dlaczego facetow trzeba przepraszac nawet kiedy oni cos zrobia zle?

Weź ile tych topiców będziesz zakładała????????

nie trzeba, a nawet nie można! Widać że nie wychowałaś sobie faceta jak należy i teraz masz...

nie robie jaj..a jak wychowac faceta?

Wierz mi, to ciężki orzech do zgryzienia

nie przepraszaj go i tyle, czekaj aż sam przeprosi a jak nie to bye bye :-) żadna strata :-)

jest taka książka \"Dlaczego mezczyzni kochają zolzy\" , poczytaj i wtedy sie dowiesz jak z nimi postepować, tez kiedys taka bylam, wina na siebie i tak dalej,placz bo ciagle cos mu bylo nie tak, wlasnie chodzi o to ze trzeba umiec sobie\" wychowac\" faceta, a ze musisz przepraszac to dlatego ze ma cie w garsci i jestes zawsze na jego zawolanie ale jak poczuje ze traci grunt to sie zmieni, nie daj sie :)

ALE on sie czepia wtedy ze to ja fochy strzalam;/

dzieki za rade:) Czytalam ta ksiazke ale jakos kurcze to trzeba byc trwarda babka,naprawde.staram sie ja stosowac to moj facet mi mowi ze to ja fochy strzelam i ze sie czepiam;/

walnij mu w pysk to oprzytomnieje

Coś ty , ja mialam tez ten sam problem,wcale nie bylam silna, nie jestem z nim juz ale widze ze jego to przyciąga bo zawsze bylo to użalanie się nad nim, przepraszanie za byle co, zrobilam sie przy nim taka szara myszka.Teraz przystopowalam i mówi `mi nagle że kocha.Muisz pokazac sile a nie to ze jesteś uzalezniona od niego.A on cie bedzie poniżal dalej bo sobie pozwalasz.

ale jesteście wulgarne i tyle. facet sie tak nauczył i trza mu to sensownie wybic jakoś z głowy (niekoniecznie w pysk). Bo jesli da mu w pysk, to chyba żadnego sukcesu w ten sposób nie odniesie. Wręcz przeciwnie, może oddac z podwojoną siłą (w najlepszym przypadku).

ale jak mu to sile pokazac?czy wystarczy ze bede normalna,spokojna i nie bede do niego pierwsza pisac i strzelac fochow o duperele ?

Pokazać że nie liczy się tylko on, czasem trzymać na dystans, sprawić by poczul że moze cie stracić.On ma obraz dziewczyny która cokolwiek sie stanie , bierze na siebie i nie szanuje cie tym bardziej.

no i jasne, nie przepraszaj , niech se czeka nastepnym razem jak znow coś sknoci , aż sie nie doczeka :p

DZIEKUJE:)

ja tez sie czasem do niego w nerwach czepiam,wyolbrzymiam ale on czasem tego nie rozumie i mowi ze sie czepiam strzelam fochy itd. Trzeba olac i sie nie czepiac o bzdury?

ale jestescie smieszne, to dziala w obie strony. chodzi o to zeby sie szanowac, a nie wychowywac i pokazywac jakim to jest sie silnymj. jesli bedziecie takie silne to jak sie trafi szara myszka to koles bez niczego was zostawi.

Taaa, jasne, i kolejna sierotka da sobie wejść na glowę......Nikt tu nie pisze o braku szacunku.Ale jak cie druga strona nie szanuje to normalne ze nie dasz po sobie jezdzic

autorko-olej. Zdystansuj sie. Nie przepraszaj przede wszystkim-chyba ze ewidentnie zrobilas cos zle,ale jesli nie to po co? A juz na pewno nie ganiaj za facetem i nie pokazuj jak to bardzo Ci zalezy bo wtedy na pewno przestanie Cie doceniac i szanowac.