parcie na ZAPARCIE!! - pomocy!!!!!!

witam ostatnio drecza mnie okropne 5-cio dniewe zaparcie [ juz 4 razy mialam takie okropne zaparcia! ]. czy jest moze jakis lek ktory dziala natychmiastowo bez dalszych biegunek? przez ten problem cholera odwolalam wyjazd w gory bo \"a noz widelec mnie zlapie kupka i co???\".....normalnie zwariuje! powiem tylko ze od 3 tyg jestem na diece lekkostrawnej - zadnych slodyczy, regularne posilki i lekkostrawne dania..... co sie dzieje? czy ktos tez tak ma? help help help!!!!!!!!!!!!

??

WIESZ CO TAK SIE DZIEJE JAK ZMIENIASZ TRYB JEDZENIA CZASEM. PIJ WODE PIJ WODE PIJ WODE, MIN. 2,LITRY DZIENNII HERBATKI ZIOLOWE.

tak to dlatego? [ no coz zmienilam.... wyladowalam przed moj byly tryb odzywiania na 1,5 tyg w szpitalu! ] dziekuje zastosuje sie tylko........WLANIE "TYLKO"- ja nie potrafie sie zmusic do wypicia tyle zawsze pilam gora 1 l dziennie plynow [ teraz pije tylko wode i herbaty ale i tak za malo ]. zawsze chce mi sie wymiotowac jak za duzo wypije.....boze kiedy ja do kibelka pojde!!!! wzielam Duphalac moze cokolwiek pomoze....

jak sie to przyzadza? [ przyzadzam to dla mojego konika ale w konsystencji takiego gluta.... jak zobic to inaczej? ]

ja piję zieloną herbatę (2-3 razy dziennie) i do kibelka latam codziennie. jak łykałam bratka na cerę lub piłam z niego herbatę też pomagało :).

FORLAX - działa CUDA i uwierz mi jest bardzo bezpieczny . Polecony przez specjalistę gastroenterologa z Warszawy . Działa po 3-4 dniach i mozna go bezpiecznie przyjmować przez kilka lub kilkanaście lat . pozdrawiam

Duphalac nic Ci nie pomoże, nie bierz też żadnych leków, ja kiedyś przyjmowałam jakieś mieszanki z ziaren ale też nic nie dawało. pij jogurty(Activia), jedz suszone owoce, rodzynki, mnie też pomogła Figura. musi Ci coś z tych rzeczy pomóc. tabletki i specyfiki z apteki działają jednorazowo, a później juz jak organizm się przywyczai to wcale. doi tego popsujesz sobie nimi wątrobe. piję też soki z sokowirówki i nie mam takich problemów. możesz jeść jakieś papki z warzy, owców, więcej rzeczy na mleku, jakieś manny.

pudełko ma racje ;) a żeby sobie teraz ulżyć załaduj czopek glicerynowy ;)

albo zrób lewatywę:)