Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zrodelkoo

Czekam co mi odpisze.... i tak bardzo sie boje..

Polecane posty

Gość jasne...czas... itd
Pewnie że nie jest łatwo ale ludzie zamiast próbować chociaż zmniejszyć swój ból nakręcają się jeszcze bardziej... Po co wmawiasz sobie że to był właśnie Ten, zaraz zaczniesz go wychwalać jaki jest wspaniały a to pogarsza tylko Twoją sytuację :(( Zrozum ze każdy w swoim życiu przez coś takiego przeszedł i to jak długo będziesz cierpiała jest zależne od Ciebie Więc dla Twojego dobra powinnaś zmienić sposób myślenia -To nie był ten (ani Ty ani on nic na to nie poradzi :(( jeśli to nie on to jest gdzieś Ten który jest dla Ciebie....) -Nie jest wcale taki idealny (pomyśl jakie ma wady w czym Cię ograniczał) Uwierz Nam będzie jeszcze przepięknie :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zrodelkoo
nie wiem czy sobie to wmawiam.. ja to czuje, nie moge tak po prostu z dnia na dzien zapomniec, wymazac i sprawic by przestalo miec znaczenie.. 3 lata to nie jest malo:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"ale jak w dwa dni po super wspolnym weekendzie moze nagle przestac zalezec?? oczekiwalismy tego samego, rozumielismy sie bez slow, ciagle bylo przyciaganie, iskrzenie..\" to zdanie zwróciło moją uwagę (często się coś takiego pojawia), dlatego nawiązuję do niego - to, że weekend był cudowny nie znaczy, że on Cię kocha itp. Wspaniały, szalony weekend można sobie zafundować z osobą, którą się lubi i która nas pociąga, a do której nic wielkiego nie czujemy, nie mówiąc już o kochaniu. Zwłaszcza mężczyźni potrafią czerpać z życia, niekoniecznie łącząc to z miłością (i na dobrą sprawę nie ma w tym nic złego), dlatego nie takie weekendy powinny byc wyznacznikiem tego, jak jest między Wami. Pokuszę sie nawet o stwierdzenia, że zapene on nie odmówi, żeby spędzić z Tobą jeszcze nie jeden taki weekend (jesli Ty się zgodzisz), co nie będzie znaczyło, że mu na Tobie zależy i traktuje Cię jak ukochaną i tą jedyną ;) To taka profilaktyczna przestroga ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i zgadzam sie z tym, że jeszcze będziesz szaleńczo zakochana w kimś innym, tyle tylko, że musisz przecierpieć swoje. Norlamalka :) daj sobie trochę czasu, przejdzie (zawsze przechodzi ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrozum kobieto ze to ty sama sie nakrecasz siedzac i pieprzac ze on byl tym njednym jedynym NIE BYL rozumiesz N I E B Y L bo skoro by byl to byscie sie nie rozstali i masz racje wszystkie jestesmy doswiadczone wuiec moze zamiast sie oburzac to pomyslala nad tymi radami troche co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie moje przemyślenia
"przejdzie, zawsze przechodzi" --> madre zdanie. dzisiaj moze sie wydawac, ze NIGDY nie przejdzie, ale wierz mi Przejdzie na pewno :) nie za miesiac, nie za 3, ale za rok juz na pewno bedzie pozamiatane :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawe czy ta mnogość wypowiedzi o tym, ze przejdzie coś da :-) bo wygląda na to, zę jak typowa kafeterianka (jeżeli moge użyć czyjegoś sformułowania :-) ) chce żeby jej tutaj potakiwać, użalac się nad nią, wspierać jej rozpacz i wzdychać nad tym "jak on mógł?" :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zrodelkoo
dzieki za wszystkie wpisy, moze za jakis czas powroce na topik i porady beda bardziej realne do wykonania i uwierzenia ze wszystko sie ulozy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×