Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Madame Castorp

Jak to jest z tą miłością??

Polecane posty

Gość Madame Castorp

Zawsze podobali mi się blondyni - on jest brunetem. Zawsze spotykałam się z przystojniakami - on jest brzydalem. Zawsze wolałam facetów trochę głupszych ode mnie - on inteligencją i wiedzą bije mnie na głowę. Zawsze chciałam mieć faceta supermęskiego i twardego - on jest niesmiały, trochę sepleni i potrafi się popłakać ze wzruszenia. Zawsze marzył mi się gośc zaradny i bogaty - on studiuje polonistykę i nie stać go nawet na komputer :). Po co te wszystkie gadki o typach, ideałach i tym, czy ktośtam ma szanse na miłość. Każdy ma, bo miłość jest ślepa :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każdy ma, bo miłość jest ślepa . Miłość ewentulanie niedowidzi:) Ale przychodzi dzień kiedy sprawia sobie porządne okulary:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem....
jak można się zakochać w kimś kogo uważa się za brzydala :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madame Castorp
No oczy mam, to widzę :) Dla mnie jest najcudowniejszy na świecie i wszystko mi się w nim podoba, ale to nie zmienia faktu, że jest brzydalem. Moim własnym, prywatnym, kochanym brzydalem :) Co nie zmienia faktu, że musiałam stoczyc o niego bój z dwoma napalonymi kocicami :). Jak to dobrze, że to oni, faceci, są powierzchowni :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×