Skad mam wiedziec ze kocham ? mam watpliwosci.

no... my Ci nie powiemy ;/

Jak sie kocha to sie to wie napewno. wszystkie zmysły wiedzą, i rozum, i ciało, i serce.

ja tez taki miałam i okazało sie ze nie bo sie rozstalam po to zeby sprawdzic mialam racje jak sie ma watpliwosci to niestety nie jest to milosc. Jak kogos kochasz to az chcesz to wykrzyczec calemu swiatu i powtarzac to w kolko ukochanej osobie

No w sumie to my ci tego powiedzieć nie możemy bo jak? To się po prostu czuje, jeśli kochasz to nie masz wątpliwości, a jeśli je masz to możesz je tylko z nim rozwiązać więc weź się w realu za rozwiązanie a nie na forum. Żyzliwa;)

MYsle tez ze nie mozna kierowac się sama miloscia ale tez rozsadkiem.

Rozsądkiem owszem też ale w wypadku kiedy taki związek jest toksyczny dla Ciebie, facet ma zły wpływ i masz to szczęście, że możesz sobie z tego zdać sprawę.

przykro mi to swierdzić, ale jeśli masz watpliwości to nie kochasz.... :(

to jesli nie kocham to co zrobic mam swoje lata moge juz ngdy nikogo nie poznac pozatym on mnie bardzo kocha

a ile masz? Ja mam 28 i zakonczylam pięcoletni związwk. Nie chcę być z kims kogo nie kocha i niszczyć zycie sobie i jemu. Ja tam myślę , że jeszcze kogoś spotkam :)

mam 32 lata, nie pisałam ze go nie kocham mam watpliwosci to najlepszy chłopaka jakiego mialam . Nigdy mi sie nie widło z facetami a jak sie wszystko uklada to mam watpliwosci. Nie chce tez go stracic aby sie potem przekonac ze to wlasnie byl ten wartosciowy facet. 28 lat to mloda jestes :-)

Acgh no co ty mój tez jest ideałem pod każym względem jest nadal bo mimo tego że nie jestesmy razem tak uważam jednak przestało mnie do niego ciągnąć juz jakiś czas temu , męczyłam sie prawie rok on też kochał mnie nad zycie nadal kocha, chce wrócić ale mi jest dobrze a jego tarktuje jako najlepszego przyjaciela na świecie i każdej kobiecie życzę takiego mężczyzny ale jak nie ma uczucia to nie ma sensu tego ciągnąć trzeba sie tylko dobrze nad tym zastanowić. Ja rozstając sie myślałam ze na jakies 3 miesiące zrobimy sobie przerwę ale okazało sioe że ja nie chcę juz do niego wracać bo go ...nie kocham...

to jednak dla mnie skąplikowane ...