niestety jestem z tych które źle trafiły i kosmetyczka która robiła mi permanentny książkowo mi go zepsuła (lekko pisząc). Potem miałam usuwany laserowo i na szczęście się go pozbyłam bo po prostu nie mogłam patrzeć na siebie w lustrze. Ważne tylko żeby usuwać w sprawdzonym miejscu (jak ktoś jest ze Szczecina to polecam gabinet Marosz www.drmarosz.pl) bo to też trzeba potrafić.

ja tez należę do tych niezadowolonych. nie dlatego ze coś jest źle - tylko dla tego ze jakoś tak mi to nie pasuje. niby miało być pieknie ładnie a jednak wyszło jakoś nie tak jak planowałam. polecono mi klinike miracki w ktorej usuwa się takie zabiegi przy uzyciu lasera picosure. ostatecznej decyzji nie podjelam jednak na 99 procent zaraz bede sie umawiac na wizyte

Oczywiście, że można usunąć taki makijaż. Ja sama usuwałam w Klinice Miracki i jestem bardzo zadowolona - nowoczesny laser jednak robi swoje. Myślę, ze powinnaś sie z nimi skontaktować - wtedy wszysko ci wytłumacza i powiedzą ile kosztuje - każdy zabieg różnis ię cenowo bo to zależy od tego jaki to był makijaż

Moja znajoma kosmetyczka z Wrocławia, która specjalizuje się w makijażu permanentnym mówi, że ostatnio kobiety z takimi "makijażami" przychodzą, że jej się płakać chce. Ponoć jest tylko osób, które są niezadowolone, ze głowa mała. Dlatego naprawdę jest sporo placówek, miejsc gdzie można bez problemu poprawić to co ktoś zepsuł.. :) Moja koleżanka tez zrobiła sobie czerwone usta.. I co? bardzo nierówno, zbyt intensywnie i panie w Centrum Beauty w Łodzi poprawiały jej - teraz chociaż nie wygląda jak klaun. http://www.beauty.com.pl/

Ja usuwałam, bo byłam niezadowolona z tego jak makijaż zaczynał zmieniać kolor na lekko sinozielony :/ Usuwałam w http://www.work.perfect-glamour.pl/ preparatem firmy Biotouch i zeszło ładnie.

Ja również miałam problem z moim makijażem permanentnym. Trafiłam na bardzo kiepski salon gdzie robiłam brwi i zabieg kompletnie się nie udał… Myślałam na początku, że się załamię, ale później przeczytałam, że można to jeszcze usunąć laserowo. Udałam się do Kliniki Zakrzewscy do dr Magdaleny Zakrzewskiej i na szczęście mój makijaż zniknął. Od razu było widać też różnicę w salonie - ten był bardzo profesjonalny i komfortowy, więc na pewno inne zabiegi przeprowadzają równie dobrze.

Tak się usuwa makijaż permanentny http://www.kurs-makijazu.pl/pigment-killer-czyli-usuwanie-makijazu-permanentnego/

Jeśli jesteś niezadowolona to warto to naprawić ja polecam https://www.miu.com.pl/ czyli Panią Patrycję Deviron. mnóstwo ludzi ją poleca i powiem ci, że jest powód, jest naprawdę świetna :D

W Krakowie polecam panią Agnieszkę z Vesuna w Bonarce. Miałam złe zrobiony makijaż permanentny brwi i długo zwlekałam z jego usunięciem... bałam sie blizn, utraty włosów, długiego gojenia... pani Agnieszka wszystko mi wyjaśniła, uspokoiła mnie i zaproponowała zabiegi laserem Pico. Sam zabieg bolał, ale był bardzo krótki. Przez 3 dni był obrzęk i zaczerwienienie, ale polecone preparaty przez panią Age pomogły :) już po 2 zabiegu mega efekt! I włosy nie uszkodzone, blizn tez nie ma :)

Chyba jedyną opcją po takiej fuszerce jest usuwanie takiego makijażu. Widziałam ostatnio, że w Klinice Miracki wykonują takie zabiegi - https://klinikamiracki.pl/zabieg/usuwanie-makijazu-permanentnego-picosure/ To aż smutne że niektóre kosmetyczki wykonuja takie fuszerki, tak na prawdę oszpecają kobiety i potem trzeba wydawać kasę na usuwanie, no ale dobrze że jest w ogóle taka możliwość

W Biotek można wykonać zabieg usuwania makijażu permanentnego, tutaj możecie o tym poczytać http://www.biotekpolska.pl/makijaz-permanentny/remover/

Niektóre salony prowadzą usługę usuwania makijażu. Polecam Madame Art w Poznaniu. Ja robiłam tam makijaż oka i jestem bardzo bardzo zadowolona. Wejdź na ich stronę tam mają wszystko napisane https://www.madameart.pl