Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lilika

MATURZYSCI JAK SAMOPOCZUCIE

Polecane posty

Gość lilika

???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ujowe
:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość errger
nie przejmuje sie, leje na to to tylko matura nie koniec swiata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tererere
wszyscy mowia ze matura to taki pikus. Moze jezeli chodzi o material, zakres wiedzy itd to faktycznie jest trudne... ale nikt mi nie powie, ze to bylo takie gowno. Ja tam panikowałam nieziemsko, bałam sie jak to zazwyczaj bywa przed pierwszym w zyciu tak waznym egzaminem \"dojrzalosci\". Bałam sie i dalej twierdze, ze matura to cholerny stres!! Ale fakt faktem, ze egzaminy na studiach sa po stokroc trudniejsze i bywaja zbyt czesto... nie mowie o samej sesji, ale o pochrzanionych kołach ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tererere
miało byc, ze to nie jest takie trudne, jezeli chodzi o materiał (blad)! ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tererere
tak ciagle powtarzałam ze bede sie cala klase maturalna uczyc...i co? Jajco ! ;P zaczełam sie uczyc w weekend majowy ... tzn przegladac notatki, bo co to za nauka 3-4 dni przed matura . hehe co nie znaczy ze nie panikowalam. Bo nie moglam nic jesc w przeddzien w dniu matury, nie moglam sie na poczatku skupic na arkuszu i generalnie do kitu. Ale po maturze juz było okej ;) takze maturzysci trzymam kciuki ;] zycze powodzenia (nie dziekujecie) i glowa do gory, dacie rade. Nie takie straszne jak wszyscy mowia (ale rozumiem stres) :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×